kot piekny. świetnie uchwycony ruch, a to bardzo trudne, wiem cos o tym.. do tego ładnie wyeksponowany na zdjeciach przez kontrastowe tło. uściski od nas - mirabbelka & co
Anka i agawu-BardzoWam Dziękuję mirabbelka-KochanaM, wiem że z powodu braku czasu nie komentujesz prac na blogach.Tymbardziej ten komentarz ma dodatkową wartość,no i te przemiłe słowa.Ale Wiesz że udaje nam się to dzięki Twoim dyskretnym sugestiom za co z Projektantką jesteśmy bardzo wdzięczne. guga-Ty to masz talent moja droga:))Zgadzacie się zemną którzy znają prace gugi-prawda?Dzięki -mamon-Dzięki za udział w zabawie hobbytka-Fajnie że zaglądasz,wielkie dzięki niesforna duszyczka-Witam w moich skromnych progach i dziękuję ania75-Bardzo Ci dziękuję jolajka-Cieszy mnie że wspólnie się możemy bawić visana-Masz rację czemu nie ze środka? eve-jank- Bardzo wielkie podziękowania. Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających
Juta witaj dzięki za wpis na moim blogu i za miłe słowa przeglądnełam twój blog i jestem zachwycona robisz cudowne rzeczy będę z przyjemnością zaglądać do ciebie pozdrawiam cieplutko
Nie ma mnie kilka chwil i co widzę po powrocie? Wspaniałego kocurka, który harcuje z myszką. Jesteś niemożliwa ze swoimi pomysłami:-):-):-)Prawdziwe cuda tworzysz ze sznurka, już Ci to mówiłem i będę powtarzał za każdym razem :-):_):-)
"Uciekaj myszko do dziury" kotek sprytny, ale myszka chyba się nie dała złapać. Kiedyś widziałam w ogrodzie jak kot bawił się żywą myszką, to ją łapał, to wypuszczał, żal mi się zrobiło bidulki i przeszkodziłam mu w tej zabawie, a myszka wykorzystała to i umkęła :))
Żeby tak kota ze sznurka ukręcić... jest niesamowity (zastanawiam się jak udało Ci się tak fajnie mu zakręcić ogon?), zaś myszkę ujrzał mój syn i od razu zamówił dla siebie... Wiem że już ją widziałaś. Dzięki za odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam ciepło i wiosennie.
molcia-Bardzo dziękuję i zapraszam janielka-Dzięki za tak miłe słowa Psotny Morsik:)-A nie wiesz przypadkiem Kto mnie na te myszki namawiał?Powinnam Ci ją zadedykować co teraz czynię. jola-Nasz Lukrecjusz podobno został przyjaźnie zaprogramowany zwłaszcza na myszki.Dziękuję i nasze buty grzecznie czekają. KasiaN-Instrukcję ogona napisałam u Ciebie.Wielkie dzięki Lucynka-Dzięki za odwiedzinki Wanda-Dziękuję Ci za te miłe słowa ale Masz rację że inni robią piękne rzeczy Baaaaaaardzo Wszystkim Przemiłym Gościom Dziękuję
Piękne te zwierzaki!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzupełnie jak żywy :)
OdpowiedzUsuńkot piekny. świetnie uchwycony ruch, a to bardzo trudne, wiem cos o tym.. do tego ładnie wyeksponowany na zdjeciach przez kontrastowe tło. uściski od nas - mirabbelka & co
OdpowiedzUsuńKapitalne i bardzo dowcipne!!! Ty to masz talent moja droga :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia życzę :)
Ale fajny kotek z myszką :) świetnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetny kotek !!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKOtek z myszką jak żywi;)
OdpowiedzUsuńwspaniała zabawa
OdpowiedzUsuńA może ze środka :)
OdpowiedzUsuńKotek i myszka wspaniałe. Pozdrawiam.
Super koteczek, a ta myszka :) -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnka i agawu-BardzoWam Dziękuję
OdpowiedzUsuńmirabbelka-KochanaM, wiem że z powodu braku czasu nie komentujesz prac na blogach.Tymbardziej ten komentarz ma dodatkową wartość,no i te przemiłe słowa.Ale Wiesz że udaje nam się to dzięki Twoim dyskretnym sugestiom za co z Projektantką jesteśmy bardzo wdzięczne.
guga-Ty to masz talent moja droga:))Zgadzacie się zemną którzy znają prace gugi-prawda?Dzięki
-mamon-Dzięki za udział w zabawie
hobbytka-Fajnie że zaglądasz,wielkie dzięki
niesforna duszyczka-Witam w moich skromnych progach i dziękuję
ania75-Bardzo Ci dziękuję
jolajka-Cieszy mnie że wspólnie się możemy bawić
visana-Masz rację czemu nie ze środka?
eve-jank- Bardzo wielkie podziękowania.
Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających
Juta witaj dzięki za wpis na moim blogu i za miłe słowa przeglądnełam twój blog i jestem zachwycona robisz cudowne rzeczy będę z przyjemnością zaglądać do ciebie pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudności jak zwykle nie mogę się napatrzeć na te twoje cudeńka:)
OdpowiedzUsuńNie ma mnie kilka chwil i co widzę po powrocie? Wspaniałego kocurka, który harcuje z myszką. Jesteś niemożliwa ze swoimi pomysłami:-):-):-)Prawdziwe cuda tworzysz ze sznurka, już Ci to mówiłem i będę powtarzał za każdym razem :-):_):-)
OdpowiedzUsuń"Uciekaj myszko do dziury" kotek sprytny, ale myszka chyba się nie dała złapać. Kiedyś widziałam w ogrodzie jak kot bawił się żywą myszką, to ją łapał, to wypuszczał, żal mi się zrobiło bidulki i przeszkodziłam mu w tej zabawie, a myszka wykorzystała to i umkęła :))
OdpowiedzUsuńŻeby tak kota ze sznurka ukręcić... jest niesamowity (zastanawiam się jak udało Ci się tak fajnie mu zakręcić ogon?), zaś myszkę ujrzał mój syn i od razu zamówił dla siebie... Wiem że już ją widziałaś. Dzięki za odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam ciepło i wiosennie.
OdpowiedzUsuńZwierzaczki urocze:)Udana para:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRóżne fajne rzeczy dziewczyny robią, ale Ty to cuda z tego sznurka robisz!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmolcia-Bardzo dziękuję i zapraszam
OdpowiedzUsuńjanielka-Dzięki za tak miłe słowa
Psotny Morsik:)-A nie wiesz przypadkiem Kto mnie na te myszki namawiał?Powinnam Ci ją zadedykować co teraz czynię.
jola-Nasz Lukrecjusz podobno został przyjaźnie zaprogramowany zwłaszcza na myszki.Dziękuję i nasze buty grzecznie czekają.
KasiaN-Instrukcję ogona napisałam u Ciebie.Wielkie dzięki
Lucynka-Dzięki za odwiedzinki
Wanda-Dziękuję Ci za te miłe słowa ale Masz rację że inni robią piękne rzeczy
Baaaaaaardzo Wszystkim Przemiłym Gościom Dziękuję
Koteczek ... kurka ... myszka ... och! jakie one piękne!
OdpowiedzUsuń