O jak fajnie, że Juta tym razem tak zużyła swój sznurek:))
Nie wiem jak Wam, ale ja się sobie podobam i jestem zadowolony:))))) No zgoda, że może i brak mi skromności:))
Ale wspaniałe legowisko. Może i trochę duże, prawie jak ocean:)
A któż to się zjawił? Taki włochaty, ale jaki sympatyczny:) A, to twoje miejsce? No dobrze, już sobie idę.
A co to takie kolorowe????? No jak to, przecież to moja najlepsza zabawka, czyli sznurek do gryzienia:)
Ale to przecież moooooje:)))))
No dobrze mały, możesz się przyłączyć:)
Całkiem fajnym okazał się ten włochaty kumpel, czyli Loras:)))
Tak pięknie i bogato rozkwitła moja róża.Patrząc na nią, mam wrażenie jakby chciała mi wynagrodzić stratę tych innych kwiatów zabranych przez wodę.
Ale gdy czytam, jak woda zniszczyła i zabrała tak wielu ludziom plony oraz podtopiła zabudowania, to wstyd mi z powodu ubolewania nad swoimi kwiatkami:((( Tak bardzo mi szkoda tych wszystkich osób:(((((((((
Bardzo serdecznie dziękuję Wszystkim za odwiedziny i komentarze:))))
:))) Fajnego kumpla ma teraz Loras :)). I jak ładnie się razem bawią :).
OdpowiedzUsuńRóża faktycznie przecudnej urody - napatrzeć się nie mogę ...
Gęba mi się śmieje cały czas. Fajny i wesoły ten kumpel. Co teraz będzie?
OdpowiedzUsuńSuper psiak. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, wstyd żalić się, że kwiatki zmokły, kiedy inni tracą wszystko.
Oba pieski są cudowne i dobrze, że się polubiły. Pozdrawiam cieplurko
OdpowiedzUsuńOby tylko Loras nie odkrył, że kumpel jest ze sznurka! Kumpel dla Lorasa wyszedł świetnie, a Loras jak zwykle szalenie kochany, jak pięknie się wpatruje w pańcię. Pomerdaj go ode mnie za uszkiem i pod brodą, proszę. Róża rzeczywiście pięknie rozkwitła. A moje róże pod kuchennym oknem po ostatnim deszczu wielce podupadły na urodzie, bo lał okropnie gęsty deszcz a do tego były to duże i ciężkie krople, niemal grad. Ten rok jakiś mało łaskawy dla kwiatów, znacznie lepiej mają się wszelkie drzewa i krzewy.
OdpowiedzUsuńBuziaczki serdeczne posyłam;)
...oby Ci go ząbkami z wielkiej psiej miłości nie zniszczył...;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Duży - fajny,
OdpowiedzUsuńa mały - jeszcze fajniejszy, nic dziwnego że przypadli sobie do gustu,
pozdrawiam cieplutko ;-)
Bardzo zgrabny psiaczek, ten malutki,a duży jest słodki i taki do przytulania. Ja nie mam pieska ani małego ani dużego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSznurkowy psiutek wyszedł bardzo sympatycznie :) Oba są zresztą śliczne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Juto.
OdpowiedzUsuńKumpel dla Lorasa świetny.Loras to dobra psina i zostanie przyjacielem małego.
Róże prześliczne,śnieżno białe -pewnie jeszcze pięknie pachną.
Pozdrawiam serdecznie:))
Oj tak, u nas to jeszcze nie ma dużo wody...
OdpowiedzUsuńRóża prześlicznie kwitnie, a kumpel Lorasa wesolutki i przesympatyczny:)
... a jak dojdzie do bojki na zabki /smiech/?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Fajny piesio i jeden i drugi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale fajny psiak - i jeden i drugi !!!
OdpowiedzUsuńajaj... róża kosmiczna !!!!!!! przepiękne wielkie kwiatuchy...
OdpowiedzUsuńno i... psinka ma... kolegę... to nic, że bardziej milczącego ale zawsze to raźniej we dwoje... hihi
Jestem zachwycona Twoimi pieskami. Są bardzo słodkie...
OdpowiedzUsuńRóża wynagrodziła Ci stratę innych kwiatów.
Jest bardzo piękna.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cudne pieski dwa! Dobrze, że Loras tak dobrze przyjął młodszego kolegę i nie potraktował go jak swojej nowej zabawki :) Uroczego pieska zrobiłaś! Kwiaty przepiękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Juteczko róża zachwycająca a psiak uroczy! Patrząc na jego wesoła minkę wiem, że zdobyłby serce mojego synka, który psiaki uwielbia. Na szczęście mały teraz biega na podwórku i nie zagląda mi przez ramię :)
OdpowiedzUsuńŚliczny piesek, a jaki ciekawski :) Pięknie masz w ogródku -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zawsze z przyjemnością czytam "wypowiedzi' zwierzaczków. Piesek jest śliczny, proporcjonalny, urocza mordeczka. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUrocze psiaki-obydwa:))A róża zachwycajaca:)
OdpowiedzUsuńWasze psinki bardzo urocze i ładnie ze sobą wyglądają :) Róża faktycznie tak bogato ukwiecona jak by chciała za siebie i inne zdobić ogród. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńOba pieski są cudowne.
OdpowiedzUsuńObydwa psiaki urocze!Dziękuję za słowa wsparcia i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAleż cudne psiaki! :))
OdpowiedzUsuńPiękne psiaki, a kwiaty zachwycają:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo słodziak z niego Jutuś :)
OdpowiedzUsuńUroczy szczeniaczek:)
OdpowiedzUsuń