wtorek, 10 lipca 2012

Nutka - w roli głównej:)))

 Przedstawić Wam dzisiaj pragnę naszego nowego domownika.Oto on, a raczej ona.Tak niecierpliwie oczekiwana, aby móc ją zabrać od mamy i rodzeństwa.
 Nutka, bo takie imię otrzymał nasz kundelek dokonuje pierwszego zapoznania z nowym terenem.
                                         Chyba nie najgorzej mi się trafiło?

                                         No, a tu to już całkiem fajnie:))))
    Oj, ciekawe kto na tym zdjęciu poniżej bardziej szczęśliwy?????

                                  Nie ma jak dobra wspólna zabawa:))))
 Może by nowym właścicielom coś naprawić? Chyba powinni docenić.
               No i w końcu, nareszcie zasłużony odpoczynek:))))))
 A żeby nie było, że tak bardzo się lenię to zrobiłam  dwie takie osłonki na doniczki lub wazoniki:)

Dziękując bardzo serdecznie Wszystkim odwiedzającym mojego bloga powitam jeszcze raz, nowego Obserwatora.Jest nim Nela znana chyba najbardziej do tej pory jako Guga.

37 komentarzy:

  1. Dzien dobry:)
    Cudny piesiunio,siedze sobie,trzymam moja corcie na kolanach i obie zachwycamy sie szczeniaczkiem:)
    Milego Dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam również.Serdeczne dzięki i Wspaniałego Dzionka obu Paniom życzę:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. NUTKA Wam da z pewnością dużo radości, a i sama będzie szczęśliwa. Słodki psiunio :-). Osłonki są śliczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki śliczny piesek :)Nutka bez wątpienia trafiła w dobre ręce :) Widać,że i piesek i dziewczynki szczęśliwe :)
    Osłonki na doniczki są piękne,ta falbanka dodaje im uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka psinka cudna !!osłonki sliczne :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Psinka przesłodka i będzie w domu najważniejsza.Bo tak to jest, gdy się kocha psy. Mój 16 i pół roku był najważniejszym domownikiem.
    Bardzo ładne imię dostała.Wygląda na to, że będzie wesołym stworzeniem. Ale po dwóch rujach powinno się ją wysterylizować, żeby potem nie było zagrożenia dla jej zdrowia a nawet życia.Ciekawa jestem czy bardzo będzie Ci pomagać w robieniu robótek, bo wiesz, zabawa kłębkami sznurka to nie tylko kotom się podoba:)))
    W poprzedniej notce była okładka na "kronikę rodziną"
    - uważam,że bardzo ładna i udana. No a osłonki - jak zwykle są ładne i dodaja roślinkom urody.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to dziewczyny mają wspaniałą towarzyszkę! Super psiak! A jakie mordki (wszystkie trzy) zadowolone:)) Kapelutki na doniczki wspaniale rozweselają kwiatki. Pozdrawiam Was wszystkie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ wspaniała psina:) Nie pamiętam już czasów kiedy moja była taka rozbrykana...
    Osłonki...cudo!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocza psinka , dziewczyny rozpieszczą ją przez wakacje!
    Osłonki śliczne, i przyglądam się jak się trzymają na doniczkach, chyba wplotłaś sznureczek, który można zawiązać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Danielo. Przeplatam przeważnie sznurek lniany,którym ściągam materiał w zależności od potrzeb.Ale pomyślałam ,że mogła by być również okrągła gumka.Pozdrawiam

      Usuń
  10. Ależ słodziak z tej Nutki :). Niech się zdrowo chowa i daje Wam masę radości :)).
    Osłonki śliczne!
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jutko:)) Piesia nie mogła lepiej trafić:))) Będzie przeszczęśliwa i taka, z tego co widzę, " na skoczną nutę":))). Gratuluję nowego domownika:))) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna nutka, a Projektanci jacy szczęśliwi. Przesyłam dla Was buziaki pachnące sernikiem z malinami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jutko ale śliczna psina, dziewczynki widzę przeszczęśliwe. Świetnie wyglądają te osłonki na doniczki, pomysłowa z Ciebie kobietka. Uściski dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękna psina, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piesek wspaniały , rozbrykany - niech rośnie ,pilnuje i mało psuje - osłonki jak zawsze fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słodki piesek, kundelki sa zazwyczaj najfajniejsze!:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie ma jak duża rodzinka !
    śliczne ' opakowania ' na kwiatki ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczna Nutka:)))miałam kiedyś podobnego kundelka,tylko miał bardziej kudłaty pyszczek,wychowałam go na smoczku,a raczej pipetce bo go matka nie chciała,woziłam go do pracy w torbie i spał w niej cały czas,miał na imię Badżi(na cześć zespołu Budge)ale moi sąsiedzi nie mogli go znieść i pojechał na wieś do mojej ciotki,a tam po kilku latach wpadł pod pociąg.Smutny miał koniec i dlatego mając "takich"sąsiadów nie mogłam mieć więcej psa.Dopiero kot się nam udał:))chociaż siedzi w domu też im przeszkadzał,ale się nie dałam:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. kocham psy nade wszystko piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Radość i szczęście tryska z buź Dziewczynek, ślicznego macie szczeniaczka i jak słodko się wabi!
    Ubranka dla doniczek są świetne, kwiatki wyglądają jak w sukienkach :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Słodziutka! Moja nerwuska:) skończyła w lutym rok,ale dokładnie pamiętam jej pierwszy dzień u nas.Czasami mam wrażenie,że mamy w domu trzecie dziecko:)Piękne osłonki na doniczki. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  22. No to zyczę wytrwałości, chociaż pod skórą czuję, że lepiej trafić nie mogła Jest cudna i pokazuj ją jak najczęściej.

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny szczeniaczek! Poproszę o "raport" na temat Nutki przynajmniej raz w kwartale i jak najwięcej fotek.
    Osłonki super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Jutko, dzisiaj u Ciebie wszystko jest fantastyczne i naj, i ochów i achów całe mnóstwo:))) Fantastyczna Nutka, fantastyczne imię jej, fantastyczne przemyślenia jej:))) Fantastyczne, przeurocze Twoje Wnusie:) Jeśli dobrze pamiętam to jedna z dziewczynek chodzi do muzycznej szkoły i pewnie dlatego sunia została nazwana Nutką, tak?
    I na koniec prześliczne i bardzo oryginalne osłonki!!! Pozdrawiam i miłego dnia życzę i beztroskich zabaw z Nutką:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,zgadza się.Dlatego, Nutka:))))Również pozdrawiam i dziękuję.

      Usuń
  25. Cudny zwierzaczek, napewno bedzie jej u Ciebie dobrze. Dekoracje slicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaka ona jest niewymownie slodka! Ostatnio mielismy u siebie przez weekend pieska kolezanki i przy tej okazji stwierdzilam, ze moze dobrym pomyslem bedzie sprawic sobie pieska na emeryturze, gdyz zwierzatko daje dobra motywacje do wyjscia z domu. Obejrzalam rowniez twoje ostatnie wytwory, bardzo urocze oslonki, a okladka na kronike klimatyczna. Zachwycona jestem rowniez kiermaszem w kawiarence. Pozdrawiam letnio, choc deszczowo. Lato u nas uplywa pod znakiem wielu aktywnosci, mnostwo pracy oraz goscie, na niewiele jest czas.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nutka jest po prostu cudna kocham psy a twoje doniczkowe stroje piękne pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczna ta nowa lokatorka. Na pewno będzie u Was szczęśliwa, zresztą jak widać już jest. Miałam kiedyś podobnego psa miał na imię Ciapek i był znajdą. Był bardzo przymilnym i słodkim psiakiem, a jaki cwaniak z niego był :) Będziecie mieć z niej pociechę. Osłonki śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  29. to dopiero będzie radość dla całej rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękniusia psiunia, wdzięczna bardzo. Myślę że wiernego przyjaciela zyskaliście dożywotnio:) Pozdrawiam cieplutko:)
    ps. Osłonki na kwiaty bardzo ładnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ależ słodziak... :)) A jakie świetne osłonki :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudny szczeniaczek, ja jestem wielką psiarą, gratuluję nowego członka rodziny:)
    Świetne osłonki:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  33. Śliczne osłonki!!!Moja siostra przygarnęła takiego samego pieska, nazywa się KORI:)Na razie psoci :))))))))Ale jest wesoło a to ważne!!!Wnuczki widać szczęśliwe :)))Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj Juto
    Wydaje mi się, że pisałam już pod tym postem komentarz,ale gdzieś znikł.(U mnie też znikają komentarze-nie mam pojęcia dlaczego)
    Jestem u Ciebie jeszcze raz bo przeczytałam u Gigi,że miałaś rocznicę pisania blogu.Wiem ,że zapominam wiele rzeczy ale myślę,że nie powtórzę się ,życząc Ci wiele zadowolenia i satysfakcji z prowadzenia blogu.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  35. Psiunek straszny słodziak tylko ja to bym mu butów do gryzienia nie dała bo "czym skorupka za młodu nasiąknie" :)Jeśli mogę sie jeszcze po mądrzyć... komentarze czasem wpadają do spamu trzeba sprawdzać i od spamować bo nie będzie go widać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń