poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Trzy pisanki


Są  to pisanki steropianowe obrobione sznurkiem jutowym.



Do dekoracji użyłam sznurki lniane

19 komentarzy:

  1. Cudowne i napewno bardzo oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wrażenie, że wszystko czego dotkniesz natychmiast przemienia się w rękodzieło sznurkowe. Te jajeczka są śliczne i takie naturalne. Pewnie były prawdziwe a Ty swoimi zdolnymi rączkami, jak za dotykiem czarodziejskiej różdżki przemieniłaś je w sznurek:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są PRZEPIĘKNE!!!
    Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisanki śliczne i oryginalne :). Będąc ostatnio na kiermaszu świątecznym naoglądałam się mnóstwa pisanek, kilka było nawet "sznurkowych" (oklejonych sznurkiem), ale takich jak Twoje nie widziałam :). Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
  5. za każdym razem jak zaglądam do Ciebie, moja szczęka jest coraz niżej ze zdziwienia, co można zrobić ze sznurka!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet nie myślałam, że ze sznurka można tyle rzeczy wyczarować :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne jajucha:)Pozdrawiam:0

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz bardziej mam ochotę zacząć dziergać, tak mi się podobają twoje prace, ale sobie fajne hobby wymyśliłaś

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, a ta w kwiatuszki taka urocza i delikatna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne pisanki, bardzo orginalne, a co do kiermaszu- nie maiłam najmniejszych wątpliwości że będzie udany, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne! Śliczne! Śliczne!
    Każda piękna! Nie umiałabym wybrać!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie będę się powtarzać, że są rewelacyjne wprost :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak się okazuje, to i śliczne pisanki ze sznurka można zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  14. jolajka-mnie też szczęka opada jak oglądam Twoje firaneczki.
    -mamon-bardzo zachęcam
    Bardzo,Bardzo Serdecznie Dziękuję za tyle przemiłych komentarzy

    OdpowiedzUsuń
  15. To sznurkowanki raczej niż pisanki ;) Bardzo ładne są.

    OdpowiedzUsuń
  16. dzięki Juta za pochwały a córka aż urosła że jej jajko się Wam podoba,robiła go na wydmuszce i się zastanawiam jak ona to zrobiła że jej się to jajko nie zgniotło:) pozdrawiam Ciebie i wnuczkę pozdrowienia macie tez od mojej córki:)

    OdpowiedzUsuń