piątek, 1 kwietnia 2011

Pierwsze koty za płoty


Ale mamy następne.
Lukrecjusz,  bo takie właśnie nadano mu imię  ma problem.
Pragnie  zaprzyjaźnić się z myszką lecz  nie wie z której strony się 
do tego zabrać. Z prawej

czy może jednak z lewej?


                                                             

20 komentarzy:

  1. Piękne te zwierzaki!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kot piekny. świetnie uchwycony ruch, a to bardzo trudne, wiem cos o tym.. do tego ładnie wyeksponowany na zdjeciach przez kontrastowe tło. uściski od nas - mirabbelka & co

    OdpowiedzUsuń
  3. Kapitalne i bardzo dowcipne!!! Ty to masz talent moja droga :)))
    Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajny kotek z myszką :) świetnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. KOtek z myszką jak żywi;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A może ze środka :)
    Kotek i myszka wspaniałe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super koteczek, a ta myszka :) -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Anka i agawu-BardzoWam Dziękuję
    mirabbelka-KochanaM, wiem że z powodu braku czasu nie komentujesz prac na blogach.Tymbardziej ten komentarz ma dodatkową wartość,no i te przemiłe słowa.Ale Wiesz że udaje nam się to dzięki Twoim dyskretnym sugestiom za co z Projektantką jesteśmy bardzo wdzięczne.
    guga-Ty to masz talent moja droga:))Zgadzacie się zemną którzy znają prace gugi-prawda?Dzięki
    -mamon-Dzięki za udział w zabawie
    hobbytka-Fajnie że zaglądasz,wielkie dzięki
    niesforna duszyczka-Witam w moich skromnych progach i dziękuję
    ania75-Bardzo Ci dziękuję
    jolajka-Cieszy mnie że wspólnie się możemy bawić
    visana-Masz rację czemu nie ze środka?
    eve-jank- Bardzo wielkie podziękowania.
    Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających

    OdpowiedzUsuń
  9. Juta witaj dzięki za wpis na moim blogu i za miłe słowa przeglądnełam twój blog i jestem zachwycona robisz cudowne rzeczy będę z przyjemnością zaglądać do ciebie pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudności jak zwykle nie mogę się napatrzeć na te twoje cudeńka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ma mnie kilka chwil i co widzę po powrocie? Wspaniałego kocurka, który harcuje z myszką. Jesteś niemożliwa ze swoimi pomysłami:-):-):-)Prawdziwe cuda tworzysz ze sznurka, już Ci to mówiłem i będę powtarzał za każdym razem :-):_):-)

    OdpowiedzUsuń
  12. "Uciekaj myszko do dziury" kotek sprytny, ale myszka chyba się nie dała złapać. Kiedyś widziałam w ogrodzie jak kot bawił się żywą myszką, to ją łapał, to wypuszczał, żal mi się zrobiło bidulki i przeszkodziłam mu w tej zabawie, a myszka wykorzystała to i umkęła :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Żeby tak kota ze sznurka ukręcić... jest niesamowity (zastanawiam się jak udało Ci się tak fajnie mu zakręcić ogon?), zaś myszkę ujrzał mój syn i od razu zamówił dla siebie... Wiem że już ją widziałaś. Dzięki za odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam ciepło i wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zwierzaczki urocze:)Udana para:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Różne fajne rzeczy dziewczyny robią, ale Ty to cuda z tego sznurka robisz!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. molcia-Bardzo dziękuję i zapraszam
    janielka-Dzięki za tak miłe słowa
    Psotny Morsik:)-A nie wiesz przypadkiem Kto mnie na te myszki namawiał?Powinnam Ci ją zadedykować co teraz czynię.
    jola-Nasz Lukrecjusz podobno został przyjaźnie zaprogramowany zwłaszcza na myszki.Dziękuję i nasze buty grzecznie czekają.
    KasiaN-Instrukcję ogona napisałam u Ciebie.Wielkie dzięki
    Lucynka-Dzięki za odwiedzinki
    Wanda-Dziękuję Ci za te miłe słowa ale Masz rację że inni robią piękne rzeczy
    Baaaaaaardzo Wszystkim Przemiłym Gościom Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  17. Koteczek ... kurka ... myszka ... och! jakie one piękne!

    OdpowiedzUsuń