Dzisiaj zacznę od podania nowego adresu Naszej Wspólnej Znajomej, której to przepadł blog:((((((((
http://skarbczyk-guga.blogspot.com/
Jestem pewna, że wszystkim uda się wkrótce pod ten nowy adres dotrzeć:))))
A teraz zaprezentuję kilka prac, których nie wykonałam obecnie, lecz jeszcze ich nie pokazywałam.Oto one:
To są malutkie koszyczki z przeznaczeniem jako opakowanie prezentu.Świetnie pasują na podarowanie w nich kosmetyków:)
A oto powód dlaczego mam ponownie przerwę w swoim szydełkowaniu sznureczków:)))
Gdybym była księżniczką, zapewne spadłabym z konia.A ponieważ jestem Jutą to spadłam z roweru:)))
Już pomału się zbieram z tego "upadku":)) ale na razie poniesione szkody nie za bardzo mi pozwalają na szydełkowanie.Potrzebne mi jeszcze kilka dni aby powrócić do swojego ulubionego zajęcia:)))))
Chciałabym bardzo Serdecznie podziękować za tak wspaniałe przyjęcie prac mojej Kochanej Wnusi. Wyobrażam sobie jej radość, gdy po powrocie przeczyta te Wspaniałe komentarze:))))))
Wychodzi na to, że teraz jesteś "upadłą" kobietą ;))). A serio - szybkiego powrotu do pełni zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńTorebki są świetne, a najbardziej podoba mi się ta pierwsza :).
Pozdrawiam serdecznie :).
Wiesz Frasiu nawet pomyślałam,że to całkiem fajnie brzmi "upadła Juta":)))))))Pozdrawiam i dzięki:)
UsuńZdrowia życzę:))))świetne koszyczki:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńOch Juto, to bardzo niemiła i w sumie grozna przygoda.Wracaj szybko do pełni sił i sprawności rąk.Mój ortopeda twierdzi, że osoby po 55 roku życia powinny jezdzić na rowerach trójkołowych, bo są one bezpieczne.U nas są one mało popularne, ale w Niemczech widziałam sporo starszych osób na takich pojazdach.No ale ja mam na każdy rower "szlaban". Pomysłowe te koszyczki, są wtedy dodatkowym prezentem.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Och Kochana, bo spadnę ze śmiechu z tego wygodnego fotela i połamię kręgosłup.I wówczas to naprawdę tylko trójkołowiec:))))Może kiedyś:)))Ale ja na razie postanowiłam wrócić do swoich dwóch kółek.
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia.
Oj, nie jedną torbę wybrałabym dla siebie, bo mi się podobają!Tobie zaś jak najszybszej pełnej sprawności życzę i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia :-) A koszyczek z niebieską obwódką chętnie bym przygarnęła... jest śliczny!
OdpowiedzUsuńTak to czasami bywa są wzloty i upadki też się zdarzają nawet najlepszym... Szybkiego powrotu do zdrowia i szydełkowania, by powstawały kolejne cudne prace :)
OdpowiedzUsuńOjoj, dobrze, że nic sobie nie złamałaś, bo o to nietrudno. Wracaj do sił i nie upadaj więcej:) Wiesz, że podobają mi się sznurkowe torebki, te mini również, zwłaszcza, że mam jedną i bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńPrace świetne!Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńKochana, z roweru nie rezygnuj, bo to dobre na kondycję i stawy, w każdym wieku, tylko... bardzo proszę uważaj! I choć "upadła Juta" brzmi ciekawie, to lepiej bądź tą zdrową, szydełkującą Jutką :))))
OdpowiedzUsuńA koszyczki, torebeczki są wspaniałe!
Pozdrawiam
Obiecuję Mazmiko starać się być tylko Jutą, bez tej "upadłej":)))))))Dzięki:)
UsuńPiękne torebki, podziwiam Cię Jutko:) Ale co do roweru, to Ty dziewczyno uważaj na siebie i na swoje zdolne rączki:)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę - a taki mały koszyczek jest słodki - duże zresztą też - trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńTorebkowy zawrót głowy, pieknie. Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia. Posyłam pozdrowienia i dużo zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńKochani przy TAKIEJ ilości zdrowotnych życzeń moje niedomaganie na dłuższą metę nie ma szans:)
UsuńSERDECZNE PODZIĘKOWANIA DLA WSZYSTKICH:)))
O jejku !!!
OdpowiedzUsuńTorebki i torebeczki są świetne!!!!
Ta na długim pasku jak dla mnie! Cudna.
OdpowiedzUsuńAle co Ty Jutko, z tym rowerem nawyprawiałaś? Proszę Cię, wracaj do zdrowia i uważaj na siebie! Uściski.
Pozbieraj się szybko, bo to nie życie bez szydełka i swobodnego poruszania się. Pewnie teraz troszkę z ukosa będziesz patrzyć na rower...
OdpowiedzUsuńTorebki bardzo przypadły mi do gustu. Bardzo lubię takie właśnie pakowanie prezentów.
Ależ Kochana.Mój rower jest absolutnie bez winy.Mną to chociaż lekarze się zajęli.A on biedaczek mimo, że tego nie lubi, stoi teraz grzecznie w kąciku i czeka:))))))))))
UsuńJa również życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a Twoje sznurkowe torebusie przepiękne :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
torebki sa przepiekne wzielabym od razu wszytskie :)
OdpowiedzUsuńOjej to przykre ze mialas wypadek rowerowy duzo zdrowka i szybkiego powrotu do zdrowka
Nie ma czasu na rozpamiętywanie, bo fanki twojego talentu i tak nie dadzą Ci spokoju. Zawsze z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy i nie wyobrażam sobie, abym musiała długo czekać. Trzymaj się i nie daj się! Torby cudne i kiedyś przy Twojej pomocy i instrukcji zabiorę się za nie.
OdpowiedzUsuńJuto,jak ten rower mógł Ci zrobić coś takiego.Życzę żebyś jak najprędzej doszła do siebie po tym upadku.
OdpowiedzUsuńTorebki i koszyczki są śliczne,bardzo mi się podobają :)
Bardzo szykowne torby!!!!Życzę zdrowia i szybkiego powrotu do szydełkowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Wiki
Jutko biedaku!Zdrówka potłuczonym kosteczkom życzę,a koszyczki wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńNie, nie, tylko rower dwukolowy....wyzdrowiejesz i wszystko bedzie dobrze, ja tez szaleje na rowerze , bardzo fajne koszyczki. Zycze szybiego powrotu na dwa kolka. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne torebeczki.:)
OdpowiedzUsuńa tobie Jutko zdrówka i uwazaj nastepnym razem.:)
Cudne torby, koszyczki też. W ogóle piękne te Twoje prace, nadzwyczajne. Zawsze się nimi zachwycam:)
OdpowiedzUsuńSzybko wydobrzej i ostrożniej następnym razem na tym rowerze :-). Koszyczki są cudne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńśliczne torebusie ...
OdpowiedzUsuńJutko bardzo Ci dziękuję za...reklamę mojego bloga, miło mi że pomyślałaś w ten sposób!!!
OdpowiedzUsuńSzybciutko wracaj do zdrowia, z całego serca Ci tego życzę!!!
Torebki rewelacyjne, szczególnie ta pierwsza, cedeńko!!! Pozdrowienia ślę i miłego dnia życzę:))))
Ależ "cała przyjemność po mojej stronie":))))Bardzo dziękuję za życzenia.
Usuńśliczne torebki, każdą z nich bym chciała mieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przepiękne:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńśliczne torebki, jesteśmy w podobnej sytuacji, tyle, że ja zamiast w gwóźdź trafiłam w swój kciuk...dobrze ,że tylko skończyło się na stłuczeniu bo wygląda okropnie....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne torby. Oj przykro mi że Guga straciła blog. Fajnie, że podałaś nowy adres jej bloga.
OdpowiedzUsuńWitaj Juto
OdpowiedzUsuńJa też mam już za sobą upadek w trakcie jednej z naszych wypraw.Na szczęście skończyło się na kilku siniakach.Oczywiście nawet przez myśl nie przeszło mi zrezygnować z jazdy na rowerze.Prawdą jest jednak,że trzeba uważać podczas jazdy.Oby nam się już nie zdarzały upadki:))
Koszyczki oczywiście bardzo mi się podobają.
Pozdrawiam serdecznie:))
Torby,wspaniałe :) życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) Jadzia
OdpowiedzUsuńŚliczne torebusie,
OdpowiedzUsuńżyczę duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrówka,
pozdrawiam serdecznie:)
Aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały,
OdpowiedzUsuńby co dzień uśmiechał się świat cały,
by nigdy nie było porannej pobudki
i wiał wiatr specjalny, co rozwiewa smutki.
śliczne torebki są super
Piękne te torby mi najbardziej podoba się numer jeden.
OdpowiedzUsuńA wnusia zdolności to ma po Babci jak widać:)
torebeczki są świetne, w sam raz na lato:)
OdpowiedzUsuńOj.... Kochana Juto.... bądź ostrożniejsza :)
OdpowiedzUsuńSzybciutko zdrowiej,
Może, tego nie widać,ale odwiedzam Cię bardzo często
Śliczności i nowości tu nie brakuje
Torba nr. 1 - EXTRA
pozdrawiam
Słonko już mocniej świeci,
OdpowiedzUsuńcieszą się z tego nie tylko dzieci.
Cała przyroda się raduje,
radosną pieśń chór ptaków wyśpiewuje.
Życzę dużo ciepełka i słoneczka
na calutki dzionek:))
...ojej, minął mnie ten post...cieszę się, że wracasz do siebie, a torebeczki cudowne...w sam raz na spacery na molo :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam:)
Wszystko cudowne jak zwykle u Ciebie fajnie że pokazałaś ten cudowny kiermasz życzę zdrówka pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJuto, Droga Moja,
OdpowiedzUsuńominęły mnie wiadomości od Ciebie a to dlatego, że często pomieszkuję ostatnio w miejscu uroczym lecz pozbawionym zasięgu sieci i internetu. Mam nadzieję, że wydobrzałaś już po upadku i wszystko wrócło do normy a Ty do formy Serdecznie, bardzo serdecznie ściskam i pozdrawiam.
Dużo dużo dużo dużo dużo zdrowia kochana!!
OdpowiedzUsuńA ja dopiero przeczytałam o tym wypadku, a ponieważ czytam od końca, to już wiem, że jest lepiej :)
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności Wam posyłam :*