czwartek, 30 maja 2013

Dwa koszyczki

 Dwa koszyczki wykonałam  ze sznurków, o różnych grubościach.
 


 Mogą być zastosowane jako opakowanie prezentu:)
 


 


 Oraz następne kwiaty, które kwitną w moim ogródeczku:)

 Fascynuje mnie zwłaszcza urok tej czarnej lilii.Jest niesamowicie piękna. Po całkowitym rozwinięciu pąka jest już mniej czarna. Ale nie mniej oryginalna.


Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione słówko:)

39 komentarzy:

  1. Piękne te koszyczki!
    Ogrodowo też ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są niesamowite .............
    pozdrawiam cieplutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszyczki są wspaniałe. A ta "lilia", to irys, inaczej kosiaciec. Mam kilka takich, pachą przecudnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszyczki są wspaniałe. A ta "lilia", to irys, inaczej kosiaciec. Mam kilka takich, pachą przecudnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale koszyczki!!! moglyby byc uzywane na pojscue po zakupy, do letnich sukienek..przesliczne sa Jutko! a lilia rzeczywiscie bardzo oryginalna, nie widzialam takiej. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny pomysł z tymi koszykami, a kwiatki w ogródku przeurocze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wciąż Coś fajnego można u Ciebie zobaczyć. Podobają mi się koszyczki, bardzo gustowne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Opakowania z powodzeniem same mogą być prezentami Jutuś :)))
    Ogród dla dobrych oczu zawsze niesie jakieś niespodzianki. Nawet najmniejszy kwiatek cieszy serce.

    Buziaki posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękne! pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudo koszyczki.:) ogród przesliczny

    OdpowiedzUsuń
  11. Jutko przepiękne te koszyczki :) Normalnie mnie zachwyciły :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne koszyki i piękne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. koszyczki sa cudowne a kwiaty przepiekne, a czrana lilia jest wyjatkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oba koszyczki przypadły mi do gustu, szczególnie ten większy, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ...piękne koszyczki!
    Lilia czarna jest cudowna, teściowa ma i nie pozwala zerwać:) I ma rację, bo szkoda byłoby tak pięknej i niebanalnej ozdoby ogrodu...
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne koszyczki:))bardzo piękne:))ja też bardzo lubię irysy,właśnie za ich kolorystykę:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Zgadzam się z Jomo,że te piękne koszyczki same mogą być prezentem :) Kwiaty pięknie kwitną :) My w tym roku pierwszy raz posadziliśmy irysy,ale dopiero niedawno wypuściły listka,a zakwitnąć to nie wiem czy zdążą.
    Pozdrawiam Juto :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi się podoba, Jutko, pomysłowe rozwiązanie "rączek" w tych koszyczkach. Są śliczne!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Koszyczki są śliczne Jutko:) Bardzo mi się podobają ucha, fajnie to wymyśliłaś. A kwiaty cudne! U mnie w ogrodzie jakoś jeszcze nic nie kwitnie:( Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  20. Kwiatki masz piękne Juto:) Koszyczki są wspaniałe. Zapraszam do siebie, kiedy tylko masz ochotę. Teraz mnie mniej na blogu, bo ogród jest najważniejszy:)Nie, żebym ciągle pracowała, ale siedzę i przyglądam się. To mi daje dużo sił :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. koszyczki rewelacyjne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  22. To jeszcze raz ja, Jutko.
    Wyściskałyśmy się aż do uduszenia, a w tych uściskach udział miałaś niemały:)))
    Fluidy Łodzi sięgnęły i wciąż tu są!
    Całuję, całuję:))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne te koszyczki, podoba mi się taki gęsty splot i surowość sznurka! Cudowne! I ogród cieszy każdym kwiatkiem, choć mnie serducho boli, gdy widzę jak deszcz niszczy moje irysy i piwonie... wszystko się kładzie pod ciężarem wody.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Koszyczki są świetne i idealnie do nich pasują te drewniane korale :).
    Ślicznie masz w ogródku! Aż miło popatrzeć, bo u mnie zimno, mokro i ponuro :(. Zdecydowanie brakuje mi słońca tej wiosny ...

    OdpowiedzUsuń
  25. Jutko już trzeci raz podchodzę do napisania komentarza, jestem zachwycona tymi koszyczkami świetny kolejny pomysł, splot i prostota po prostu bajka. Szykuj buty na wycieczkę do Otwocka

    OdpowiedzUsuń
  26. Koszyczki są świetne. Mnie oczarowały.
    Mam irysy w swoim ogrodzie. Przyznaję, takich jeszcze nie widziałam...
    U mnie ciągle pada. Jest zimno a przecież mamy już czerwiec.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jutko, ten większy absolutnie skradł moje serce! Uwielbiam koszyczki. Dziękuję Ci za odwiedziny i komentarze, Iza z Adasiem za życzenia:) Przesyłam uściski, chętnie bym się z Tobą zobaczyła tak "na żywo", bo mi jakoś tęskno...

    OdpowiedzUsuń
  28. bombowe koszyczki , napatrzec sie nie moge, moze sama sie skusze na zrobienie czegos podobnego :)))Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Prześliczne koszyczki ♥ Nigdy bym sama na coś takiego nie wpadała!

    OdpowiedzUsuń
  30. Absolutnie doskonale koszyki !!! Ale masz talent Jutko! Chetnie bym zakupila jeden,daj znac czy to mozliwe.
    Serdecznosci wiele Jutko!

    OdpowiedzUsuń
  31. piękne koszyki... jak pokazałaś spód to przyszedł mi pomnysł, że śmiało możesz robić... tapty... hehe znaczy się obuwie...
    piękne roślinki a irysek rzeczywiście fantastyczny ma kolorek

    OdpowiedzUsuń
  32. Namówiłaś mnie na koszyczek! Zawiesiłam na miesiąc konto na FB, może zyskam odrobinę czasu... :) Buziam serdecznie .:) ♥

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna notka. Super zdjęcia! :)
    Pozdrawiam.

    + Zapraszam na nasze blogi :)

    "Każdy czasem potrzebuje rozpuścić myśli nie tylko w słowach."

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj Juto
    No proszę ,zupełnie inne koszyczki od dotychczasowych.Bardzo podoba mi się ten nowy pomysł.Są rewelacyjne.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  35. Juto, bardzo mi się podoba kształt Twoich koszyczków. I urzekająca wędrówka po ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Koszyczki są śliczne i można je ciekawie wykorzystać. Zapachniało mi Twoimi goździkami kwitnącymi. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudne koszyczki takie ekologiczne.

    OdpowiedzUsuń