Jestem bardzo,bardzo zadowolona.Dopisała wspaniała pogoda, dopisali goście.Była fantastyczna organizacja.Było super:)))
Ze względu na przemiłe sąsiedztwo, nie zagrażał mi głód:))
Z jednej strony były pyszne domowe wypieki, a po drugiej wspaniałe dżemiki:))))
Były pracowite pszczółki.
Oczywiście i coś dla oczu.
Mnóstwo pięknej wikliny.
Dzieci galopujące na koniach:)))
I jeszcze konfitury.
Przepiękne witraże.
Wspaniali goście z bardzo daleka.
A to dowód, ze nikt nie mógł być głodny:))))))
Po posiłku można było skosztować wspaniałej kawy.Częstował nią, przesympatyczny Pan reklamujący bardzo klimatyczną kawiarnię "Pod Różą":)
A tu już duma mojego miasteczka. Młodzieżowa Orkiestra Dęta.
Och, gdybyście mogli usłyszeć jak Oni pięknie grają.
Jeszcze raz na pożegnanie mili goście.Panie odwiedziły moje stoisko i postanowiły wywieźć zrobioną przeze mnie sówkę w daleki świat:)))
Bardzo dziękuję za wspólny spacer:)
piekne zdjecia dzieki Tobie czuje sie jakby tam byla,lubie bardzo takie targi
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i miła impreza. Z dużą przyjemnością się spacerowało z Tobą. Mam nadzieję, że Twojej sówce spodoba się kraj do którego pojechała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wiedziałam nic o kiermaszu :-( Nacieszyłabym oczy...
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu obserwuję Twoje dzieła i mam coraz większą ochotę zobaczyć je osobiście!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Widzę, że bardzo przyjemnie spędziłaś czas :). Lubię takie imprezy, a dzięki Tobie mogłam wirtualnie przespacerować się między tymi wspaniałymi stoiskami. Wcale się nie dziwię, że Twoja sówka urzekła panie z dalekiego kraju :)).
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje prace są piękne,ale sówka skradła moje serducho:)))nawet zagraniczni goście się na niej poznali:)hi,hi:)pozdrawiam cieplutko i cieszę się że miałaś udany jarmark:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jarmarki, w mojej okolicy są tylko raz w roku, we wrześniu
OdpowiedzUsuńsuper, ja nigdy nie byłam na takim fantastycznym jarmarku...muszę to nadrobić:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne sprawozdanie i miałaś wspaniałe stoisko. Miło, gdy wszystko jest dobrze zorganizowane i gdy pogoda temu sprzyja.Wcale się nie dziwię,że Sówkę uwiezli w obce strony. Pisałam Ci - ona powala!
OdpowiedzUsuńCieszę się, Jarmark się udał, smucę,że nie mogłam przyjechać.
Miłego, ;)
Super jarmark i wspaniałe klimaty:) Pasja w sobotę będzie wystawiała się na podobnym.Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńBo ta sowka byla przepiekna! wnuczki jeszcze spia wiec mialam troche czasu i zerknelam do Ciebie! serdecznosci
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja! Można się zachwycić tymi wszystkimi cudeńkami, co niniejszym uczyniłam:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam:)
Uwielbiam takie imprezki, choć nie bywam zbyt często, tym bardziej dziękuję za relację i podziwiam Twoje niezwykle okazałe stoisko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Działo się u Ciebie sporo. Piękne maiłaś stoisko. Mam nadzieję, że sprzedasz dopisała.
OdpowiedzUsuńMiło czytać, że zadowolona jesteś z imprezy, a te świetne zdjęcia jeszcze to potwierdzają :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję udanej imprezy:)
OdpowiedzUsuńCudny jarmark, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńCuda robisz, więc Twoje stoisko prezentowało się wspaniale!Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda Twoje stoisko ...
OdpowiedzUsuńPIĘKNY SPACER, A TWOJE STOISKO Z TYLOMA PRACAMI SUPER!
OdpowiedzUsuńPięknę są Twje prace, zresztą już jestem Twoją fanką. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper, że pgoda dopisała :) No i świetne atrakcje ;)
OdpowiedzUsuńJutka, dołączam się do westchnień Asi, żałując, że mnie tam nie było. A Twój zakątek prezentował się wspaniale. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńSuper impreza, świetne zdjęcia, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jarmarki.Miałaś piękne stoisko i ile ja tam piękności widzę;-)))) Och ;-))))wzdycham sobie;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajna fotorelacja :)Same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńWspaniała imprezka :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOby takie imprezy nigdy nie poszły w zapomnienie i aby było ich jak najwięcej...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego jarmarku. ;)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego że jesteś zadowolona,
OdpowiedzUsuńwidac że atmosfera przesympatyczna
a Twoje stoisko baaaaaaaardzo okazałe
serdecznie gratuluję i pozdrawiam:)
Klimatycznych ten jarmark, chętnie bym się wybrała, a czasem sobie myśle, ze bym spróbowała coś swojego pokazać. Dzięki twoim zdjeciom trochę jakbym tam była.
OdpowiedzUsuńDziękuję Juto za miłe słowa , a Twoje wytworki ze sznurka są bajeczne.Masz zdolne rączki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje stoisko wygląda fantastycznie i z pewnością bardzo uszczuplił mu się asortyment po tym jarmarku czego Ci bardzo życzę, bo Twoje prace na to zasługują w 100 % :)
OdpowiedzUsuńZdradzę Ci Makramko swoja tajemnicę.Rzeczywiście dużo moich prac powędrowało "do ludzi" i to w bardzo dobre ręce:)
UsuńAle ja mam zawsze troszkę rozterki.Bo z jednej strony bardzo mnie cieszy gdy KTOŚ sięga po moje prace i chce je zatrzymać dla siebie. A z drugiej jakoś mi szkoda się z nimi rozstawać:)
Może dlatego, że mam świadomość iż nie powstanie taka sama druga.Dziwne to zapewne odczucia:)))Ale tak mam.
Przepiękne osłonki - mają w sobie taki fajny urok :)
OdpowiedzUsuńSuper jarmark ale cudeniek można się naoglądać hihi a ile jeszcze zakupić :)
Wiedziałam że sówka trafi w dobre ręce, bo była niesamowita. Jak mi strasznie żal, że nie mogłam pojechać... Twoje stoisko imponujące i bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona. ...I byli tam ludzie z tymi niedrogimi wiklinowymi cudami, którzy kiedyś byli u nas na dożynkach i kupiłam super rzeczy... Ech, życie...
OdpowiedzUsuńOby jak najwiecej takich imprez w roznych regionach Polski
OdpowiedzUsuń