czwartek, 25 października 2012

Wielozadaniowy żółwik

 Tym razem powstał ze sznurka papierowego oraz drutu. Spróbowałam, ale nie jestem z efektów tak całkiem  zadowolona.Nie ma jak sznurek jutowy:))))
 

 Ale będąc dość sztywnej konstrukcji może służyć do takich oto różnych celów:))
 

 Niestety, moje tempo dochodzenia, do pełnej sprawności zdrowotnej jest na równi z tempem tego jegomościa:))))


 W międzyczasie powstały jeszcze takie oto dwa bukiety na specjalne okazje:)

 A to jest kolekcja naparstków mojej córki.Udało jej się na razie uzbierać, głównie z pomocą rodziny 26 szt. Ale jest szansa na jej powiększanie.
Bardzo dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem.

36 komentarzy:

  1. Żółwik wygląda ślicznie, nie czepiaj się go!
    Sporą kolekcję ma córka.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...piękny żółwik do zadań wszelakich:) ...bukiety prześliczne , a kolekcja naparstków wzbudziła mój podziw ...ciekawe hobby i nieczęsto spotykane. Niechaj kolekcja się (ciekawie) powiększa!
    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś niesamowita. Żółwik znakomicie spełnia swoje zadania, przy tym wygląda rewelacyjnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żółwik jest fantastyczny i podobają mi się pomysły na wykorzystanie jego. Bukiety są urocze. Żółw nie zawsze chodzi żółwim tempem, on potrafi i szybko chodzić, wiem , bo miałam w domu. Życzę Ci więc, aby Twoje postępy w leczeniu też przyspieszyły. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja droga!!! dzieki za wizyte u mnie, bardzo lubie Twoje komentarze, sa bardzo tresciwe i chce sie z Toba dzielic wrazeniami. Zolwik absolutnie udany, najbardziej podobalo mi sie to, ze mozna w niego wtykac takie rzeczy, ktore ciagle gdzies sie gubia. Zgadzam sie z Giga, zolwie potrafia sie poruszac calkiem szybko, moja portugalska wnuczka ma takowego, normalnie jest w akwarium zolwim, ale by go rozerwac troche wyciagalismy go na zewnatrz i w mgnieniu oka gubil nam sie tak szybko tuptal, raz o malo nie zapakowalam go do mojej walizki bo gdzies sie zagmatwal w jej poblizu, wiec jednak mam nadzieje ,ze Twoja choroba zniknie w tempie zolwia portugalskiego. Buziak dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  6. wow! piękny ten żółwik i jaki funkcjonalny :)
    troszkę zazdroszczę tych naparstków hi,hi,hi
    pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha i jeszcze na temat naparstkow, ladna kolekcja i szoda ,ze o tym nie wiedzialam, widzielismy w Portugalii bardzo ciekawe, Portugalki sa wspanialymi hafciarkami wiec bylo tego cale mnostwo. Moze moja corka jak sie zjawi w grudniu w Polsce to przywiezie i bede mogla Ci wyslac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzruszyłaś mnie bardzo, resztę napiszę w mailu:)Dzięki.

      Usuń
  8. Najważniejsze, że dochodzisz do siebie!
    A żółwik pierwsza klasa. Przystojniak, że cho, ho.
    A naparstkowa kolekcja rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Żółwik jako podstawka na szydełka jest rewelacyjny :)). Bukiety piękne, a kolekcja naparstków imponująca - niech się dalej powiększa :).
    Dużo zdrówka! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Żółwik do zadań specjalnych słodziak:))))a kolekcja naparstków imponująca:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Żółwie słyną z długowieczności, więc nie przejmuj się tempem, wszystko w swoim czasie, najważniejsze, by szło ku dobremu :)
    Sznurkowy żółwik jest super, rzeczywiście różni się od Twoich jutowych prac, ale ma swój urok... i jaki praktyczny!
    Kolekcja naparstków jest imponująca, fajne hobby, życzę by się prężnie rozwijało :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. żółwiś przesłodki a bukiety i ich opakowania to mnie juz powaliły na kolana :) Jestes mistrzynia i dla Ciebei zadne wyzwanie nie starszne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Żółwik wygląda jak żywy:) Jakby mu się podnosiła skorupka to mógłby posłużyć za skarbonkę :) Bukiet z aniołem jest przepełniony pozytywną energią, wprost niezwykły!

    OdpowiedzUsuń
  14. Żółwik z szydełkami wygląda jak na zabiegu akupunktury:) Śliczniutki jest i jak się okazuje praktyczny:) Wracaj nam do zdrówka jak najszybciej. Ponoć się mówi "żółwie tempo" ale w rzeczywistości nie jest wcale takie małe więc optymistycznie patrz na postępy w zdrowieniu i byle do przodu z uśmiechem na buzi. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super kolekcja naparstków :) bukiety są przepiekne ,a żółwik to juz w ogóle świetny ,na pierwszy rzut oka myślałam ,że jest z wikliny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Genialny żółwik, i jaki przydatny...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Żółwik udany, bardzo zgrabny i do tego praktyczny... Świetne bukiety a co do naparstków to patrzę z wielką zazdrością, bo też zbieram... Życzę szybszego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jutko zmartwiłaś mnie tym postem, bo to znaczy że dalej masz zdrowotne kłopoty, dziękuję Ci za ten ciepły pełen troski komentarz u mnie, ale kto lepiej zrozumie chorego jak nie drugi chory:)
    Żółwik jako jegomość wielozadaniowy spełnia swoje zadanie ale ja też wolę Twoje Jutowe wytwory i kocham te piękne bukiety, ale o tym wiesz dobrze. Kiedyś na starociach widziałam takie kolekcjonerskie naparstki, dobrze wiedzieć że trzeba na nich zawiesić oko. Buziaczki Ci przesyłam i zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja dzisiaj zauważyłam Twoją galerię na Picasa (ale jestem spostrzegawcza) I dech mi zaparło - tyle piękności. Cudne.
    A żółwik udany. Gratuluję córce kolekcji naparstków. Pozdrawiam i życzę zdrowia. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem, czemu jesteś niezadowolona, mnie ten żółw zachwyca i przydałby mi się taki do okiełznania długopisów. Jest genialny, znów mnie totalnie zaskoczyłaś:)Kolekcja naparstków wspaniała, ja mam zaledwie jeden z Paryża:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. ...z drutem? to chyba niezbyt łatwo było udziergać tego przystojniaczka? Wielozadaniowość bardzo mi przypadła do gustu, myślę że jeszcze kilka innych zastosowań dla takiego twardziela by się znalazło.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana Jutko teraz masz żółwika i jeżyka w jednym ^^)
    Anielski bukiet NAJPIĘKNIEJSZY!! na świecie!

    Szkoda, że ja nie mam naparstków, zawsze mogłybyśmy się wymienić ;) jak kiedyś, dawno temu wymieniało się historyjki z gumy Donald ;D
    Piękne hobby.

    :***

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo mi się żółwik podoba.I rzeczywiście,różne funkcje może spełniać:)))
    I dużo zdrowia Ci życzę .I nie spiesz się tak-na wszystko potrzeba czasu:)))Pozdrawiam ciepło:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Żółwik super, bardzo mi się podoba.Wspaniała kolekcja naparstków.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaki pomysłowy żółwik,a to zdjęcie co ma długopis w pyszczku bardzo poprawiło mi humor :)
    Bukiety są wyjątkowe,a kolekcja naparstków imponująca :) Ja dopiero na blogach odkryłam,że są takie naparstki,bo kiedyś nawet nie miałam pojęcia,że takie są :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo pomysłowy ten piórnik z żółwika. A kolekcja naparstków imponująca.Bukiety piekne i każdy z nich jest niepowtarzalny. Przykro czytać,że ciągle nie za dobrze się czujesz, ale jak mówi mój ortopeda "gdy się już skończy 30 lat...". Tym samym facet mnie przynajmniej nie czaruje ,że będzie lepiej, raczej trzeba liczyć na gorzej. A czy w tym MZ można monitować, by szybciej wydano zgodę na to sprowadzenie leku? Przecież każdy miesiąc oczekiwania naraża Cię na kolejny nawrót infekcji.
    Pozdrawiam Cie serdecznie i zdrówka życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  27. och...wprowadziłaś mnie w nostalgiczny nastój:) wiesz, jak byłam młodsza, miałam żółwia. Nazwałam go "Szybki Stasiek". Twój jest całkiem podobny:) mój byl nadspodziewanie szybki jak na żółwia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Kochana pozostaje mi z niego brać przykład i zostać "Szybką Jutą":)))))))Obiecuje się postarać:)))

      Usuń
  28. Witaj Juto
    Po przeczytaniu Twojego postu i wszystkich komentarzy,mogę napisać tylko,że zgadzam się z każdym z nich.Od dawna zachwycam się Twoimi pracami.Dzisiaj również.
    Smutno mi się zrobiło,że wciąż niedomagasz.
    Życzę Ci Juto zdrowia ,zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Jutko, żółwik jest fantastyczny! Nie dość, ze ładny to jeszcze bardzo praktyczny. Bardzo mi się podoba, a co do zdrowia to u mnie szpital i ja też w kiepskim stanie niestety. Nic mi się nie chce. Pozdrawiam i Tobie zdrówka życzę. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Żółwik jest świetny! A bukiety jakie piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Żółwik jest cudowny i nawet mozna zrobic taki z papieru?bukiety tez urocze i pomyslowe:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Żółwik świetny :) Bukiety piękne. Twoja córa ma imponującą kolekcje naparstków.Zdrówka Ci życzę kochana i ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  33. Kocham zwierzątka, a żółwik wyglada bardzo realistycznie. Gdy zobaczyłam zdjęcia Twojego brata to pożałowałam, że u Nas tak zimno.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zółwik milusi i bardzo pomysłowo zagospodarowany, a bukiecki są śliczne!

    OdpowiedzUsuń