Nie jest to żaden rasowiec.Jest to kundelek jakiego pamiętam z baaardzo dawnych czasów.
Ma zaledwie 10cm wysokości, gdy stoi na wszystkich łapkach. Wykonany ze sznurka jutowego.
Wypełniony włókniną .Użyłam dwa rodzaje sznurka,dlatego uszy i łapy mają troszkę inny odcień.
Zrobiłam mu kilka kostek żeby nie był głodny.
A od Projektanta czyli młodszej wnuczki otrzymał medal.
Dlatego został Ciapkiem na medal.
Zdolniacha z Ciebie,śliczny Ciapek!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO rany! jaki on jest fantastyczny! Prawdziwy piesek na medal, kochanieńki ciapek...a ta jego miska z kosteczkami, bajka! Uśmiech zawitał na moje buźce i nie schodzi :)))Kapitalnie to zrobiłaś! Ciapki górą, brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O "mateńko" jaki on jest uroczy , cudownie ci wychodzą te "sznureczkowce".
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoim Ciapku. Wspaniały. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale slodziak:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten Twój ciapek.Kilka dni temu zachwycił mnie słonik eve-jank,a dzisiaj Twój piesek wydaje mi się najładniejszy.Prawdziwe z was czarodziejki.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTakie pieski podobno najwierniejsze.
OdpowiedzUsuńMedal to należy się Tobie, za tak wspaniałego psiaczka. Jest super... a ta mordka tak słodka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak zwykle cudowny.:)
OdpowiedzUsuńJuto, Ciapek jak zwykle Twoje wytwory cudny. Najbardziej pocieszna jest mina pieska i jego uroczy czerwony jęzorek. Wygląda jak psisko gotowe do zabawy. Chętnie bym się z nim pobawiła. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńSuperaśny piesek. A te dwa rodzaje sznurka tylko uroku mu dodały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Coz za sympatyczny piesek, podobnie jak wszystko. Ogladam, podziwiam...
OdpowiedzUsuńTa miseczka z kością rozbroiła mnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolejny przystojniak i w dodatku lubi kwiaty i jest ciekawy swiata. Wyglada jak zywy. Ogromnie zdolne masz raczki.
OdpowiedzUsuńPiękne ,piekne i jeszcze raz piękne,ale wogole nie widac rożnicy w kolorach włoczki a kosciki i medal swietne:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczny ten piesek! Nie moge wyjsc z podziwu ile rzeczy jestes w stanie stworzyc ze sznurka! Ile pomyslów! Jestes niezwykla!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa pamiętasz taką piosenkę, "Kundel bury fajny pies"?
OdpowiedzUsuńAle cudny Ciapek:)I ma super kość.:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pomyślałaś o wszystkim, rzeczywiście byłoby szkoda by taki śliczny piesek głodny chodził.
OdpowiedzUsuńUroczy psiapsiuńko! Wspaniały!
OdpowiedzUsuńKiedy idziesz z nim na spacerek?
Kochani Goście
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuje Wam za wszystkie tak miłe komentarze.Piosenkę o Kundlu burym pamiętam:))))Rozbrojona to czuje się ja zaglądając do Was.Ja bawię się tylko sznurkiem.A większość odwiedzających mnie Osób tworzy mnóstwo pięknych rzeczy różnymi technikami.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie.
Zagladam regularnie, nie zawsze jednak mam cos do powiedzenia. Mam takie poczucie, ze komentarz jakies przeslanie powinien za soba niesc, a we lbie czesto pustka siedzi. Twoja obecnosc w sieci sprawia, ze internet jest dla mnie mila odskocznia od codziennosci.
OdpowiedzUsuńA ten piesek to ma już właściciela? Bo przecudny jest!
OdpowiedzUsuńJaki on słodki. Super Ci wyszedł. Taki malutki szok jaka precyzja wykonania. Te malusieńkie kosteczki są super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKundelki są najpiękniejsze i mają swój niepowtarzalny urok osobisty:-)Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny. Wygląda tak naturalnie. Ja nie toleruje plastikowych wyrobów. Twoje są prawdziwą konkurencją :)
OdpowiedzUsuń