wtorek, 9 października 2012

Dwa pieski

 Mnie już znacie.Jestem Nutka.Przyznacie, że urosłam:)
Mam się bardzo dobrze.Dopieszczają mnie i dostałam taki wspaniały domek:)))) Mnie się podoba i to bardzo  a jak Wam?

  Mnie, zrobiła Juta ze sznurka. A i nawet mam buta do zabawy tak jak Nutka.
 No to idę się z nią poznać.Może się zaprzyjaźnimy?
                                    

                                              No to witaj Nutka.
 Fajny ten mój bucik, prawda? Oj chyba więcej jest chętnych do zabawy nim?
 

 O jejku no co ty!!!!!! Puszczaj. To nie tak miało być!!!!!
        O nie, wracam do domu. Tu jest najbezpieczniej.

 Nie chciała się ze mną pobawić, to trudno.A ja już miałam zamiar podzielić się z nią, tą wspaniałą kołderką.
               Ale co tam, nie ma jak u Marty:)))))))
Bardzo Dziękuję za odwiedziny  i przepraszam, że nie jestem w stanie na razie, na bieżąco nadążyć z odwiedzinami na Waszych blogach:((((

38 komentarzy:

  1. Śliczna ta Wasza Nutka!. Chyba będziesz musiała zrobić jej jakąś sznurkową zabawkę, ale pewnie długo nie przetrwa w tych ostrych ząbkach.Mam nadzieję,że nie uszkodziła zbytnio tego pięknego jutowego psiaczka. Ciekawe ile jeszcze Nutka urośnie, bo ma długie łapki i może być wzrostu średniego sznaucera. Pomiziaj , proszę, Nutkę ode mnie za uszkami.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psiaczek nie ucierpiał.Wszystko odbyło się pod kontrolą.Ale zabawka sznurkowa nie przetrwałaby u niej dłużej niż kilka minut:)
      Dzięki serdeczne:)

      Usuń
  2. Fajnie, ze Nutka jest kimś ważnym w Waszym życiu. A historia przecudna, czytałam z usmiechem na twarzy. Myślę, że Nutce przydałby się taki przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak przypuszczałam,że Nutka w ten sposób potraktuje nowego psiaka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nutka urosła. Śliczna psinka z niej :) Twoja sznurkowa Nutka urocza. Fajnego ma bucika do gryzienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba psiaki urocze a historyjka cudna. Może zrób dla Nutki jutową piłeczkę do gryzienia?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nutka nie strasz Twojej ślicznej koleżanki, ona tak malutka. Może ona nie wiedziała, że chcesz się z nią bawić i się wystraszyła. Może następnym razem bądź delikatniejsza. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesympatyczna historia, oba pieski zachwycajace Moja wnuczka z Houston dostala sznaucerka miniaturke..a Nutka to miniaturka?
    Swietna opowiastka, na pewno podoba sie i dzieciom i doroslym, czytalam z usmiechem...sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Grażynko, Nutka jest kundelkiem. Rzeczywiście jest to kundelek z mieszaniną sznaucerka, ale nie jest pieskiem rasowym:) Również ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemily ma pyszczek, calkiem taki sam jak pyszczek Shaggy, czyli sznaucerka Paoli...tez taki figlarz, Paola bardzo chciala pieska, wreszcie dostala , najpierw musiala wiele obiecac, ze sie nim zaopiekuje, ze bedzie sprzatac po nim, ze bedzie miala porzadek w pokoju...a piesek jest przesympatyczny jak Nutka, i tez tarmosi wszystko co spotka na swojej drodze, ostatnio zniszczyl ukochana przytulanke Paoli co spowodowalo, ze plakala dlugo i zalosnie...
      sciskam serdecznie

      Usuń
  9. Piękne i pocieszne psiaczki. A historyjka jak zwykle bardzo zabawna. Pozdrawiam Cię Juto bardzo cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne oba pieski i ten bucik i domek. :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Co za historia:) Jutko radość z czytania opowiastek jest ogromna, a psiny obie piękne, Nutka wyrosła na pięknego psa, no cóż chyba jest zazdrosna o Twoje maleństwo.Musisz Nutce chociaż kapciucha udziergać:)A Nutki szydełkowej lepiej pilnować, żeby ta mała zazdrośnica jej nie skrzywdziła.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to miło z samego rana przeczytać taką sympatyczną historyjkę - od razu się człowiekowi dziób uśmiecha :)).
    Nutka jest słodka! A jaki ma piękny nowy domek!
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne pieski :) Tylko jakoś bawić się ze sobą nie umieją ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oba pieski są sliczne!!:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne te Nutki, obie są słodkie :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Cóż, początkowo trudno jest się zaprzyjaźnić... zwłaszcza, gdy jest się takim wspaniałym, pełnym energii pieskiem, a najlepsza zabawa to tarmoszenie :))) Lepiej niech Nutka pozostanie przy swoim kocyku, a szydełkowy Słodziak tarmosi swojego bucika.
    Świetną psinkę zrobiłaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak fajnie i wesoło! Nutka (sama jest urocza) ma wspaniałą willę. Biedny sznurkowy pieseczek wystraszył się żywej przyjaciółki:) Chyba lepiej jednak bawić się własnym butem niż z Nutką.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super psiaczki,i jeden,i drugi:)))Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna historyjka. Obejrzałam i przeczytałam z dużą radością. Cieplej się robi po takiej lekturze. Psiaki cudne. Ja też teraz pracuję na wzorem pieska, ale taki zgrabny mi nie wychodzi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale wesoło u Ciebie, śliczne pieski i ten mały i ten większy:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne, słodkie psiaki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. wow! Nutka jest urocza :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Tego się obawiałam, że sznurkowy piesek skończy w zębach Nutki :) Co nie zmienia faktu, że oba zwierzaki są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jutko-obie psinki są rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pieski małe dwa:)))Nutka urosła i jest śliczna:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie wiem już co mam pisać...Jesteś niesamowita!
    Twoje prace są wspaniałe. Widzę, że nie ma dla Ciebie czegoś, czego nie mogłabyś wyczarować ze sznurka!
    Pozdrawiam serdecznie: )

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetna opowieść, 'Nutka rośnie jak na drożdżach a jutowy piesek z bucikiem wprost uroczy

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny fotoreportaż :) a bucik przecudny:) Taki malusi...ileż w Tobie cierpliwości musi być, by cos tak malusieńkiego wykonać...?!
    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozkoszna psinka ,a sznurkowy piesek i bucik baaardzo fajne :))

    OdpowiedzUsuń
  30. ale się usmiałam dwa psiaki sa obłedne ... i ta buda jest cudna cały czas się nią zachwycam pozdrawiam ciepluteńko i zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  31. Słodziutki piesek - i ten żywy i ten sznurkowy! Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ojejuśku! Jakie dwa słodziaki! :)))

    OdpowiedzUsuń
  33. jakie slodkie te Twoje psinki :)

    OdpowiedzUsuń