Skoro w indiańskich klimatach miał być ten dzień, wymyśliłam takie oto zabawy z dziećmi.
Powstawały łapacze snów.............................
oraz kolczyki.
Dopisały zarówno, pogoda jak i wspaniałe nastroje.
Jak zwykle nie zawiedli mnie pomocnicy.
Tym razem serdeczne podziękowania składam Kamili i Bartoszowi.
Niestety przy stołach nieraz brakowało miejsc. Lecz dla tych którzy chcieli się bawić,radzili sobie jak widać wspaniale.
Kolczyki piękne . A do tego prezentowane przez tak uroczą Indiankę:)
Tak pomimo emocji które mi zawsze towarzyszą przy takich wyzwaniach mogę zdecydowanie powiedzieć , że jeszcze raz się udało:)
Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny:)