wtorek, 15 listopada 2011

Kilka nowych pojemników


Wszystkie osłonki wykonałam przy użyciu sznurka lnianego
 
                         Te wyglądające za bukietem z liści aniołki to przypadek:)))))
                         Zapewne  podglądając co ja robię, zastanawiają się dlaczego nie są
                                                             to ozdoby choinkowe?


                   Ten kolor wyszedł trochę przekłamany. W rzeczywistości jest bardziej
                    rudo-brązowy a nie czerwony. Mam nadzieję że się obdarowanej 
                                                  Solenizantce spodobał:)))
 


                           A tu już niestety w towarzystwie ostatnich tegorocznych kwiatków 
                                                  z mojego minii ogródka:))
Pozdrawiając stałych Gości i witając serdecznie Nowych bardzo dziękuję za mnóstwo przepięknych komentarzy pod poprzednim postem:)))))

36 komentarzy:

  1. Co Ci tu napisać, co zajrzę to się zachwycam i tak jest tym razem - śliczne prace, piekne kolory, a sznurek w Twoich łapkach jest ogromnie plastyczny i delikatny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie to robisz, takim prostym przedmiotom nadajesz nowy, znakomity wygląd. Takie butelki to ja pewnie wrzuciłabym do kosza, a tu u Ciebie wystarczy popatrzyć jakie cudności z nich wyczarowujesz

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie to wygląda, taki komplet butelka i lampionik, naprawdę świetnie! Mój tata się zabrał za robienie nowych świeczek z ogarków i cośtam wspominał o osłonkach żebym pomyślała... Po skrobaniu godzinę wosku ze wszystkich możliwych blatów w kuchni odechciało mi się, no cóż:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej wśród tych zestawów urzekł mnie turkusowy:) Choć rudości tez bardzo lubię. Wszystkie te rzeczy w takim wydaniu są szalenie dekoracyjne i eleganckie. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że Cię wciągnęły ubranka dla butelek i nie tylko ! Bardzo ładnie Ci to wychodzi !

    OdpowiedzUsuń
  6. Osłonki tworzą bardzo nastrojowy klimat. W Twoich rękach sznurek zmienia się w niezwykłe rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. piekne i te swieczniki cudne

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej podoba mi się biały komplecik -wszystkie sa sliczne ,ale biały PRZEśliczny :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super wszystko takie piękne kolorowe pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej podobają mi się te w kolorze zielonym. Jest w nich jakaś tajemnica.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty Juto dobrze wiesz,że mi się Twoje pojemniki bardzo podobają i te na świeczki super :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne pojemniczki i te czerwone i zielone. Takie świateczne w nastroju.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama nie wiem które fajniejsze... ale w takich opakowaniach, zawartość butelki z pewnością bardziej smakuje :-)
    No i świeczniczki pomysłowe.

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystkie cudne, ale nie wiem czemu te czerwone najbardziej mi sie podobaja. Moze dlatego, ze ostatnio mam slabosc do czerwonego? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie są piękne,ale ja jako wielbicielka zieleni w każdym odcieniu w ich stronę najbardziej spoglądam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jutko, Ty masz prawdziwy talent w łapkach :)pojemniczki takie misterne i cudne :) i bardzo podoba mi się zestawienie kolorystyczne :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne pojemniczki:)i oczywiście osłonki na butelki:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoje "opakowania" równie piękne w kolorze, jak i w naturalnościach. Ładnie lniany sznurek otulił buteleczki i lampioniki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zwykle pięknie i nastrojowo:)
    A te Twoje łańcuchy z poprzedniego wpisu sa urocze i takie....... bajkowe , przypominają mi dziecięce lata,
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczności :) Nie wiedziałabym, który kolor wybrać. czerwony taki świąteczny..

    OdpowiedzUsuń
  21. Powiem tylko och!I jeszcze ach!No cudeńka po prostu!A u mnie zastój robótkowy:( NIC mi się nie chce,to chociaż popatrzę na śliczności....

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne są wszystkie. Ciekawe jakie napoje wypełnią te cacuszka. Jutko, a ja tak z ciekawości zapytam, czy Ty trzymasz butelkę w ręku i ją obrabiasz tym sznurkiem? jak to technicznie wygląda? Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkie fajowskie, ale...najbardziej podobają mi się czerwone!!! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkie prace bardzo ładne i tak dużo ich zrobiłaś! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cóż, nic dodać, nic ująć - ślicznotki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pomysłowe te Twoje ozdoby, proste ale śliczne w tej prostocie:-):-):-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Radziejowe Zacisze - butelki te przeznaczone są na nalewki. Do momentu zwężania się butelki robię to w formie koszyczka.Następnie od zwężania się butelki obrabiam już bezpośrednio na niej.
    Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze:))
    Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Jutko,poproszę Twój adres na moją pocztę:)))nie obiecuję że już,ale postaram się jak najszybciej przesłac Tobie niespodziankę:))))))

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajne - sama myślałam o podobnych lampionikach na stół. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jutko to wszystko co zrobilas jest wspaniale i elegancko sie prezentuje-super:)

    OdpowiedzUsuń
  31. jakie śliczne :) bardzo fajnie wyglądają takie ażurowe opakowanka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Jutko, dziękuję za wyjaśnienia. Może kiedyś spróbuję.Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiesz co Jutko a ja jestem przekonana, że to dzięki tym Aniołkom wyszły Ci TAKIE piękne butelki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Wszystko piękne. Masz niesamowite pomysły.
    Pozdrawiam
    Katrin
    http://dompodbrzoza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń