Zrobiłam kilka opakowań.
Takie osłonki na doniczki, już kiedyś robiłam.Otuliłam pudełko ze sklejki, które okazało się przydatne na zbiory jesieni.
A to już opakowania o dwóch różnych zastosowaniach.
Wersja powyżej, jako wazon na kwiaty zasuszone lub żywe.Wykonany ze sznurka jutowego.
Natomiast ta wersja o troszkę innych gabarytach posłużyła jako opakowanie wina, dla Szacownego Jubilata:)
Nie może się obyć bez bukietów, stworzonych z darów jesieni:)
Wazony do tych dwóch bukietów zrobiłam z kory brzozowej.
A to bukiet, który najbardziej mi się podoba:))
Wazon świetnie się sprawdza również w wersji wiszącej.
Jak zwykle pięknie u Ciebie i bardzo jesiennie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne prace!:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńJutko, gdyby jesień była tak piękna jak Twoje bukiety, byłoby cudownie:) Niestety u mnie też jesienna słota więc nie mogę Ci przesłać jesiennego złota:) Dużo pięknych prac dziś pokazujesz, widzę że masz dużo pozytywnej energii po lecie. Życzę Ci by starczyło do wiosny:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńAleż Ty sprytnie bawisz się tym sznurkiem :)Efekt piękny!
OdpowiedzUsuńJutko, ta słoneczna, łagodna jesień to chyba pojechała gdzieś na urlop, ja też jej nie mogę znalezć. Wszystkie Twoje "jutowce" są śliczne a do tego wielce praktyczne.Bardzo podoba mi się wazon, który można zawiesić, wyjątkowo praktyczna rzecz.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, ;)
Jutko ale u Ciebie pieknie, jesiennie i kolorowo :) bukiety zrobilas przesliczne a opakowania ze sznurka sa bardzo oryginalne i pasuja na kazda oakzje :)
OdpowiedzUsuńCiągle mnie zaskakujesz swoimi pomysłami. Twoje prace są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Juteczko, ja też szukam złotej jesieni, a ona gdzieś przycupnęła albo zaspała. Sprytny pojemnik na wino. A bukiety z jutą i korą wszystkie bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńSzukajmy nadal tej jesieni. Może któraś na nią natrafi. Pozdrawiam
Jutko mogę Ci tylko przesłać mruczenie mojego kociaka, który siedzi u mnie na kolanach...
OdpowiedzUsuńu mnie deszczowo i bez słońca... na dodatek okrutnie zimno...
oj... jest na czym oko zawiesić...
mi przypadł do gustu koszyczek na orzechy
pozdrawiam cieplutko
Cuda wymyslasz na kazda pore roku!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Śliczna u Ciebie ta jesień, ciepła ,słoneczna, nie to czym nas traktuje w tym roku! Masz pomysły bez granic za to bardzo smaczne! Pięknie prezentują się i bukieciki i pojemniki!
OdpowiedzUsuńJutko, u mnie taka sama jesień jak u Ciebie...nie mam co Ci przesłać...uśmiechy, uściski i buziaki przesyłam:)))
OdpowiedzUsuńBukiety przepiękne!!!
Piękne, Jutko, to Twoje jesienne otulanie. Od razu mi cieplej na ciele i duszy:)))
OdpowiedzUsuńTwoje bukiety Jutko są najpiękniejszą jesienią. Wazoniki i osłonki na bukieciki są śliczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle pieknie. Taką jesień mozna pokochać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie cudne bukiety i wazon z kory super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękną jesień zgromadziłaś w swoich bukietach. Widzisz piękno w każdej roślince. A w takim opakowaniu są prześliczne. Bardzo podobają mi się wazony. Stanowią jedność z takimi bukietami. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOch Jutko!
OdpowiedzUsuńWyczarowałaś tyle wspaniałych rzeczy. Kilka razy je oglądałam i podziwiałam.
Podsunęłaś mi pomysł na suche bukiety. Będą ozdobą przez całą jesień i zimę.
Serdecznie pozdrawiam:)
Same wspaniałości aż milo patrzeć :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna złota jesień pojawia się u mnie na chwilkę jedynie i szybko znika, więc niełatwo będzie ja podesłać do Ciebie. Za to Twoje robótki są wspaniałe. Jak zawsze. I bardzo inspirujące.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Wszystko rewelacyjne!!! U mnie złota jesień pojawia się i znika, a dziś ... mgły się snują jesienne, mam nadzieję że w końcu pokaże się słoneczko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace. Piękne bukiety jesienne.Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńJutko cudowne wszystko . Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne, jesienne klimaty! Osłonki są super, a kwiatowe suche bukiety w tych jutowych "ubrankach" wyglądają wspaniale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)