sobota, 12 października 2013

Jesienne Aniołki

 Ostatnio najbardziej chyba  potrzebna jest mi oprócz zdrowia, anielska cierpliwość.  Dlatego postanowiłam zrobić kilka Aniołków.Naprawdę tworząc je, uspakajam się.

 Maleństwa powstały z drewnianych klamerek i  podstawki.
Pomysł z wykorzystaniem klamerek do wykonania Aniołków spotkałam już dość dawno, na wielu blogach.





 Na choinkę zdecydowanie za wcześnie. Dlatego sesja odbyła się między innymi , na ostatnich kwiatach jesieni:)


 Natomiast do wykonania tego dużego Anioła, wykorzystałam oprócz materiału i sznurka jutowego, starą zniszczoną serwetę zakupioną w sklepie  z używaną odzieżą.
Była dość spora i posłuży mi jeszcze do wielu dekoracji.



 Włosy są z włóczki. I kolor ich jest naprawdę bardziej kasztanowy niż czerwony, jak wygląda to na zdjęciach.


 Jest dość spory. Ma ok 35 cm wysokości.




 Na kilka dni zawitała do mnie prawdziwa złota jesień.Udało mi się nawet ją uchwycić swoim obiektywem.

Niestety, nadal mam bardzo niewiele czasu na cieszenie się blogowaniem.
Tym bardziej serdeczne podziękowania posyłam Wszystkim zaglądającym do mnie.

28 komentarzy:

  1. Jednym słowem, rozanieliłaś się. Ten duży jest rewelacyjny. Dużo kombinacji miałaś przy nim, ale było warto. Włosy rzeczywiście ogniście czerwone, a te bielutkie, to same słodziaczki. Pozdrawiam cieplusio.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sielsko, anielsko u Ciebie :) pomysł na klamerkowe aniołki genialny, urocze maleństwa! za to duży anioł o kasztanowych włosach jest przepiękny, prawdziwie jesienny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Te maleństwa są piękne:) Duży też świetnie się prezentuje:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. anielinki na kwiatku też ładnie się prezentują....
    śliczne maleństwa

    OdpowiedzUsuń
  5. Juto! Te maleńkie aniołki chwytają za serce. Są urocze, a jeszcze pomysł na ich wykonanie fantastyczny. Oczywiście ta Dama Anioł też prześliczna. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jutko, te maleństwa są cudowne:) Pomysł na nóżki jest świetny. Ozdoba ze starej serwetki również prezentuje się wspaniale:) Cieszę się bardzo, że tworzysz i cieszysz moje oczy swoimi cudeńkami. Dużo zdrówka Ci życzę i ściskam mocno. Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne te maleństwa!! duży aniołek też jest przepiękny, ma bardzo ładną spódnicę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ u Ciebie prawdziwy zlot anielski:)))Pomysł z klamerkami -pomysłowy:))))Jutko,cierpliwości,ale przede wszystkim zdrowia Ci życzę i ściskam mocno:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. słodkie te aniołeczki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twoje aniołki i właściwie to cały dorobek Twoich zdolnych rąk. No właśnie- cierpliwość i u mnie pilnie poszukiwana- jesień jakoś mi w tym roku mało służy.
    Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodkie aniołeczki, ale bardzo mnie zaskoczyłaś tymi klamerkami, że też takie piękności powstają na nich!! Duży aniołek jest super urodziwy ! Dużo spokoju życzę w nadchodzącym tygodniu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Maleńkie aniołki są przeurocze :) a pomysł z wykorzystaniem klamerek świetny :) Jesienny anioł również piękny i taki baaaardzo jesienny :)
    Zdrowia życzę i więcej czasu na przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rude czyli jesienne wlosy u Aniola...
    Ciekawe jakie wlosy mam moj Aniol....?
    Serdecznosci
    judyta

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne te anioły. Tak myśle ze pieknie by sie prezentowałyz moimi wrzosami w lnianych ubrankach.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak miło Boguniu Cię usłyszeć. Twoje anioły zawsze są piękne, ale maluchy szalenie mnie urzekły. Muszą być naprawdę maleńkie. Pozdrawiam Cię najcieplej jak umiem.

    OdpowiedzUsuń
  16. No i wszystko wyszlo bardzo ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jutko, Twoje Anioły są zachwycające. Zawsze podziwiam Twoje prace. Są bardzo piękne...
    Może kiedyś nauczysz nas robić proste aniołki.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Anielski wpis......cudowne Anioły kochana Jutko. Tak, tak ciągnie swój do swego a wilka do lasu ;)....
    Mój rudowłosy Aniołek cieszy mnie każdego dnia, także twórz je bo uwielbiam je podziwiać.
    Ruda, jesienna piękność anielska jest oczywiście najpiękniejsza! Tak myślę kochana.

    Buziaków posyłam 102 :***

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdrowia życzę przede wszystkim. A aniołki jak zawsze śliczne. Świetnie wygląda duży anioł z malutkimi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Duży anioł, znajomy mi w formie, za to te maleństwa w słoneczniku fruwaja jak dobre duszki. Śliczne!
    A próbowałas wyjąc baterie z zegara? :)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne aniołki, a najpiękniejszy z nich rudzielec :)).

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne aniołki, cudowne :) Z pomysłem wykorzystania klamerek do aniołków spotkałam się pierwszy raz i bardzo mi się ten sposób spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aniołki to nie tylko ozdoba na choinkę, mogą sobie stać cały rok w pokoju. Są śliczne! Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pomysłowe Aniołki a jakie piękne!
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  25. Czyzbys odwiedzila ten sklep SH ktory razem przegladalysmy? serwetka zostala zuzyta na spodniczke, fajny bardzo sposob, ale zastanawiam sie jak ona sie nie pruje?Cudne Twoje wyroby a ja Cie sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Aniołki urocze, a ja jestem koneserką- mam ich ok 200:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak zwykle piękne i nowatorskie w wykonaniu są te Twoje anioły :)

    OdpowiedzUsuń