niedziela, 21 sierpnia 2011

Pojemniki w szkolnej wersji:)

                              Pierwszy to pojemnik na kredki.Ten gabarytowo pasuje na świecowe.



Wykonane są wszystkie  ze sznurka jutowego. Ozdoby,  to sznurek lniany
i kawałeczek mojej ulubionej brzozy.


             A to  piórniki. Do ich wykonania użyłam (niepotrzebnych już) drewnianych                                                                                 kółek   od  karniszy.                       


                Całkowity pomysł jak i projekt tych piórników jest autorstwa mojej wnuczki Kamili.
                                                                 Moje tylko wykonanie.








                      Powstało jeszcze trochę nowych etui na telefony.Dokonałam próby zrobienia
                      jednego z nich na drutach.Efekt może i nie jest zły, ale sentymentu do takiego
                      tworzenia zdecydowanie mi brak.



        Dwa kocie breloczki.Wiem że to nie pojemniki ale nie mogłam się oprzeć by ich nie pokazać.
                                     Może i nie są zbyt ładne,ale za to bardzo sympatyczne:)))))



                    Bardzo dziękujemy za tak sympatyczne komentarze pod poprzednim postem .
        Zapraszam serdecznie Wszystkich zdecydowanych zerknąć łaskawym okiem na moje prace.
                                                              Bardzo za to dziękując.

35 komentarzy:

  1. Świetne prace i super pomysły!Piórnik bardzo przypadł mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutko-piękne to Twoje "tylko"wykonanie,a pomysł znakomity:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Juto, nie chciałabym, żeby każdy mój komentarz był taki sam, ale cóż zrobić kiedy Twoje prace są zawsze tak piękne, że nie zostaje nic tylko się nimi zachwycać. Urocze i bardzo oryginalne wytwory. Kociaki słodziutkie. Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kociaki są prześliczne, świetne breloczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te drobiazgi ,piórnik super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Juto co za wysyp, jakie piękne te kocie breloczki, już jestem w nich zakochana, to etui dziergane na drutach też mi się bardzo podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Babcia która robi wyprawkę szkolną na szydełku to skarb! Wnuczce też wyobraźnie nie brakuje, pomysłowo wymyślone piórniki! Oj będą koleżanki zazdrościły ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te przyborniki, efekt współpracy między pokoleniami. A breloczki są i ładne, i sympatyczne.
    Udanej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczności u Ciebie ;-) coraz bardziej podobają mi się rzeczy 'wyszydełkowane' sznurkiem. A to wszystko dzięki Tobie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Juto, wiem, że się powtarzam, ale co ja poradzę:D Cudeńka tworzysz:) A kociaki przeurocze:)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  11. Serdeczności dla Pani Projektantki i Pani Twórczyni - jedno i drugie cudne!
    Fajnie mieć wnuczkę, które woli babcine wytwory od sklepowych:)
    Córkowy synek dzierganych przeze mnie sweterków nie chce nosić.
    Może jeszcze przyjdzie koza do woza - jak urośnie...?:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ileż tu dziś rzeczy! A jakie fajne i praktyczne! Iza też podziwiała.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super i wspaniałe to co zrobiłas:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z ulgą odetchnęłam że nie mam dzieciaków w wielu szkolnym bo zaraz ktoś by chciał taki piórniczek albo przybornik..to prawdziwe śliczności, ale dla mnie powalająca jest sowa ni nawet nie wiem jak wyrazić podziw i zachwyt, brak słów jak widzi sie taki śliczne prace..kiedyś bedziesz musiala wstawic jakis kursik i nauczyć nas przynajmniej jednej takiej ozdoby Pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne te Twoje prace,:)I nie wiem dlaczego przegapiłam Twój poprzedni post-gapa ze mnie!Zdjęcia kwiatów śliczne:)Pozdrawiam Ciebie i Twoje artystycznie uzdolnione wnuczki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Któż by nie chciał takiego piórnika...:)
    pozdrawiam i dziękuję na prezent z wygranego Candy

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczne pomysły ma Twoja wnuczka. Świetne prace. Piórniczek, pojemnik na kredki i te etui. Wszystko bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszytko pierwsza klasa, pomysły masz niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz głowę dziewczyno!!! ale wim że w piórnikach lepiej sprawdza sie zamek jako zapięcie

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje Brzydactwa - nie ma najmniejszego problemu z wszyciem zamka.Ale projekt przewidywał takie rozwiązanie.I ono mi się zdecydowanie bardziej podobało.Jeżeli nie zda egzaminu to zmienimy:)))))
    Ale bardzo dziękuję za radę i komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale super ,śliczne ,pomysłowe i oryginalne :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajnie że Twoje wnuczki doceniają to co robisz, że chcą w tym uczestniczyć i że mają pomysły:-) To bardzo dużo mówi o wspaniałym wychowaniu przez Babcię, same z siebie sie nie nauczyły kochać rekodzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  23. A wytworki jak zwykle cudne!

    OdpowiedzUsuń
  24. Tyle rzeczy można zrobić ze sznurka!, cudowne pomysły Twoje i Twojej Wnuczki!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jutko Ty jak zwykle tryskasz pomysłami,
    a kotki są bardzo urocze, może temu że tak bardzo kocham koty:)))
    Pozdrowionka cieplutkie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pozdrowienia dla Wnuczki i gratulacje tak ciekawych pomysłów:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiekne drobiazgi !! Jestem fanką takich rzeczy :)))
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratulacje dla projektantki i wykonawczyni.Jeżeli pozwolisz wykorzystam patent z kółkami do karniszy.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dla mnie bomba pozdrawiam niespotykane cudowne

    OdpowiedzUsuń
  30. Chyba coś u mnie się dzieje z komputerem, a właściwie z blogerem...żadnej wieści nie dostałam o Twoim nowym poście:(((
    Piękne rzeczy wymyśliłyście, co trzy głowy to nie jedna:))) cudne! Bardzo podobają mi się koty-zawieszki, kapitalne! pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piornik znakomity, a najbardziej podoba mi sie wlasnie zapiecie! jak zawsze zadziwiasz. Wczoraj pokazalam Twoje zwierzaczki mojej bratowej i obie zachwycone bylysmy Twoja wyobraznia, ktora pozwala Ci rzezbic szydelkiem. Twoj slonik juz jest na moim blogu!!!!pozdrowienia serdeczne bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  32. Kamilce uściski się należą, że hej. Widzę, że mieszka w niej artystyczna Duszka. Piórniki wyszły doskonałe, zarówno pod względem projektu :), jak i wykonania!
    Kociak z czarnym obrzeżem okropnie fajny!
    Buziole 102 :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetne wszystkie te przyborniki, pokrowczyki i breloczki, ale piórnik tuba jest, jak to mówi mój Młody, NAJLEPSZEJSZY!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie uwierzysz , na moim stoliku od kilku dni leżą drewniane kółka od starych karniszy , cały czas zastanawiałam się do czego mogę je wykorzystać. Że do naszyjników to już wiem , ale w zyciu nie wpadłabym na to że mozna przy ich pomocy zrobić takie ładne piórniki . świetny pomysł , wykonanie jak zawsze rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  35. Wspaniałe cudeńka wykonujesz i zazdroszczę Talentu:-)Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń