czwartek, 7 lipca 2011

Była sobie żabka mała


i bardzo jej się nudziło,dlatego dostała skakankę.


Natychmiast postanowiła ją wypróbować.


Rozejrzała się wkoło i skoczyła najwyżej jak się dało.


Oj, baaaardzo jej się to skakanie spodobało.


Po powrocie na dół napotkała spacerujących żółwików.


Serdecznie ubawili naszą żabkę prosząc ją o pożyczenie skakanki.


Czy widział ktoś skaczące żółwie????


A to jeszcze motylek uchwycony przy okazji przez fotografa.

Witam serdecznie Wszystkich miłych gości dziękując za pozostawione słówko:))))))

32 komentarze:

  1. no to juz prawie bajeczka!Mile zwierzaki i mile opowiadanko! Nie musze zapewniac,ze lubie te Twoje zwierzaki i zwierzaczki... wyprobowalas na dzieciach czy sie podobaja? pozdrawiam sedrdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ups . przepraszam usunęłam komentarz a nie chciałam.
    Powtórzę więc iż zgadzam się z koleżanką wyżej . Bajeczka jak sie patrzy , są ilustracje jest opowiadanie ... Super żabcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna i przemiła żabcia, ślicznotka!!! Czy żabcia dostała już jakieś imię? Ale fotograf uchwyciła motylka, gratulacje :)))
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uważam,że to świetna bajka.Przeczytam ją moim wnuczką jak wrócą z wakacji.
    Pozdrawiam:))
    Żabka oczywiście ,jak każde Twoje zwierzątko,super.:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przemiła żabka urodziła się na Twoim warsztacie i bardzo szybko znalazła przyjaciół:-)Pozdrowienia dla całej gromadki :-)Zarówno żabka jak i żółwie są bardzo szczęśliwe z zawarcia nowej znajomości co widać po uśmiechach :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię oglądać Twoje zwierzątka, tak miło o nich opowiadasz! Są super! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Żabka super, a co do historyjek które piszesz - Andersen przy Tobie wymięka!

    OdpowiedzUsuń
  9. No i buzia się uśmiechnęła od ucha do ucha, żeby nie uszy to by się śmiała dokoła, dzięki piękne i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. NIkiTKA-błagam nie porównuj mojego bajdurzenia do baśni Andersena,które czytywałam swoim wnuczkom.I to one były inspiracją do tych różnych historyjek.Pamiętam zmyślane opowiadania dotyczące na przykład "przygód" jednego ciasteczka:)))))Sama tworzysz przepiękne fotoreportażyki.Dziękuje i pozdrawiam.
    guga-decyzja była że żabka ma zostać "żabką".Również pozdrawiam.
    grazyna-teraz mam już spokój.Ale pamiętam jeszcze doskonale czasy gdy nie mogłam sobie nieraz poradzić z wymyślaniem tych historyjek.Trudno mi oceniać na ile to był zachwyt a na ile chęć opóźnienia pójścia spać:)))))Dzięki i również pozdrawiam.
    Bardzo dziękuje Wszystkim za przemiłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiem, że się powtarzam, ale te zwierzaki są tak fotogeniczne, ze gdyby ktoś chciał rzeczywiście nakręcić jakąś bajkę, byłaby sto razy lepsza od Misia Uszatka! I te opowieści Juty! Żółwiom tak się podoba ta skakanka, że na ostatniej fotce wyglądają, jakby miały zamiar wyrwać żabci tę skakankę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Juta, uwielbiam Twoje zwierzątka. Zawsze z Jankiem z przyjemnością czytamy Twoje historyjki. Są bardzo zabawne. Żabka jest przeurocza, a minkę ma tak zabawną, że chciałoby się dać jej buziaka. Póki co przesyłamy z Jankiem buziaki dla Ciebie. Pa. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm super zabol tylko co on taki blady ? :) trzeba częściej na słonko z nim wychodzić to może zzielenieje hihi.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocza ropuszka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Super bajka o pięknej żabci!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna sportowo nastawiona żabcia w miłym towarzystwie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam żabki! A takie sznurkowe to już cuda zupełne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczna żabka i jakie ma gustowne ubranko!

    OdpowiedzUsuń
  19. Juto, niesamowite te Twoje zwierzątka:)Żabka urocza, choć ja uwielbiam żółwiki:) te Twoje są przesłodkie i do tego urocza historyjka:)
    Ściskam mocno, Monika

    OdpowiedzUsuń
  20. ja teraz pracuję z żabami i wszystko co mi o nich przypomina jest wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie Ci wychodzą te sznureczkowe historyjki :))), bardzo sympatyczna gromadka: żółwisie i żabka :)
    Skaczących żółwi nie tylko nie widziałam ale te o takowych nie słyszałam :0]

    OdpowiedzUsuń
  22. Super żabka i cała opowieść o niej. Co tu zajrzę to widzę coś nowego u Ciebie-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajna ta żabka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ta zabeczka jest tak pocieszna, ze chyba zostanie moim ulubiencem. Po prostu cudna jest. Zabki jeszcze nie robilam, ale czesto o tym mysle tylko poki co nie czuje sie na silach.
    Pozdrawiam slonecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Żabka skacząca jest super,ale skaczące żółwie to już mnie po prostu zachwyciły:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczna żabusia, gdyby ten bajkowy królewicz zaklęty byłby w taką sympatyczną żabusię to mogłabym go całować bez końca:)Samo opowiadanko bardzo przyjemne,miło się je czyta. Pozdrawiam cieplutko, ba ! upalnie wręcz :))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Super historyjka. A i główni aktorzy też mi się bardzo podobają.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Żabcia bardzo urokliwa,
    a te Twoje historyjki wraz z tymi pięknymi ilustracjami zrobiłyby furorę , Jutko- pomyśl o tym:)
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo,baaardzo serdecznie dziękuje za tyle przemiłych słów.Nie muszę zapewniać jak miło jest czytać że tak wielu osobom się spodobało:))))

    OdpowiedzUsuń
  30. swietna zabcia, usmiechnieta :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Istne cudenka tworzysz!POzdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń