i bardzo jej się nudziło,dlatego dostała skakankę.
Natychmiast postanowiła ją wypróbować.
Rozejrzała się wkoło i skoczyła najwyżej jak się dało.
Oj, baaaardzo jej się to skakanie spodobało.
Po powrocie na dół napotkała spacerujących żółwików.
Serdecznie ubawili naszą żabkę prosząc ją o pożyczenie skakanki.
Czy widział ktoś skaczące żółwie????
A to jeszcze motylek uchwycony przy okazji przez fotografa.
Witam serdecznie Wszystkich miłych gości dziękując za pozostawione słówko:))))))
no to juz prawie bajeczka!Mile zwierzaki i mile opowiadanko! Nie musze zapewniac,ze lubie te Twoje zwierzaki i zwierzaczki... wyprobowalas na dzieciach czy sie podobaja? pozdrawiam sedrdecznie
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUps . przepraszam usunęłam komentarz a nie chciałam.
OdpowiedzUsuńPowtórzę więc iż zgadzam się z koleżanką wyżej . Bajeczka jak sie patrzy , są ilustracje jest opowiadanie ... Super żabcia :)
Przepiękna i przemiła żabcia, ślicznotka!!! Czy żabcia dostała już jakieś imię? Ale fotograf uchwyciła motylka, gratulacje :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Ja też uważam,że to świetna bajka.Przeczytam ją moim wnuczką jak wrócą z wakacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Żabka oczywiście ,jak każde Twoje zwierzątko,super.:))
Przemiła żabka urodziła się na Twoim warsztacie i bardzo szybko znalazła przyjaciół:-)Pozdrowienia dla całej gromadki :-)Zarówno żabka jak i żółwie są bardzo szczęśliwe z zawarcia nowej znajomości co widać po uśmiechach :-)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać Twoje zwierzątka, tak miło o nich opowiadasz! Są super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻabka super, a co do historyjek które piszesz - Andersen przy Tobie wymięka!
OdpowiedzUsuńNIkiTKA-błagam nie porównuj mojego bajdurzenia do baśni Andersena,które czytywałam swoim wnuczkom.I to one były inspiracją do tych różnych historyjek.Pamiętam zmyślane opowiadania dotyczące na przykład "przygód" jednego ciasteczka:)))))Sama tworzysz przepiękne fotoreportażyki.Dziękuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńguga-decyzja była że żabka ma zostać "żabką".Również pozdrawiam.
grazyna-teraz mam już spokój.Ale pamiętam jeszcze doskonale czasy gdy nie mogłam sobie nieraz poradzić z wymyślaniem tych historyjek.Trudno mi oceniać na ile to był zachwyt a na ile chęć opóźnienia pójścia spać:)))))Dzięki i również pozdrawiam.
Bardzo dziękuje Wszystkim za przemiłe komentarze.
Wiem, że się powtarzam, ale te zwierzaki są tak fotogeniczne, ze gdyby ktoś chciał rzeczywiście nakręcić jakąś bajkę, byłaby sto razy lepsza od Misia Uszatka! I te opowieści Juty! Żółwiom tak się podoba ta skakanka, że na ostatniej fotce wyglądają, jakby miały zamiar wyrwać żabci tę skakankę.
OdpowiedzUsuńJuta, uwielbiam Twoje zwierzątka. Zawsze z Jankiem z przyjemnością czytamy Twoje historyjki. Są bardzo zabawne. Żabka jest przeurocza, a minkę ma tak zabawną, że chciałoby się dać jej buziaka. Póki co przesyłamy z Jankiem buziaki dla Ciebie. Pa. Ania:)
OdpowiedzUsuńHmm super zabol tylko co on taki blady ? :) trzeba częściej na słonko z nim wychodzić to może zzielenieje hihi.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocza ropuszka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super bajka o pięknej żabci!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna sportowo nastawiona żabcia w miłym towarzystwie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żabki! A takie sznurkowe to już cuda zupełne.
OdpowiedzUsuńŚliczna żabka i jakie ma gustowne ubranko!
OdpowiedzUsuńJuto, niesamowite te Twoje zwierzątka:)Żabka urocza, choć ja uwielbiam żółwiki:) te Twoje są przesłodkie i do tego urocza historyjka:)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno, Monika
ja teraz pracuję z żabami i wszystko co mi o nich przypomina jest wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wychodzą te sznureczkowe historyjki :))), bardzo sympatyczna gromadka: żółwisie i żabka :)
OdpowiedzUsuńSkaczących żółwi nie tylko nie widziałam ale te o takowych nie słyszałam :0]
Super żabka i cała opowieść o niej. Co tu zajrzę to widzę coś nowego u Ciebie-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodka żabcia
OdpowiedzUsuńFajna ta żabka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTa zabeczka jest tak pocieszna, ze chyba zostanie moim ulubiencem. Po prostu cudna jest. Zabki jeszcze nie robilam, ale czesto o tym mysle tylko poki co nie czuje sie na silach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam slonecznie
Żabka skacząca jest super,ale skaczące żółwie to już mnie po prostu zachwyciły:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna żabusia, gdyby ten bajkowy królewicz zaklęty byłby w taką sympatyczną żabusię to mogłabym go całować bez końca:)Samo opowiadanko bardzo przyjemne,miło się je czyta. Pozdrawiam cieplutko, ba ! upalnie wręcz :))))
OdpowiedzUsuńSuper historyjka. A i główni aktorzy też mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Żabcia bardzo urokliwa,
OdpowiedzUsuńa te Twoje historyjki wraz z tymi pięknymi ilustracjami zrobiłyby furorę , Jutko- pomyśl o tym:)
Pozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo,baaardzo serdecznie dziękuje za tyle przemiłych słów.Nie muszę zapewniać jak miło jest czytać że tak wielu osobom się spodobało:))))
OdpowiedzUsuńswietna zabcia, usmiechnieta :)
OdpowiedzUsuńIstne cudenka tworzysz!POzdrawiam:)
OdpowiedzUsuń