Co robiłam w przedszkolu?

Wszystko odbywało się w moim miasteczku.
Zaproszona przez Panią Małgosię, właścicielkę tego  Czarodziejskiego Przedszkola (zdjęcie powyżej),   ja również Tam byłam i wspaniale się bawiłam:)))

" Zaczarowana dorożka",  to jakże właściwa nazwa dla tak bajecznego miejsca.

 Wyobraźcie sobie jak fantastycznie bawią się dzieci w takich domkach, zaprojektowanych osobiście przez wielce utalentowaną  Właścicielkę.

 Zabawa polegała na wspólnym tworzeniu jesiennych bukietów z darów natury.

I  była bardzo udana, co widać po minach uczestników:)

Jak już wspominałam, talenty jak i zapał  pani Małgosi chyba nie mają granic, dane nam było wysłuchać kliku  piosenek w Jej wykonaniu przy wspaniałym akompaniamencie.
Była to dla mnie prawdziwa uczta dla duszy.

 I tylko czas jakoś nieubłaganie szybko minął i Zaczarowana dorożka, niestety musiała odwozić gości:)
Na szczęście pozostają piękne wspomnienia:))

Bardzo serdecznie dziękuję Wszystkim, którzy zechcieli zajrzeć do mojego kącika.