Wykonałam te prace jeszcze przed kiermaszem, ale nie pokazywałam na blogu.
Byłam w dniu dzisiejszym w moim mieście na Jarmarku staroci, organizowanym w każdą, drugą niedzielę miesiąca.
Od tego wózka nie mogłam oderwać oczu:)))))
A o to, co można było zobaczyć.
Jest to wieszak.A ten obrazek to haft krzyżykowy.
Moje barwy jesieni:)))
Dziękuję bardzo za komentarze pod poprzednim postem:)
Pięknie butelki ubrałaś :). Lubię haft krzyżykowy i sama się tym bawię, ale takiego jak jest na wieszaku chyba bym nie zrobiła. Dzięki, że byłaś u mnie, bo bardzo lubię Twoje odwiedziny, Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBywanie na Twoim blogu to sama przyjemność.Dziękuję i również pozdrawiam.
Usuńpięknie ozdobiłaś te buteleczki :)
OdpowiedzUsuńJutko, a daleko ten jarmark staroci? oj, sporo tam ciekawych rzeczy :) pozdrawiam :)
Odpowiedź padła już w dalszych komentarzach:)Jest to w Grodzisku-Mazowieckim.Więc bliziutko Warszawy:)))Pozdrawiam.
UsuńButelki dostały bardzo ładne ubranka. Wyglądają naprawdę odświętnie .I jak znam siebie, to stałyby puste, żeby im ubranek ktoś nie pobrudził:))) Świetne rzeczy na tym targu staroci.Wózek- extra, wieszak, chyba bym go nabyła no i ta "niciarka" - super, byłaby na koraliki.A co kupiłaś na tym targu?
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Można powiedzieć,że prawie nic:))))Troszkę dlatego,że dostałam przysłowiowego oczopląsu no a troszkę z powodu niestety cen:)))Również Miłego:)
UsuńJutko:)))fajne butelki:)))ale ten wieszak z haftem po prostu cudo:)))))Moim marzeniem zawsze było zrobić taki haft,który wyglądałby jak stary arras,ale nie mam pojęcia skąd wziąć wzór.Szukałam w różnych miejscach i nic:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj to prawda,nie mogłam odejść od tego wieszaka:))))Szkoda mi ,że nie jestem w stanie Ci pomóc.Ale gdybym tylko trafiła na jakiś ślad tego typu wzorów, na pewno będę pamiętała o Tobie:)))) Również pozdrawiam.
Usuńśliczne ubranka mają buteleczki ...
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńButelki mają świetne ubranka :).
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy wypatrzyłaś na jarmarku. Wózek jest świetny, ale mnie zachwyciły te maszyny do szycia :). Piękne są! Serdeczności :).
Frasiu był tam również kołowrotek do przędzenia wełny.Ale właściciel dopiero go montował i chyba miał z tym problemy (był bardzo wiekowy,kołowrotek nie właściciel:))Niestety nie doczekałam się efektu końcowego. A bardzo chciałam zrobić zdjęcie właśnie dla Ciebie:)))))Również moc serdeczności:)
Usuń
OdpowiedzUsuńButeleczki śliczne.:) Ale jakie cudeńka na jarmarku. Boskie!!!!!!!!!!!!!!
Oj prawda, moc cudeniek tam było i miałam problem z wybraniem zdjęć do pokazania:)))
UsuńWielkie dzięki:))))
Świetnie ubrane buteleczki!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńO jak ja Ci zazdroszczę takiego Jarmarku.... niby sa u mnie te pseudo-pchle targi przy większym rynku, gdzieś na uboczu, ale do tego co widzę na fotkach to się nawet nie umywa...przepiękne - mnie ten globus zauroczył..
OdpowiedzUsuńA oprawki sznurkowe na butelki z nalewkami sa genialne:) moja ciemna ze śliwek węgierek pięknie by się prezentowała w jasnej sznurkowej oprawie:)
Świetnie, że organizatorzy pomyśleli o wykorzystaniu tego nowego obiektu.Warunki są świetne, jest zadaszenie.I wystawców podobno bardzo przybywa.Ja byłam po raz pierwszy.A impreza odbyła się po raz trzeci.
UsuńNo cóż, muszę o tej Twojej nalewce pomyśleć poważnie:))))))))Pozdrowienia posyłam:)
...ależ cudeńka, maszyny do szycia, porcelana...a Twoje buteleczki też cudne! Delikatne ubranka je takimi czynią.
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Jak już pisałam miałam poważny problem z wybraniem tych kilku zdjęć:)Najwięcej było właśnie pięknej porcelany.Te maszyny też mnie bardzo zaintrygowały.Wszak moja córka jest z wykształcenia krawcową.I wiem,że marzy jej się taka maszyna......
UsuńPozdrawiam i bardzo dziękuję za odwiedzanie mojego kącika:)))
:)
UsuńŚliczne ubranka na butelki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńAleż się wspaniałości naoglądałaś! Chyba stamtąd nieprędko bym wyszła:) Cieszę się, że piszesz o takich rzeczach i pokazujesz, bo to w sumie nie tak daleko i może kiedyś mi się uda wybrać. Naleweczki z takiej butelki to chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńTak jak Kasiu napisałam już przy poprzednim komentarzu.ZAPRASZAM.Rzeczywiście Masz blisko:)Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŚliczne buteleczki. Aż miło popatrzeć jak zwykła butelka może się przeobrazić w takie cudeńko.
OdpowiedzUsuńJarmark świetny, tyle wspaniałości. Pewnie bym nie wyszła z niego z pustymi rękami:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Masz absolutnie rację.Bardzo ciężko było mi opuścić ten Jarmark.Zwłaszcza,że dopisała pogoda.Było sporo ludzi i bardzo fajna atmosfera:)Dziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńButeleczki piękne, a jak ładnie będą wyglądać z kolorowymi nalewkami.
OdpowiedzUsuńJarmark, jak cudna galeria!
Faktem jest, że one prezentują się o wiele korzystniej z zawartością, zwłaszcza nalewek w ciemnych kolorach:)))A co do Jarmarku to rzeczywiście,byłam zauroczona:)))
UsuńDziękuję za odwiedzanie mojego kącika:)
No właśnie wcale nie ukrywam, że na to liczyłam.Zapraszam i mam nadzieję,że uda nam się namówić i "anabell":))))A i KasiaN deklaruje,że przecież ma blisko:)))
OdpowiedzUsuńSłyszałam, iż ma odbywać się z większą częstotliwością.
Z wieszakami pomysł całkiem fajny:))Moc serdeczności:))))))
Butelki super, zwłaszcza to okrągła:)
OdpowiedzUsuńPamiętam ,że jako pierwsza ta właśnie znalazła nabywcę:)))))Pozdrawiam i dziękuję:)))
UsuńBardzo fajne te butelki :)świetnie wyglądają. Zdjęcia z jarmarku super. Rewelacyjne rzeczy oj mnie by ciężko odejść i nic nie kupić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProblem mój polegał właśnie na wybraniu zdjęć do pokazania:))))Najchętniej bym chciała pokazać wszystkie:))))))
UsuńPozdrawiam i bardzo dziękuję.
Fajny pomysłana buteleczki.
OdpowiedzUsuńNa takie targi chodzę w Oslo ale gdzie im to tego co pokazałaś!!!!
No to jestem bardzo miło zaskoczona tą wiadomością.Nigdy bym nie pomyślała, że mój Grodzisk może konkurować, chociażby w takiej dziedzinie z Oslo:)))))
UsuńDziękuję za odwiedzanie mojego kącika:)
Butelki są swietne ,szczególnie okrągła :)
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy na tym jarmarku,wózek -cudo :))
O tak ten wózek mnie rzeczywiście zauroczył.Oczami wyobraźni widziałam w nim jeszcze taką lalę z bardzo dawnej przeszłości:)))))Pozdrawiam i dzięki:)
UsuńButeleczki pieknie ubrane a jarmarkowe starocie cudowne, ja tez oczu niemoge oderwac od wózeczka
OdpowiedzUsuńOj Kochana,gdyby to był tylko ten wózeczek:)))Ja nie mogłam od wielu rzeczy oderwać oczu.Na pewno będę bywała na następnych.Dziękuję za odwiedziny:)))
UsuńButelki mają piękne i pomysłowo wykonane ubranka.Ta pierwsza to mi się kojarzy z jakąś damą,chyba przez to nakrycie na nakrętkę,bo wygląda jak kapelusz :)
OdpowiedzUsuńNa tym targu to same cudeńka.Oj,ja bym tam nie mogła być,bo chyba bym stamtąd nie wyszła :)
Ciekawa jestem jakie były ceny,bo tak myślę,że pewnie tanio nie było.
Zgadza się ,ubierając ją właśnie tak myślałam uwzględniając jej kształt:))))I powstała butelkowa dama:)))))
UsuńDla mnie nie było tanio.Ale ja nie mam rozeznania w tym temacie.Więc może, to co dla mnie bardzo drogie, dla konesera może okazać się wyjątkową okazją.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam:)
Wiesz Juto , moja koleżanka kupuje często różne rzeczy na takich jarmarkach.
OdpowiedzUsuńW sierpniu zabrała nas na takowy i totalnie zaraziła :)
Jeździmy z mężem prawie co tydzień na jakiś jarmark,
spacerujemy ,oglądamy i czasem coś kupujemy.
Czasem za niewiele można kupić jakieś perełki , cudeńka .
pozdrawiam
Oj ...zupełnie zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńbutelki oczywiście urocze
Na pewno będę, odpowiednio wcześniej powiadamiała o takich, w moim miasteczku.Mają odbywać się z większą częstotliwością.Może byś się wybrała? A cudeniek nie brakowało:)
UsuńWielkie dzięki:)
Świetne butelki Jutko,a od wózeczka to i ja oczu nie mogę oderwać:)
OdpowiedzUsuńCzyli sporo jest osób ,którym "wpadł on w oko":)))))Dzięki i serdeczności posyłam:))))
Usuńcudne te ubrania na buteleczke ... a jarmarku zazdroszcze z całego serduszka u mnie niby czasem są ale ceny mają straszelnie drogie ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCo do cen ,to chyba one wszędzie są zbliżone.Antyki po prostu są drogie.
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam ,dziękując za odwiedzanie mojego kącika:)
Wszystko co pokazałas jest przesliczne:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam od Ciebie.Podziwiałam piękną bombkę:)Cieszę się,że jesteś:))))))
UsuńDzięki i pozdrawiam serdecznie.
Jutko Miła, jak ślicznie i pomysłowo ubrałaś te butelczyny, chyba te ubranka jeszcze nie zimowe:)? Butle maja bardzo fajne kształty. Takie jarmarki ze starociami uwielbiam, mogłabym godzinami chodzić po nich i nawet jakbym nic nie kupiła to nie żałowałabym czasu:)oczy byłyby napatrzone:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru życzę:)
ps. Nutka urocza:)))
Bardzo lubię bawić się tym ubieraniem butelek.Nie skarżą się na razie na zimno:))))))))Ich kształty to zasługa moich najbliższych, dbających o to, bym miała co ubierać:))))))))A o terminach Jarmarków będę powiadamiała z wyprzedzeniem, więc może dać ucztę oczom...........:)))
UsuńDziękuję Ci bardzo serdecznie w imieniu Nutki i oczywiście swoim, za odwiedzanie i wspaniałe komentarze.
Kochana buteleczki w takich ubrankach wyglądają wyjątkowo! Tą malusią i okrągła trzymałabym w łazience, byłoby im tam pięknie :).
OdpowiedzUsuńNa takim jarmarku chyba by mnie noc ciemna zastała...
A tak z innej beczki, czy tylko mi przeszkadza płyn do zmywania w kuchni? Jutko kochana, może masz w planach ubranie takiej brzydalnej plastikowej buteleczki?
Ściskam czule :*
Kochaneńka, nocka by Cię na Jarmarku nie zastała:))))Impreza jest do godziny 16-tej:)))
UsuńNatomiast co do moich planów w temacie robótek, to och, gdybym była w stanie zrealizować pomysły które kłębią mi się w głowie.Pomarzyć dobra sprawa:)))
Ale obiecuję,że tematem zaproponowanym przez Ciebie wkrótce się zajmę.
Bardzo Ci dziękuję i również ściskam.
Kochana Juteczko, Armia Aniołów też jest wspaniałym tematem! Jednym z moich najmilszych!!!
UsuńTwoje Aniołki zawsze mają króciutką dróżkę do mego serca :*
Cudotwórca sprzętowy na pewno zachwycony!
Buziaki 102 :*
P.S. Naklikałam hurtem tu, abyś wiedziała, że Twoją odpowiedź PRZECZYTAŁAM :)
Uwielbiane te sznurkowe ubranka dla butelek, są niezwykle urokliwe! Na taki jarmark to bym pójść nie mogła, bo nie skończyło by się na oglądaniu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj tam, oj tam, gdy widzę Twoje makramki i karteczki, to dopiero wpadam w zachwyt.A na jarmarku,rzeczywiście trudno było odejść prawie od każdego stoiska.
UsuńWielkie dzięki i również pozdrawiam:)
Witaj ! Pięknie ubrane butelki ! A jeśli chodzi jarmark, to cudne te starocie i rzeczywiście oczu oderwać nie można :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i dziękuję za wizytę i miłe słówko:)
Usuńbutle sa obledne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńJUtko Mila !
OdpowiedzUsuńButelki sa......absolutnie wspaniale i szalenie eleganckie ! Wygladaja tak delikatnie...krucho prawie....sliczne !
Duzo serdecznych usciskow !
Bardzo Ci Alinko dziękuję:)
UsuńRównież posyłam Ci wiele serdeczności i uścisków.
Jutko, jesteś bardzo, bardzo zdolna. Buteleczki wyglądają obłędnie i wyjątkowo, szalenie urokliwe:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Bardzo mi miło,że się podobają.Ale co do tych zdolności to nie przesadzajmy:)))Oglądam tyle przepięknych prac u Ciebie i na wielu innych blogach,że na prawdę nieraz brak słów zachwytu.
UsuńPozdrawiam i dziękuję.
Jarmark staroci! W każdą drugą niedzielę miesiąca? I tak blisko mnie? Dlaczego wcześniej nic nie wiedziałam ?! Teraz już wiem, jak chciałabym spędzić wiosenne weekendy :-)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiedziałaś, bo to był dopiero drugi Jarmark.Ale nic straconego.Będę powiadamiała o każdym następnym.Nie trzeba czekać do wiosny:)))))))
UsuńPozdrawiam:)
Dopiero dzisiaj po kilku dniach mogę usiąść przed komputerem. I widzę znowu piękne rzeczy i ciągle coś nowego. Super butelki, jak ktoś napisał wcześniej wyglądają jak damy. Nigdy nie byłam na takim jarmarku, wiem że w Częstochowie też się odbywają. Muszę się tym zainteresować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również ostatnio bardzo mam ograniczoną możliwość, poświęcania czasu na prowadzenie bloga i odwiedziny:((((
UsuńA jarmarki tego typu polecam, chociażby aby nacieszyć oczy:)))
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za odwiedzanie mojego kącika:)
Butelki prezentują się okazale. I ja uwielbiam targi staroci - te maszyny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Również pozdrawiam, dziękując za odwiedziny i miłe słowa:)
Usuńbuteleczki na nalewki piekne zostaly przez Ciebie przybrane :) a na targu tyle pieknych rzeczy znalazals i nam je pokazalas :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedzanie mojego kącika:)))))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Cudne buteleczki,zwłaszcza ta okrągła mnie urzekła:)))Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,że Spodobały Ci się moje prace:))
UsuńWielkie dzięki za odwiedzanie:)
Uwielbiam targi staroci, a butelki na nalewki fantastyczne. ładnie się w takiej śiateczce prezentują
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię zachwycać się starociami.
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Mi też ta okrągła ozdobiona buteleczka najbardziej się spodobała! Targi staroci to jest to! Same cudeńka! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki i również pozdrawiam:).
UsuńButelki bardzo eleganckie, ale powiedz, Jutko, jak długo stałaś przed tym wieszakiem z haftem? :))) Buziaki.
OdpowiedzUsuńO nie Kochana nie mogę się przyznać:)))Było to baaaardzo długo.
UsuńDzięki że zajrzałaś przed podróżą:)))))))Pozdrawiam i baw się wspaniale.
Butelki cudowne, a na taki targ chętnie się wybiorę:)
OdpowiedzUsuń