Pragnę z całego serca podziękować Wszystkim za tak wiele wspaniałych życzeń.Witam bardzo serdecznie wszystkich, którzy zdecydowali się na pozostanie obserwatorami mojego bloga. Bardzo dziękuję. A teraz czas na pierwsze Anioły, którymi pragnęłam rozpocząć ten Nowy Rok.
Witaj!Pięknie rozpoczęłaś Nowy Rok. Anioły ,co tu gadać, prześliczne. Ten z jasnymi włosami podoba mi się najbardziej. Przyznam, że ogromnie się cieszę, ze wszystko wraca do normalności. Pozdrawiam.
Strasznie mało czasu mam ostatnio, ale jak tylko mam chwilę to zaglądam do Ciebie :) Anioły piękne, jak wszystko co robisz :))) Pozdrawiam ciepło i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Szykowny jest ten anioł w kapeluszu i rudzielec pełen uroku. Pięknie rok rozpoczęłaś, w doborowym towarzystwie. Mając takich anielskich pomocników wiele cudowności stworzysz w tym roku :0 Pozdrawiam
Oba aniołki śliczne, ale ten rudowłosy skradł moje serce.A ten jasnowłosy ma przecudnie zrobiony kapelusz. Wpatruję się w niego intensywnie i nie wiem wciąż jak to zrobiłaś.TY zaczęłaś nowy rok aniołkami, a ja niedokończonymi pracami. Pozaczynałam kilka wisiorów i teraz każdemu coś brakuje- jednemu sznura, drugiemu zapięcia, kolejnemu nitki wciąż sterczę i trzeba je pozabezpieczać, a ja wciąż coś nowego dłubię. Rok nowy, a moje wady stare:))) Miłego, ;)
Pierwszy podoba mi się najbardziej :) Oczywiście wszystkie są śliczne, tworzysz same cudeńka, ale zawsze jest coś co wpada mi w oczy najbardziej :) Pozdrawiam :)
Och, znów rudasek najpiękniejszy! Ma takie skrzydła jak motylek, co dodaje mu uroku. Zmiany widzę u Ciebie na blogu, uśmiałam się, bo też u siebie zmieniłam co nieco:)
Aniołki śliczne Jutko jak zawsze, ale Kominiarczyk podbił moje serce. Jest naprawdę przystojny i uroczy:) Troszkę skruszona piszę, bo milczałam dość długo, ale tak jakoś się poukładało i leń też mi dzielnie towarzyszył. Jutko z całego serca życzę Ci dobrego roku, oby przynosił tylko miłe niespodzianki i obfitował w szczęśliwe chwile, a przede wszystkim życzę Ci duuużo zdrówka:) Ściskam mocno. Ania:)
Piękne anioły, rudy szczególnie urodziwy. Misterne wykończenie sukienki i skrzydeł. Ale największy zachwyt to kominiarz. Szczęście przyniesie wszystkim, to pewne. Pozdrawiam serdecznie
Witaj!Pięknie rozpoczęłaś Nowy Rok. Anioły ,co tu gadać, prześliczne. Ten z jasnymi włosami podoba mi się najbardziej. Przyznam, że ogromnie się cieszę, ze wszystko wraca do normalności. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńrudzielce przeipiekne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki, a moi faworytem jest z rudymi włosami :). Mam nadzieję, że kominiarz nam przyniesie szczęśliwy rok. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń...urocze:)
OdpowiedzUsuńMiej anielski rok jutko:)
Ściskam!
Strasznie mało czasu mam ostatnio, ale jak tylko mam chwilę to zaglądam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAnioły piękne, jak wszystko co robisz :)))
Pozdrawiam ciepło i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Jak zawsze sa sliczne! mysle ,ze wszystkim zagladajacym do Ciebie beda strozowaly. Niech Ci sie pieknie wiedzie!
OdpowiedzUsuńŚliczniuteńkie. Skrzydełka pięknie wymodelowane i zamontowane!( ja z tym miałam problem)
OdpowiedzUsuńSzykowny jest ten anioł w kapeluszu i rudzielec pełen uroku. Pięknie rok rozpoczęłaś, w doborowym towarzystwie. Mając takich anielskich pomocników wiele cudowności stworzysz w tym roku :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne i takie dopracowane są Twoje anioły Juto :)
OdpowiedzUsuńDo tego mają piękne skrzydła :)
Mam nadzieję,że będą nad nami czuwać :)
Oba aniołki śliczne, ale ten rudowłosy skradł moje serce.A ten jasnowłosy ma przecudnie zrobiony kapelusz. Wpatruję się w niego intensywnie i nie wiem wciąż jak to zrobiłaś.TY zaczęłaś nowy rok aniołkami, a ja niedokończonymi pracami. Pozaczynałam kilka wisiorów i teraz każdemu coś brakuje- jednemu sznura, drugiemu zapięcia, kolejnemu nitki wciąż sterczę i trzeba je pozabezpieczać, a ja wciąż coś nowego dłubię. Rok nowy, a moje wady stare:)))
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Dziękuję za anielską dedykację. Anioły, kominiarz i wszystko co tworzysz jest prześliczne.
OdpowiedzUsuńNie przestanę zaglądać do Ciebie Jutko :-)
Pierwszy podoba mi się najbardziej :) Oczywiście wszystkie są śliczne, tworzysz same cudeńka, ale zawsze jest coś co wpada mi w oczy najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ślicznie zaczynasz Nowy rok :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zacząć Nowy Rok z aniołkami:)
OdpowiedzUsuńPiekne są wszystkie Twoje aniołki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękne- inaczej nie da się ich określić:) Jesteś prawdziwą Mistrzynią:)
OdpowiedzUsuńAnioły przepiękne!!!!!
OdpowiedzUsuńZatem i dla mnie Anioł dedykowany ! To bardzo się cieszę, bo od razu cieplej się robi na sercu :))
OdpowiedzUsuńAnioły piękne :))
A to nie Pan Kominiarz się załapał na zdjęcie??:)) śliczne aniołki:)
OdpowiedzUsuńAnioły,istne cuda!!!
OdpowiedzUsuńZ Aniołami w Nowy Rok !!!
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze że ja również załapałam się na tę dydykację,
cieplutko pozdrawiam ;-)
Cudne!
OdpowiedzUsuńCałuski
Piękne są te anioły i takie eleganckie ...
OdpowiedzUsuńNo i niezmiennie wywołują uśmiech na mojej twarzy :)).
Pięknie rozpoczęłaś ten Nowy Rok - oby tak dalej :).
Łał, przepiękne te aniołki!!!
OdpowiedzUsuńcudeńka
OdpowiedzUsuńOch, znów rudasek najpiękniejszy! Ma takie skrzydła jak motylek, co dodaje mu uroku. Zmiany widzę u Ciebie na blogu, uśmiałam się, bo też u siebie zmieniłam co nieco:)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne! Rok rozpoczęty pod anielskimi skrzydłami musi być udany :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka pracowita już takie śliczne aniołki zdążyła poczynić :)
OdpowiedzUsuńPięnie rozpoczełaś Nowy Rok!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
cudne amniołeczki ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne Jutko jak zawsze, ale Kominiarczyk podbił moje serce. Jest naprawdę przystojny i uroczy:) Troszkę skruszona piszę, bo milczałam dość długo, ale tak jakoś się poukładało i leń też mi dzielnie towarzyszył. Jutko z całego serca życzę Ci dobrego roku, oby przynosił tylko miłe niespodzianki i obfitował w szczęśliwe chwile, a przede wszystkim życzę Ci duuużo zdrówka:) Ściskam mocno. Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękne te istotki. Szczególnie przypadł mi do gustu aniołek z rudymi włosami.
OdpowiedzUsuńNieprzemijającej pasji tworzenia w Nowym Roku życzę.
Piękne są jak zwykle :))
OdpowiedzUsuńPiękne anioły, rudy szczególnie urodziwy. Misterne wykończenie sukienki i skrzydeł. Ale największy zachwyt to kominiarz. Szczęście przyniesie wszystkim, to pewne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJutko oby cały rok był tak radosny jak Twoje aniołki:)
OdpowiedzUsuńNiech czuwają! Śliczne są :)
OdpowiedzUsuńśliczne są zaobserwuję blog będę zaglądać wróciłam do was na blogi
OdpowiedzUsuńmiałam blog o wszystkim i ja,pies i ogród zdjęcia buziaczki.