Juto, jestem pełna podziwu! Śliczna i gęsiareczka i gąski. Pięknie robisz te dekoracje, a z autopsji wiem, że to wymaga wiele pracy, bo często dość trudno uchwycić proporcje i znacznie łatwiej zrobić serwetę niż te figurki.Ale Tobie wychodzi to wszystko znakomicie. Miłego, ;)
Ale bajkowy obrazek. Wiedziałam, ze masz tego sznurka różnego kalibru, ale właściwie skąd Ty go bierzesz w takich ilościach? Ja odróżniam tylko szpagat od reszty :))) Uściski.
Śliczna pastereczka! Widać, że kochasz to robić, bo z Twoich prac emanuje ciepło, spokój i optymizm :). Nie sposób się do nich nie uśmiechnąć :). Serdeczności :).
Co i raz czymś zaskakujesz.Wspaniałe są Twoje prace. Podziwiam je wszystkie razem i każdą z osobna. Aż miło popatrzeć na takie z sercem robione rzeczy... Pozdrawiam serdecznie:)
Zawitał piękny dzionek na niebie. Ach! Jakże ja lubię Ciebie! Niosę z mej duszy życzliwej, wianek życzeń dla Ciebie! Niech Ci jasne słońce świeci. Żyj szczęśliwie wśród radości. Niech Ci czas, jak strzała leci, pełen uciechy i pomyślności… Słonecznie i srebrzyście ,pozdrawiam i życzę, cudownej niedzieli…
No tak, był ogromniasty kot w butach (nie mogę zapomnieć jaki on wspaniały na żywo:)), rybak, musi być i pastereczka, i to jaka! I gąski fajne... A ciekawa jestem kto będzie następny...
Jakoś tak mimochodwm i przez przypadek znalazłam Twój blog i wiem, że będę częstym gościem. Ja też ueielbiam sznurek i chcę pokazać Ci moje dwie lale, które ostatnio wykonałam. Muszę się od Ciebie wiele nauczyć, bo prace cudne. Gorąco pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Sierotka Marysia :)))) Śliczna pastereczka i gąski ma piękne... niech tylko na lisa zważa! "Gąski, gąski do domu"... Jutko, Ty masz głowę pełną pomysłów i niesamowity talent :) Pozdrawiam
Zaskakujesz na każdym kroku. Fantastyczne wykonanie.
OdpowiedzUsuńJuto, jestem pełna podziwu! Śliczna i gęsiareczka i gąski. Pięknie robisz te dekoracje, a z autopsji wiem, że to wymaga wiele pracy, bo często dość trudno uchwycić proporcje i znacznie łatwiej zrobić serwetę niż te figurki.Ale Tobie wychodzi to wszystko znakomicie.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
fajna ta pastereczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna gąsiareczka!!:)
OdpowiedzUsuńJutko, REWELACJA!!! Coś pięknego!!! Śliczne wykonane!!! Podziwiam, podziwiam, podziwiam...i zachwycam się!!! wielki gratulacje!!! Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:))))))))
OdpowiedzUsuńAle bajkowy obrazek. Wiedziałam, ze masz tego sznurka różnego kalibru, ale właściwie skąd Ty go bierzesz w takich ilościach? Ja odróżniam tylko szpagat od reszty :))) Uściski.
OdpowiedzUsuńWszystko co mi wiadomo na temat sznurków i miejsc ich nabywania zamieściłam (w kategoriach) w informacji o sznurku.
UsuńDzięki i pozdrawiam
Śliczna pastereczka! Widać, że kochasz to robić, bo z Twoich prac emanuje ciepło, spokój i optymizm :). Nie sposób się do nich nie uśmiechnąć :). Serdeczności :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne figurki jak to można tak ze sznurka - podziwiam Ewa
OdpowiedzUsuńZakochałam się w gąskach też bym je chętnie popasała, cudne.
OdpowiedzUsuńCo i raz czymś zaskakujesz.Wspaniałe są Twoje prace. Podziwiam je wszystkie razem i każdą z osobna. Aż miło popatrzeć na takie z sercem robione rzeczy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Juta jestes mistrzynią, piekna historia, cudna pastereczka. Dziekuje Ci jeszcze raz za slowa wsparcia.
OdpowiedzUsuńO witaj cudowna pastereczko. Świetnie dbasz o swoje stadko.
OdpowiedzUsuńurokliwa bardzo pastereczka ! jakże pasuje do krajobrazu ...
OdpowiedzUsuńZawitał piękny dzionek na niebie.
OdpowiedzUsuńAch! Jakże ja lubię Ciebie!
Niosę z mej duszy życzliwej,
wianek życzeń dla Ciebie!
Niech Ci jasne słońce świeci.
Żyj szczęśliwie wśród radości.
Niech Ci czas, jak strzała leci,
pełen uciechy i pomyślności…
Słonecznie i srebrzyście ,pozdrawiam i życzę,
cudownej niedzieli…
No tak, był ogromniasty kot w butach (nie mogę zapomnieć jaki on wspaniały na żywo:)), rybak, musi być i pastereczka, i to jaka! I gąski fajne... A ciekawa jestem kto będzie następny...
OdpowiedzUsuńRewelacja :) Pastereczka jak malowana a i gąskom nic nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńTylko podziwiać :)))Pozdrawiam!
Jakoś tak mimochodwm i przez przypadek znalazłam Twój blog i wiem, że będę częstym gościem. Ja też ueielbiam sznurek i chcę pokazać Ci moje dwie lale, które ostatnio wykonałam. Muszę się od Ciebie wiele nauczyć, bo prace cudne. Gorąco pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńsuper pastereczka
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńMałe arcydzieła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowita:)))Jutko:))jesteś niemożliwa:))sznurek i takie cuda:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSupr pastereczka i te gąski:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetna pastereczka z gąskami:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! Śliczne zrobiłaś gąski, a pastereczka - cudowna!
OdpowiedzUsuńŚliczna pastereczka,a te gąski cudo!!!!:)
OdpowiedzUsuńJutko zapraszam do odbioru serduszka na moim blogu:))))
OdpowiedzUsuńDziwy nad dziwami - na stare lata zaczęłam interesować się bajkami.
OdpowiedzUsuńOczywiście z Twoimi tekstami i sznurkowymi bohaterami.
Pozdrawiam:)
Śliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńJak miło! jak miło oglądać Twoje prace! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczna ! Zdjęcia w plenerze ,wśród trawy niesamowite :))
OdpowiedzUsuńŚwietna pastereczka, i gąski jak malowane...czyżby to była żona
OdpowiedzUsuńRybaka?:):):)
Sierotka Marysia :))))
OdpowiedzUsuńŚliczna pastereczka i gąski ma piękne... niech tylko na lisa zważa!
"Gąski, gąski do domu"...
Jutko, Ty masz głowę pełną pomysłów i niesamowity talent :)
Pozdrawiam
Juto, piękności tworzysz! Podziwiam Twoją pomysłowośc i ogromny talent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCała gromadka wygląda wspaniale .
OdpowiedzUsuńZnakomicie wyszło i opowieść tez niczego sobie
OdpowiedzUsuńTak pięknych rzeczy wyczarowanych ze sznurka jeszcze nie widziałam. Masz niesamowity talent artystyczny :)
OdpowiedzUsuńBłekitnooka czytelniczka nic dziwnego że jej się gąski pogubiły:)
OdpowiedzUsuńPiękna pastereczka i gąski ma śliczne. Bardzo ładna praca i pomysłów jak widzę Ci nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńKurcze..... podziwiam Cię za wszystko
OdpowiedzUsuń- zdjęcia, teksty, pastereczkę, gąski, pomysłowość, talent
po prostu jesteś WIELKA!!!