Witaj Jutko! Ale przepiękne są te wisiory!!! Najbardziej mi się podoba ten z pomarańczowo-słonecznym środkiem, przypomina mi lato:) jakoś tak mi się od razu skojarzyło z latem. Pozdrawiam cieplutko spokojnej nocy życząc:)))
Juto, wisiory są śliczne. Mnie bardzo do gustu przypadł ten pomarańczowo-bursztynowy. Podobnie jak Gudze kojarzy mi się z latem i Słońcem. Taki jest bardzo energetyczny. Wazon i świecznik tworzą zgrany i bardzo ładny duecik. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
Posyłam ci uśmiech szeroki, aby radością wypełnił twe serce, pokierował na szczęścia drogi. Powitaj go w serduszku milutko, zachowaj na chłodne dni, niech zadomowi się na Twej buzi cieplutko
Uwielbiam ten materiał (len i jutę) ! Wisiory 2 ostatnie (zielony i z pomarańczem) doskonałe i baaaardzo mi się podobają (ten zielony najbardziej :)). Wspaniały splot w części "szyjnej". Wazon również prezentuje się wspaniale i bardzo klimatycznie. Widzę, że również porobiłaś z jesiennych liści różyczki (też czasem tak zdobię stół), wspaniale to wygląda i ma się namiastkę jesieni w domu ;) Pozdrawiam Cię bardzo ciepluteńko :*
Gdy na zimowym niebie Gwiazda Betlejemska zaświeci, przy Wigilijnym stole siadają dorośli i dzieci. Życzenia sobie składają opłatkiem się łamiąc, mówią o przyszłości i Tych co odeszli wspominają. Do tych życzeń serdecznych i my się przyłączamy: niech zdrowie, szczęście i miłość zawsze będą z Wami.
Jutko TY to masz głowę pełną pomysłów! Co raz coś nowego. Wisiory piękne i oryginalne, do tego Twoje osłonki - koronkowa robota :) Moc serdeczności posyłam :*
Piękne Ja ostatnio odkryłam sznurek ale dopiero podglądam, próbuję, podziwiam innych Ale sznurek bardzo mnie wciągnął, makrama.. Dziś odkryłam Twój blog i cieszy mnie to Pozdrawiam
Śliczne wisiory!
OdpowiedzUsuńPiękne wisiory, wazon i świecznik bardzo oryginalny. Pomysły to Ty masz... Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAni talentu, ani pomysłów Ci nie brakuje - wisiory do pozazdroszczena, a komplecik na stół elegancki!
OdpowiedzUsuńWitaj Jutko! Ale przepiękne są te wisiory!!! Najbardziej mi się podoba ten z pomarańczowo-słonecznym środkiem, przypomina mi lato:) jakoś tak mi się od razu skojarzyło z latem. Pozdrawiam cieplutko spokojnej nocy życząc:)))
OdpowiedzUsuńJuto, wisiory są śliczne. Mnie bardzo do gustu przypadł ten pomarańczowo-bursztynowy.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Gudze kojarzy mi się z latem i Słońcem. Taki jest bardzo energetyczny. Wazon i świecznik tworzą zgrany i bardzo ładny duecik. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
Wisiory są śliczne, a najbardziej podoba i się pierwszy. Jednak obrobiony sznurkiem wazon - to dla mnie rewelacja :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba sie zielony. Najlepszego!
OdpowiedzUsuńnie będę oryginalna, wspaniałe wisiory, pierwszy rewelka jak mówi mój syn:):)
OdpowiedzUsuńWisiory prześliczne ,ten pierwszy ma cudowne kolory !A wazon to już w ogóle coś niesamowitego ..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe biżutki są takie radosne, że od razu cieplej się robi:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, nie mogę się nadziwić tym pracą jak można coś tak pięknego stworzyć:)
OdpowiedzUsuńNaszyjniki są prześliczne podziwiam.
OdpowiedzUsuńCudne te twoje wisiory Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńświetne są
OdpowiedzUsuńPosyłam ci uśmiech szeroki,
aby radością wypełnił twe serce,
pokierował na szczęścia drogi.
Powitaj go w serduszku milutko,
zachowaj na chłodne dni,
niech zadomowi się na
Twej buzi cieplutko
Wisiory piękne, ale ten wazon obrobiony sznurkiem jest niezwykle urokliwy, ślę buziki pachnące śniegiem za oknem :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria, zwłaszcza ten z pomarańczowym środkiem, ma bardzo ciepły kolor.
OdpowiedzUsuńKolejny raz sznurek zdał egzamin na szóstkę!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te wisiorki! Takie optymistyczne i energetyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne wisiory,
OdpowiedzUsuńale mnie urzekł pierwszy,
pozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam ten materiał (len i jutę) ! Wisiory 2 ostatnie (zielony i z pomarańczem) doskonałe i baaaardzo mi się podobają (ten zielony najbardziej :)). Wspaniały splot w części "szyjnej". Wazon również prezentuje się wspaniale i bardzo klimatycznie. Widzę, że również porobiłaś z jesiennych liści różyczki (też czasem tak zdobię stół), wspaniale to wygląda i ma się namiastkę jesieni w domu ;) Pozdrawiam Cię bardzo ciepluteńko :*
OdpowiedzUsuńJutko, piękne są..ten pomarańczowy mnie zauroczył..cudnie by z czekoladowobrązowym swetrem wygladał:)
OdpowiedzUsuńprzepiekne zrobilas te wisory :) Ty to masz super pomysly :)
OdpowiedzUsuńGdy na zimowym niebie Gwiazda Betlejemska zaświeci,
OdpowiedzUsuńprzy Wigilijnym stole siadają dorośli i dzieci.
Życzenia sobie składają opłatkiem się łamiąc,
mówią o przyszłości i Tych co odeszli wspominają.
Do tych życzeń serdecznych i my się przyłączamy:
niech zdrowie, szczęście i miłość zawsze będą z Wami.
Jutko TY to masz głowę pełną pomysłów! Co raz coś nowego. Wisiory piękne i oryginalne, do tego Twoje osłonki - koronkowa robota :)
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności posyłam :*
Piękne
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odkryłam sznurek
ale dopiero podglądam, próbuję, podziwiam innych
Ale sznurek bardzo mnie wciągnął, makrama..
Dziś odkryłam Twój blog i cieszy mnie to
Pozdrawiam