czwartek, 27 października 2011

Jeszcze kilka pojemników

           Co roku dostaję od osoby bardzo bliskiej memu sercu nalewki robione
                    przez Nią osobiście.Do degustacji i "dla zdrowotności":)))


                 A że wśród moich bliskich jest więcej osób, które robią wspaniałe nalewki,
                                         nie mogło zabraknąć takich opakowań.




                      Mam cichą nadzieję że obdarowywane osoby  będą zadowolone:)))




                  Nawet udało mi się znaleźć jeszcze jednego kwiatka, który nie 
                                           dał się przymrozkom:)))



Bardzo Dziękuję za tak wiele miłych komentarzy pod ostatnim postem.

niedziela, 23 października 2011

Anioły czas zacząć

                     Na wielu blogach zaczyna dominować przygotowywanie do Świąt.
                     W związku ze zbliżającym się terminem kiermaszu postanowiłam 
                      i ja zacząć przygotowania.


                        Pierwszy anioł powstał z sizalu. Skrzydła i kapelusz są ze sznurka
                        lnianego. Jego wysokość to 23 cm.




                      Drugi powstał ze sznurka jutowego z dekoracją ze sznurka lnianego.


                             Jest mniejszy od poprzedniego i ma 13 cm wysokości.



Wielkie podziękowania za przesympatyczne  komentarze pod          poprzednim postem:))))

środa, 19 października 2011

Pojemniki na prezenty i komórkowce

                     Te torebki wykonałam ze sznurka jutowego.Nadają się idealnie do
                                        zapakowania książki jako prezentu.


                                          Jedna otrzymała koci breloczek:)







                    Kilka nowych etui do telefonów komórkowych. Wykonane  ze sznurka 
                            jutowego w połączeniu z lnianym. Podszyte polarem.


                                  Jedno z nich udekorowałam kwiatkiem wyciętym z filcu.





Bardzo dziękuje Sympatycznym Gościom którzy zechcieli tu zajrzeć
                            i pozostawić słówko:)))) 

niedziela, 16 października 2011

Nie samym sznurkiem......

       Postanowiłam w ramach relaksu pobawić się swoim aparatem fotograficznym:)))
            Przemieszczając się swoim jednośladem utrwaliłam następujące widoki












                          Nawet udało mi się spotkać takich sympatycznych koleżków:)












 To już powrót do domu.I kwitnący rdest na mojej posesji.Prezentuje się przepięknie.


Bardzo pięknie dziękuję Wszystkim za mnóstwo sympatycznych komentarzy pod poprzednim postem.Dziękuję za wspólną wycieczkę w tym poście.Oraz witam serdecznie nowych obserwatorów.