czwartek, 14 lipca 2011

Z dedykacją dla Wszystkich Dziewiarek


Robiąc  tą  lamę,  myślałam  sobie  o  wszystkich  dziewiarkach,  których  prace
podziwiam  na  Ich  blogach.


Te  wszystkie  przepiękne  bluzeczki,  sweterki, szale,  chusty, tuniczki
tak  misternie  wydziergane.  Jestem  pełna  podziwu  i  uznania


dla  osób  tworzących  te  piękne rzeczy.


To  już  zbiór  wszystkich  moich  wełniastych  zwierzątek. Mamy  do
wyboru, wełnę  z  lamy,  wielbłądzią  lub  owczą:)))))))))


A  tu  już  bardzo  podniosła  dyskusja  nad  tym,  czyja  wełenka  lepsza????


To  zdjęcie wykonane  przez  brata  w  Peru.  Było inspiracją  do  powstania  lamy.

Bardzo serdecznie pozdrawiam Wszystkich chcących łaskawie
odwiedzić mój blog i niejednokrotnie zostawić komentarz.

32 komentarze:

  1. Aaaalleeee super... Jestem tu nowa i zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Milenka- bardzo mi miło i Witam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli myślałaś także i o mnie to serdecznie dziękuję:)
    Zaglądam często, ale nie komentuję, mam Cię na swojej liście ulubionych blogów - i podziwiam niezmiennie:)
    Lama jest prawdziwie "lamowa" - jak żywa!
    Dziękuję raz jeszcze za dedykację i serdecznie pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeurocza ta lama!!! Ale miałaś Jutko kapitalny pomysł z tymi "wąsami" porozrzucanymi po całej lamie!!!jaka ona jest piękna, bardzo mi się podoba, jak prawdziwa, a ten łepek na przybliżonym zdjęciu, to aż się chce przytulić :)))) Gratuluję!
    Jeszcze raz spokojnej nocy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe zwierzaczki tak samo jak Twoja pasja połączona z talentem. Podziwiam te prace i za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu, jak ze zwykłego sznurka można wyrabiać takie cuda:-)Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały zwierzyniec wyhodowałaś;)
    Lama jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieje Jutko że te piękne lamy i alpaki dedykowane sa tez dla mnie. Są prześliczne, cudowne i jak dla mnie prawdziwy majster sztyk w sznurkowych robótkach. Pozdrawiam gorąco Janielka

    OdpowiedzUsuń
  8. Lama jest prześliczna!! Stwierdzam jednocześnie, że jest dużo ładniejsza i sympatyczniejsza niż te, które biegają po wybiegu w ZOO ;)). Dziękuję za dedykację :)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ma takich drugich zwierzątek ,ślicznych jak te Twoje!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dorothea - ależ oczywiście że miałam na myśli absolutnie Wszystkie Dziewiarki.Ja również nie zawsze zaglądając na blogi pozostawiam komentarz.
    Dziękuje za komentarz i również Cię serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czarodziejko, Ty to umiesz zwykły sznurek w każdy rodzaj wełenki zmienić! Nikt tak nie umie! Lama cóż - jak KAŻDY Twój zwierzak.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lama świetna, jak widziałam lamy w zoo to Twoja jest o wiele piekniejsza, taka fajna wesoła mordka:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Superowa lama!Jest niesamowicie sympatyczna!I urocza:)Dziękuję za dedykację-to bardzo miłe!Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  14. Juto, Twoja lama jest taka zgrabniutka, wysmukła i elegancka. Ojej, co tu dużo mówić po raz kolejny zrobiłaś cudeńko. Zachwycam się tymi Twoimi zwierzaczkami i dziś, kiedy Frasia wspomniała o Zoo to pomyślałam sobie, że takie zwierzątka powinni sprzedawać tam jako pamiątki, a nie tandetną plastikowa czy gumowa chińszczyznę. Co Ty na to? Pozdrawiam Cie cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna lama.Uwielbiam Twój zwierzyniec:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoja lama urocza jak reszta Twoich zwierzaczków;)
    Droga Jutko przyjęłam Twoją reprymendę z pokorą, ale uwierz mi że to nie tak;
    nie noszę głowy w chmurach i wiem że człowiek uczy się na błędach,
    a Twoje komentarze czytam zawsze do samego końca i to po kilka razy, serdecznie Cię pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Juto,wszakże sama nie potrafię robić tak ślicznych zwierzątek,ale pozwól,że pozachwycam się nimi.
    Śliczne ,po prostu śliczne:))
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Na drugiej fotce lama przerażona, że chcą ja z futra oskubać :) Ale widać, że w stadzie czuje się bezpieczniej

    OdpowiedzUsuń
  19. Juto, masz zdolne "łapki", prawdziwe cudeńka tworzysz:) Lama , jak żywa, zresztą całe stadko jest niesamowite i śliczne:)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładne stadko wyczarowałaś szydełkiem Bużaki za pasję do sznurka

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczna lama. I te dyskusje wełniane też!

    OdpowiedzUsuń
  22. Niesamowite są Twoje sznurkowe zwierzaki. Lama jak żywa... ciekawe czy pluje?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. lama w welnianym towarzystwie,wpasowala sie nie ma co :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudniaste są! I jaki wybór surowca sobie zapewniłaś :) Wszystko w jednej zagrodzie, nic tylko uprząść i dziergać. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Jutka, lama jak zwykle cudna, u mnie moc roboty, ale już będzie lepiej, moje dziewczynki wyjechały zadowolone, oj działo się działo, teraz mam nadzieję uszczknąć choć trochę czasu na odwiedzanie ulubionych blogów, ślę buziaki takie zapracowane :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tez mam w ogrodzie nasturcje, lubie je bardzo. Piekny zbiorek welniastych, same przystojniaki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Przeurocze te welniaczki, az by sie chcialo poglaskac! A ten wielblad dwugarbny imponujacy! Czy jest cos, czego nie potrafisz? Watpie. Najlepszego, Ivory

    OdpowiedzUsuń
  28. Lamy sa urocze,a ja myslalam ze to ostatnie zdjecie ,że to tez zrobiona lama twoimi raczkami,:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Urocze zwierzaczki ! Pozdrawiam:)
    PS. Kupiłam jakiś sznurek, zaczęłam szydełkiem, teraz drutami... nie wiem czy coś namotam....

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczna lama jak i wszystkie wełniaste. Jak dla mnie to każda wełenka jest przydatna. Twój brat robi piękne zdjęcia. Fajnie,że może te wszystkie zwierzaki widzieć na żywo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajna ta lama, jak i połączenie zwierzątek egzotycznych i swojskich baranków :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń