niedziela, 27 lutego 2011

Nowości sznurkowe



                    Są to okładki  sznurkowe, które można  wykorzystać do książek, pamiętników,
                                                ewentualnie różnego rodzaju notesików.
           



Do okładki na książkę zrobiłam taką zakładkę na tyle, pozwalającą  na  używanie
jej  uwzględniając różne grubości książek.


Przy okazji powstał  następny baranek, który jak widać bardzo się ''garnie do nauki''.

sobota, 26 lutego 2011

Podziękowania




                                                                                                                                                                       
               

Kochani; stało się coś, czego się absolutnie nie spodziewałam. Mając tak krótki staż na
blogu otrzymałam Dyplom i Wyróżnienie. I to od ''prawdziwej profesjonalistki''.

Pragnę Joasiu najserdeczniej, jak potrafię, podziękować za nie. Decoupage jest może
inną bajką, od tego co ja robię. Ale bajki mają to do siebie, że zachwycają się nimi
ludzie o bardzo zróżnicowanych zainteresowaniach.

Mam również z powodu tego zaszczytnego wyróżnienia niemały problem. Absolutnie nie
czuję się na siłach dokonywania wyboru określonej ilości blogów do dalszych wyróżnień.
Bo czymże miałabym się kierować? Sentymentem, do w zdecydowanej przewadze
profesjonalistek zaglądających do mnie i niejednokrotnie wspomagających życzliwym
komentarzem?

A może osobom, którym zawdzięczam to, że w ogóle tu jestem, mianowicie kochanej
mirabbelce i wnuczce, które jak dobre anioły najpierw popchnęły mnie (razem ze
sznurkiem) do tego ''wirtualnego świata'' ale nie pozostawiły samej sobie.

Tylko świadomość istnienia tych aniołów pozwala mi być z Wami.

Ponadto każda rękodzielnicza praca stanowi dla mnie wartość nie do ocenienia. A to że
indywidualnie nam się coś podoba, bardzo lub troszkę mniej, absolutnie nie ujmuje jej wartości.

Dlatego otrzymane wyróżnienia przekazuje Wszystkim spotkanym przeze mnie
blogierkom i nie tylko. Mam nadzieję, że taką postawą nikogo nie uraziłam, lecz nie
mogłam postąpić inaczej, bo byłoby to wbrew mojej naturze.

środa, 23 lutego 2011

Dawno dawno temu

       Oj bardzo dawno temu powstał zrobiony przeze mnie na prośbę (wówczas malutkiej wnuczki) mój
       pierwszy żółwik. Zobaczyłyśmy go w jednym z pism. Ona bardzo pragnęła zostać właścicielką
       takiego żółwika a ja sprawić jej przyjemność. Tak zaczęły się moje zmagania, które dość  prędko
       zamieniły się w ogromną  przyjemność trwającą do dziś. Zmienił się tylko surowiec z którego
       powstają  tworzone przeze mnie rzeczy. Zabawa  ze sznurkiem zaczęła się od robienia różnego
       rodzaju toreb. Osoby  które nabywały zrobione przeze mnie najpierw torby  a następnie aniołki
       i zwierzątka poprzez namowę inspirowały mnie do tworzenia nowości.
                                                        
                    
                                           To właśnie żółwik o którym była mowa.                                           
                               
Natomiast to są torby ze sznurka jutowego. Jedna z nich zrobiona
jest ze sznurka połączonego z różową bawełną.


Jeszcze trochę z serii ''dawno dawno temu''. Te torby zostały wykonane przeze mnie z odzyskanej
skóry.Jest to pracochłonne ale naprawdę warto to zrobić.Uzyskany tą metodą surowiec daje nam
 bardzo fajne efekty w pracy.Wyroby wykonane z niego są bardzo mięciutkie i praktyczne. Poza   
tym jest to sposób na przedłużenie bytu naszej ukochanej torebki lub garderoby.Jedyny warunek
dla uzyskania zadawalającego efektu, to żeby skóra była bardzo mięciutka. Wycinanie pasków    
skórzanych nie jest wcale tak trudne.Dla uzyskania dłuższych odcinków , cięcia można dokony-  
wać  po uprzednim wycięciu koła.Szerokość paska to od 3 do 5mm. Absolutnie nie musi być    
równej szerokości jak również nie ma znaczenia ilość supełków.Torby  pokazane tu przeze mnie
powstały naprawdę dawno i jesteśmy z wnuczką bardzo zadowolone z ich posiadania. Z  tak     
uzyskanego surowca robiłam również etui na telefony komórkowe. Myślę że można byłoby  ro- 
bić bardzo wiele rzeczy n.p. szerokie paski.Jeżeli byłby ktoś zainteresowany tym tematem bardzo
chętnie posłużę pomocą ,dzieląc się wiadomościami uzyskanymi metodą prób i błędów .   
                                                                                                                                            


                                    

niedziela, 20 lutego 2011

Piąty zajączek

                                                            
                         Do stada dołączył następny zając,największy.Z racji swoich gabarytów
                         zostanie na razie przywódcą stada.Jego wysokość to 31cm.
                         Mam problem, zajączki zaczynają dopominać się o jedzenie.
        
                      
                         Nie miałam innego wyjścia jak postarać się dla zajączków o marchewkę.
                         Marchewka oczywiście, ekologiczna ze sznurka lnianego tak jak i jej natka.
                         Koszyczek zrobiłam tym razem na kółku które znalazłam w swoich'' niezbędnych''
                         drobiazgach.Ucho koszyka usztywnione jest drutem w osłonce,który obrobiony
                         jest sznurkiem ale proszę nie pytać jakim ściegiem bo nie wiem.
           
                                 Pierwszy dostał marchewkę przywódca stada, następnie pozostali.

czwartek, 17 lutego 2011

Zajączki 2+2


                     Coraz bliżej do Świąt  i zajączki zaczynają się zbierać w większe stadka.Niesforny
                      maluch wyciągnął jajeczko z koszyczka taty .Ale rodzice wyglądają na wyrozumia-
                     łych i zadowolonych.


                              Oj to nie ten koszyczek. To jajeczko chyba tu nie będzie pasowało.


.                             Udało się znaleźć właściwy koszyczek.Maluchy zadowolone.Mała
                              zającówna ma 10cm wzrostu natomiast jej starszy brat 14cm.Pomiar
                              dokonany w pozycji siedzącej ze stojącymi uszkami. Do wykonania
                              kolorowych jajeczek użyłam sznurków lnianych.Wypełnione są włó-
                              kniną. Ubranka maluchów można zdejmować.
                           

piątek, 11 lutego 2011

koniki



Koniki wykonane są ze sznurka jutowego. Głowę, nogi i tułów wykonywałam
oddzielnie. Po wypełnieniu włókniną i uformowaniu zszywam elementy.Grzywy
koników to pętelki, przecinane i następnie strzyżone. Koniki duże mają po     
28cm  natomiast małe 12cm.

torby i zawieszki

Zawieszka wykonana ze sznurka jutowego z jedną kieszonką. Jej wymiary szerokość
33cm i wysokość 45cm.Ozdobiona elementami drewnianymi,całość jak wszystkie tego
rozaju moje zawieszki wykonane na kawałku brzozy.

Wymiary tej małej zawieszki to 23cm szerokości i 28 cm wysokości. Ozdobiona
drewnianymi koralikami.

Ta zawieszka ma dwie kieszonki i jest dość duża. Jej wysokość to 50cm natomiast
szerokość 33cm. Zawieszki te przeznaczone są do przechowywania drobiazgów
mających tendencje do ''zapodziewania'' się.

Są to dwa niewielkie plecaczki wykonane przeze mnie na specjalne zamówienie.
Zrobione ze sznurka jutowego. Od wewnątrz mają wszyty materiał. Ozdobiłam je
koralikami drewnianymi zgodnie ze wskazaniami zamawiających. Są bardzo prak-
tyczne, można je prać w pralce



zwierzyniec


Słoń, ale chyba nie Trąbalski

Duży zwierzyniec przy małym wodopoju

Mały zwierzyniec przy  dużym wodopoju
Jej dostojność żyrafa


Piesek wyjątkowo włóczkowy, wykonany na zamówienie wnuczki. Miał  być
milutki i mięciutki do przytulania. Dlatego nie mógł powstać ze sznurka.
.

Pani żółwiowa jak przystało na damę ma strojną skorupę i czepek .


Wszystkie zwierzątka wykonane ze sznurka mają robione osobno poszcze-
gólne elementy: nóżki, tułów i głowę. Następnie po wypełnieniu  włókniną
zszywam je.Runo na baranku i grzywa konia to wystrzyżone pętelki sznurkowe.








pan żółw i pani żółwiowa




Pan żółw jak i aniołek robione były przeze mnie na prezent dla bardzo
bliskich mi osób.


Pani żółwiowa  tak jak i pan żółw należą do serii dużych.Mają około
30cm długości. Malutki ma 10cm.Wykonane ze sznurka jutowego. 
Głowę i korpus robię jednolicie,doszywane są tylko nogi. Poszcze  -
gólne elementy są wypełnione włókniną. ''Skorupa'' dużego żółwia 
jest przyszyta na stałe, żółwiowej i maleństwa zdejmowana. 

sznurkowe drobiazgi


Ozdoby  do kucyków lub warkoczyków .

Etui na telefony komórkowe. Wykonane  ze sznurków:  jutowego, lnianego i
bawełnianego oraz z cienkich paseczków skóry z ''odzysku''.Od wewnątrz
podszyte cienkim polarem lub bawełną.



Broszki-zapinki wykonane w całości ze sznurków lnianych.Od spodu mają
zamocowane agrafki. Po przypięciu grubej frotki są stosowane również 
jako ozdoby do włosów .
.

Poduszeczki do szpilek, wykonane ze sznurka ozdobione koralikami.
Bardzo ważnym jest dla mnie, abym przy moich wyrobach mogła używać
surowców naturalnych, niejednokrotnie odzyskiwanych.

małe aniołki choinkowe

No, może nie same małe. Dla pokazania kontrastu między malutkimi aniołkami
choinkowymi zagościł jeden z największych aniołów.Duży anioł wykonany jest
ze sznurka sizalowego.Wysokość jego to 30cm.