Pierwsze maluszki sznurkowe wykonane przeze mnie w tym roku.
Powstały tradycyjnie z moich ulubionych sznurków - jutowego i lnianego.
Powyżej widać dobrze ich małe rozmiary.
Króciutka narada i następnie wędrówka po okolicy.
Wiadomo, żółwik nie miał szans nadążyć za konikiem.
Tak więc zaczęła się ich przygoda:)
Najpierw żółwik zainteresował się dorodnym jabłkiem.
Może ono jest z tej piosenki o jabłuszku pełnym snów?
W tym czasie konik już śmiało hasał po parapecie wśród ziół, trafiając w końcu na "gąskę".
Dowiedział się, że żółwika tu jeszcze nie było, więc pogalopował dalej przed siebie.
Dotarł w końcu tu i żółwik. Ale gdy dowiedział się, że konik już tu był, poszedł go szukać.
I tu również nie było dane im się spotkać.
Ale, ponieważ ta przygoda musiała się dobrze zakończyć, spotkanie nastąpiło w miejscu jej rozpoczęcia :)
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy zechcieli z nami wspólnie tą wędrówkę odbyć.
A to już mój bunt. Skoro nie ma nawet namiastki tej prawdziwej zimy, chciałabym aby w moim ogródku było już tak jak na tym zdjęciu powyżej.
Jutko Jutko!. powinnas zajac sie opowiadaniem bajek dla dzieci, powodzenie mialabys zapewnione!! fajne zwierzaczki i dziedzicza Twoja nature...to wedrowniczki ciekawe swiata! buziak i do zobaczenia
OdpowiedzUsuńMyślę Grażynko , że w każdym z nas drzemie ukryte dziecko:))))))) A że ja uwielbiam pracę z dziećmi, stąd moja potrzeba sporadycznego uciekania w świat bajek:)
UsuńDzięki i mam nadzieję do jak najszybszego zobaczenia.
Jakie słodkie maleństwa i jak pięknie przedstawione! Moja poprzedniczka ma rację możesz pisać książeczki dla dzieci i ilustrować je własnymi pracami! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za te pochlebstwa.Chyba aż się zarumieniłam:)
UsuńRównież dziękując cieplutko pozdrawiam.
Cudne maleństwa!!! Żółwik przecudny!!! Przygodę miały niezłą, dobrze że w końcu się spotkały:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę i miłej soboty Ci życzę Jutko:)))
Wielkie podziękowania i również wspaniałego tygodnia Ci życzę.
UsuńKonik rewelacyjny! Twoje zabawki, sposób w jaki je prezentujesz to prawdziwa uczta dla oczu
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję.
UsuńMiło było patrzeć na konika i żółwia i ich wędrówkę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWraz z żółwikiem i konikiem pięknie dziękujemy:)
UsuńJaki uroczy konik !! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie http://adtadtadta.blogspot.com/
Dziękując za odwiedziny i zaproszenie, pozdrawiam serdecznie.
UsuńSuper konik i żółwik i opowieść o ich przygodzie jest fajna.A kwiatki napewno niedługo będą się rozwijać:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję.Co do kwiatków mam również taką nadzieję.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńUrocze maleństwa :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki:)
UsuńKonik i żółwik jest śliczny jak i opowiedziana przez Ciebie przygoda. Super to wszystko wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńU nas zima dzisiaj wróciła z czego się cieszę ,bo wolę żeby była teraz niż w marcu lub w kwietniu.
Pozdrawiam
Dana
Ach to musi być marzenie:) Znaczy zima u Ciebie. Masz rację niech teraz będzie aby później nie dokuczała, gdy przyjdzie czas na wiosnę.
UsuńPozdrawiam serdecznie, dziękując za odwiedziny.
Urocze maluchy, a gąska jaka fajna:) Ja chcę wiosnę! Buziaki i uściski dla Was!
OdpowiedzUsuńDzięki Kasieńko.Życzę zdrówka zwłaszcza Twojemu paluszkowi.Też już chcę wiosny.
UsuńPozdrawiam i uściski posyłam.
I Konik i zółwik mnie zauroczyli!!! Do mnie dzisiaj przyszła pani zima i sypie sypie:)
OdpowiedzUsuńI do mnie zdecydowała się zima zajrzeć na jak długo..................nie wiadomo.
UsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko.
Jutko, jesteś niesamowita:) nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Niesamowite to WY jesteście, chcąc do mnie zaglądać i na dodatek pochwalać moje prace.
UsuńJestem za to bardzo Ci wdzięczna. Dziękując pozdrawiam serdecznie.
Śliczne maskotki i jaka piękna opowieść :) U mnie kochana Jutko zima na całego. Śniegu sporo nasypało i lekki mróz trzyma. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzisiaj i u mnie. ale chyba tylko na chwilkę zagościła zima ze śniegiem.
UsuńBardzo dziękuję również pozdrawiając.
Jak miało było wrócić by oglądać Twoje śliczności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Wielkie dzięki i również pozdrawiam.
UsuńJuto, nie sposób nie uśmiechnąć się czytając przygody i patrząc na swawole Twoich ulubieńców. Małe jest piękne - takie są twoje zwierzaczki, urocze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło. Ewa
A ja się uśmiecham i to całym sercem ,czytając taki komentarz.
UsuńBardzo Ci dziękuję.
ooo jak słodko ♥
OdpowiedzUsuńBuzia sama mi się uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńU mnie również gości uśmiech, adresowany do Ciebie.
UsuńRewelacyjne prace i zdjęcia, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prace i zdjęcia, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam serdecznie.
UsuńChyba przywołałaś tymi kwiatkami prawdziwą zimę! U nas nasypało śniegu, wreszcie można było sanki wyjąć! Konik i żółwik są niezwykle sympatyczni. Nigdy bym nie pomyślała, że to takie maleństwa, urocze :) Ciekawe, czy lubią zimę? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie zima nawet w ferie nie rozpieściła dzieci.Nawet te maleństwa chyba by się uradowały na trochę śniegu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam.
Fajnie zaprezentowałaś swoje prace....Podziwiam....Zwierzaki udane....Super zdjęcia....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuń