niedziela, 3 czerwca 2012

Po Jarmarku

 Jestem bardzo,bardzo zadowolona.Dopisała wspaniała pogoda, dopisali goście.Była fantastyczna  organizacja.Było super:)))
 Ze względu na przemiłe sąsiedztwo, nie zagrażał mi głód:))
 Z jednej strony były pyszne domowe wypieki, a po drugiej wspaniałe dżemiki:))))
                                            Były pracowite pszczółki.
                                             Oczywiście i coś dla oczu.
                                               Mnóstwo pięknej wikliny.
                                             Dzieci  galopujące na koniach:)))
                                                            I jeszcze konfitury.
                                   Przepiękne witraże.
                                  Wspaniali goście z bardzo daleka.
                        A to dowód,  ze nikt nie mógł być głodny:))))))
 Po posiłku można było skosztować wspaniałej kawy.Częstował nią, przesympatyczny Pan reklamujący bardzo klimatyczną kawiarnię "Pod Różą":)

 A tu już duma mojego miasteczka. Młodzieżowa Orkiestra Dęta.
Och, gdybyście mogli usłyszeć jak Oni  pięknie grają.


 Jeszcze raz na pożegnanie mili goście.Panie odwiedziły moje stoisko i postanowiły wywieźć zrobioną przeze mnie sówkę w daleki świat:)))
                       Bardzo dziękuję za wspólny spacer:)

36 komentarzy:

  1. piekne zdjecia dzieki Tobie czuje sie jakby tam byla,lubie bardzo takie targi

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa i miła impreza. Z dużą przyjemnością się spacerowało z Tobą. Mam nadzieję, że Twojej sówce spodoba się kraj do którego pojechała. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie wiedziałam nic o kiermaszu :-( Nacieszyłabym oczy...
    Od pewnego czasu obserwuję Twoje dzieła i mam coraz większą ochotę zobaczyć je osobiście!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że bardzo przyjemnie spędziłaś czas :). Lubię takie imprezy, a dzięki Tobie mogłam wirtualnie przespacerować się między tymi wspaniałymi stoiskami. Wcale się nie dziwię, że Twoja sówka urzekła panie z dalekiego kraju :)).

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie Twoje prace są piękne,ale sówka skradła moje serducho:)))nawet zagraniczni goście się na niej poznali:)hi,hi:)pozdrawiam cieplutko i cieszę się że miałaś udany jarmark:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie jarmarki, w mojej okolicy są tylko raz w roku, we wrześniu

    OdpowiedzUsuń
  7. super, ja nigdy nie byłam na takim fantastycznym jarmarku...muszę to nadrobić:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne sprawozdanie i miałaś wspaniałe stoisko. Miło, gdy wszystko jest dobrze zorganizowane i gdy pogoda temu sprzyja.Wcale się nie dziwię,że Sówkę uwiezli w obce strony. Pisałam Ci - ona powala!
    Cieszę się, Jarmark się udał, smucę,że nie mogłam przyjechać.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super jarmark i wspaniałe klimaty:) Pasja w sobotę będzie wystawiała się na podobnym.Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bo ta sowka byla przepiekna! wnuczki jeszcze spia wiec mialam troche czasu i zerknelam do Ciebie! serdecznosci

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna fotorelacja! Można się zachwycić tymi wszystkimi cudeńkami, co niniejszym uczyniłam:)

    Serdeczności zasyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie imprezki, choć nie bywam zbyt często, tym bardziej dziękuję za relację i podziwiam Twoje niezwykle okazałe stoisko.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Działo się u Ciebie sporo. Piękne maiłaś stoisko. Mam nadzieję, że sprzedasz dopisała.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miło czytać, że zadowolona jesteś z imprezy, a te świetne zdjęcia jeszcze to potwierdzają :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję udanej imprezy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny jarmark, tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cuda robisz, więc Twoje stoisko prezentowało się wspaniale!Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ślicznie wygląda Twoje stoisko ...

    OdpowiedzUsuń
  19. PIĘKNY SPACER, A TWOJE STOISKO Z TYLOMA PRACAMI SUPER!

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknę są Twje prace, zresztą już jestem Twoją fanką. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Super, że pgoda dopisała :) No i świetne atrakcje ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jutka, dołączam się do westchnień Asi, żałując, że mnie tam nie było. A Twój zakątek prezentował się wspaniale. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super impreza, świetne zdjęcia, pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam takie jarmarki.Miałaś piękne stoisko i ile ja tam piękności widzę;-)))) Och ;-))))wzdycham sobie;-)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniała imprezka :))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Oby takie imprezy nigdy nie poszły w zapomnienie i aby było ich jak najwięcej...

    OdpowiedzUsuń
  27. Zazdroszczę tego jarmarku. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nic dziwnego że jesteś zadowolona,
    widac że atmosfera przesympatyczna
    a Twoje stoisko baaaaaaaardzo okazałe
    serdecznie gratuluję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Klimatycznych ten jarmark, chętnie bym się wybrała, a czasem sobie myśle, ze bym spróbowała coś swojego pokazać. Dzięki twoim zdjeciom trochę jakbym tam była.

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję Juto za miłe słowa , a Twoje wytworki ze sznurka są bajeczne.Masz zdolne rączki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Twoje stoisko wygląda fantastycznie i z pewnością bardzo uszczuplił mu się asortyment po tym jarmarku czego Ci bardzo życzę, bo Twoje prace na to zasługują w 100 % :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdradzę Ci Makramko swoja tajemnicę.Rzeczywiście dużo moich prac powędrowało "do ludzi" i to w bardzo dobre ręce:)
      Ale ja mam zawsze troszkę rozterki.Bo z jednej strony bardzo mnie cieszy gdy KTOŚ sięga po moje prace i chce je zatrzymać dla siebie. A z drugiej jakoś mi szkoda się z nimi rozstawać:)
      Może dlatego, że mam świadomość iż nie powstanie taka sama druga.Dziwne to zapewne odczucia:)))Ale tak mam.

      Usuń
  32. Przepiękne osłonki - mają w sobie taki fajny urok :)
    Super jarmark ale cudeniek można się naoglądać hihi a ile jeszcze zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiedziałam że sówka trafi w dobre ręce, bo była niesamowita. Jak mi strasznie żal, że nie mogłam pojechać... Twoje stoisko imponujące i bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona. ...I byli tam ludzie z tymi niedrogimi wiklinowymi cudami, którzy kiedyś byli u nas na dożynkach i kupiłam super rzeczy... Ech, życie...

    OdpowiedzUsuń
  34. Oby jak najwiecej takich imprez w roznych regionach Polski

    OdpowiedzUsuń