Zrobiłam kilka opakowań.
Takie osłonki na doniczki, już kiedyś robiłam.Otuliłam pudełko ze sklejki, które okazało się przydatne na zbiory jesieni.
A to już opakowania o dwóch różnych zastosowaniach.
Wersja powyżej, jako wazon na kwiaty zasuszone lub żywe.Wykonany ze sznurka jutowego.
Natomiast ta wersja o troszkę innych gabarytach posłużyła jako opakowanie wina, dla Szacownego Jubilata:)
Nie może się obyć bez bukietów, stworzonych z darów jesieni:)
Wazony do tych dwóch bukietów zrobiłam z kory brzozowej.
A to bukiet, który najbardziej mi się podoba:))
Wazon świetnie się sprawdza również w wersji wiszącej.