środa, 14 grudnia 2011

Trzy pokolenia

 Jeszcze kilka Aniołków. Zrobiłam je przed kiermaszem ale nie pokazywałam.





             Większość z nich już odfrunęła:))) Ale wiem że trafiły w bardzo dobre ręce:))

 Jest to pierwszy Anioł wykonany samodzielnie przez mojego "Projektanta"czyli 8-mioletnią  wnuczkę.W kieszonce ma karteczki do spisywania życzeń:))))



 Poniżej prace córki.Bardzo lubi szyć.A jeszcze bardziej sama projektować.
 
                      Mając kawałek lnu,uszyła kilka torebek.


Pragnę bardzo podziękować za pozostawione miłe słowa pod poprzednim postem.Witam serdecznie nowych obserwatorów:)))))

35 komentarzy:

  1. piekna rodzina anielska :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twoich aniołków najbardziej podoba mi się drugi. Ma ślicznie związane swoje anielskie włosy. Dzieła wnuczki i córki oczywiście wspaniałe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mały Projektant jest niesamowity! Super anioł! I w końcu średnie pokolenie się ujawniło ze swoim talentem krawieckim:) Wszystko bardzo mi się podoba: i anioły uśmiechnięte i torebki. Pozdrawiam późną porą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to miło, że następne pokolenia garną się do rękodzieła.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcale się nie dziwię, że większość Twoich aniołów odfrunęła do nowych domów :)).
    Widzę, że zamiłowanie do rękodzieła w Twojej rodzinie nie zanika - i tak trzymać! Świetne prace! Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale móc przekazywać swoje umiejętności następcom a jeszcze wspanialsze jest to,że wnuczka ma takie zdolności i pewnie jeszcze nie raz zaskoczy wszystkich:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe jest takie przekazywanie umiejętności z pokolenia na pokolenie :)Piękne rzeczy tworzy Wasza rodzinka :)

    Gratuluję udanego kiermaszu! Nie mogło się nie udać, z takimi cudownościami!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniołeczki są niebiańskie, podziwiam szczególnie te trzy na górnych zdjęciach!Aniołek wnuczki ma bardzo dobry początek - ma dzewcvzyna zacięcie, myślę, że pod okiem babci wnusia będzie piękne cudeńka!Córka niech rozwija swój talent w szyciu, bo woreczki pięknie skomponowane!

    OdpowiedzUsuń
  9. wspaniała anielska gromadka ,aniołek wnusi jest cudny i bardzo podoba mi sie pomysł z karteczkami,widać,że wnusia ma talent :)Prace córki też swietne ..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdziekolwiek pofrunęły te Anioły będą cieszyły i strzegły swych Opiekunów. Uzdolniona z Was rodzina, Anioł Wnuczki jest rewelacyjny, szkoda, że nie można wpisać czagoś na jedną z takich kieszonkowych karteczek, widać, że córka lubi szyć, inaczej nie powstałyby takie piękne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Juto, wcale się nie dziwię, że córka i wnusia takie zdolne- mając taka mistrzynię jak Ty w domku!!! podziwiam zdolności wszystkich trzech kobietek:), pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. No no super zdolna rodzinka ,mój syn nie posiada moich zdolności ale może to i dobrze...
    Aniołek z zieloną choineczka w łapce jest uroczy .

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdolną masz rodzinkę, strasznie mi się podoba pomysł Anioła z kieszonką na życzenia - pomysłowa dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie pomyślane, by zrobić aniołkowi kieszeń na życzenia :) Torby w sam raz na prezenty, bardzo eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Juto
    Twoje aniołki jak zawsze śliczne,delikatne.Jeden z nich(4 zd) to chyba baletnica.
    Wnusi aniołek to prześliczne maleństwo,troszeczkę łobuzowate,ale na pewno będzie spełniał marzenia.
    Widzę ,że cała rodzina uzdolniona,torebeczki córki świetne .
    Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczynki:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale komplecik, i każdy taki ładny

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciężko wyróżnić wszystko super!

    OdpowiedzUsuń
  18. Projektant zdolniacha, tylko ta kieszonka u aniołka za mała na te życzenia, jednym słowem zdolna ta Wasza rodzinka. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniale tak sobie razem usiąść i robić takie cudeńka jak Wasze :)))pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne aniołki, a wnusia bardzo zdolna!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cieszę się , że kiermasz się udał :) Twoje aniołki , jak zawsze fantastyczne :) Jutko Twoja wnuczka, jak na swoje 8 lat wspaniale sobie radzi, no ale wiadomo talent ma po Babci :) Piękne prace stworzyłyście :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ uzdolniona rodzinka:)Wszystko piękne:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ty to zawsze robisz piekne aniołki , ale mi najbardziej aniolek wnuczki przypadl do gustu taki kurcze ....słów mi brak śliczny i radosny .

    OdpowiedzUsuń
  24. Po prostu piękne pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  25. Aniołek drugi od góry przecudny!!! Zdolne dzieweczki z Was!!! Pozdrawiam i miłej i spokojnej nocki życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne aniołki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystkie jestescie zdolne i kazda na swoj sposob...To po Tobie Juto Twoje dziewczyny sa takie robotne w rekach. Mila atmosfera musi panowac w takiej rodzinie.Z przyjemnoscia ogladnelam prace trzech pokolen..cieplo sle..

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam serdecznie
    Cieplutko pozdrawiam i życzę
    miłego Piątku oraz wspaniałego
    weekendu, pełnego słoneczka,
    radości i samych pięknych chwil
    w gronie Rodziny , Znajomych i Przyjaciół

    OdpowiedzUsuń
  29. Anioły są zachwycające, jak zawsze!!!!!!!!! Po pracach widać, że zdolności idą po kądzieli, bo już przeszły na córcie i nawet na wnusię :))
    Córeczce proszę przekazać, że torby świetne a wnusi, że Anioł po prostu mistrzowski i za doprowadzenie pracy do końca po prostu wielka szóstka z reniferami ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Podzielam zdania poprzedniczek- jesteście baaaardzo zdolne!!! Wszystkie prace są cudowne!!
    Cieszę się, że kiermasz się udał:) Na zdjęciach widać, że atmosfera była domowa:)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
    Ach, i jeszcze coś- mojej siostrze udało się zdobyć sznurek, którego potrzebowałam i to w dwóch kolorach:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ma talent po babci. :)Świetne prace.:)
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Juto, jesteście po prostu "obciążone" genetycznie tymi zdolnościami. Twoje anioły wszystkie budzą zachwyt i podziw u mnie, już nie raz o tym pisałam, ale nigdy dosyć. Dziś mnie urzekła najbardziej ta anielinka z kwiatuszkami we włosach. Torbeczki córki też są piękne, a aniołek wnusi prześliczny. W takich momentach zaczynam żałować, że nie mam córki.Janek czasem coś ze mną uszyje, ale woli już młotek i śrubokręt. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne Anielskie stadko, ale i tak najpiękniejszy Anioł jest ośmioletniej projektantki,
    bardzo się cieszę że kiermasz byl udany,
    pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Anioły są wspaniałe i zapierają dech w piersi... Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, nie dość, że używasz materiałów jakie uwielbiam (sama natura ;)) to do tego tworzysz cuda i piękności, które cieszą oko :)

    OdpowiedzUsuń