niedziela, 16 października 2011

Nie samym sznurkiem......

       Postanowiłam w ramach relaksu pobawić się swoim aparatem fotograficznym:)))
            Przemieszczając się swoim jednośladem utrwaliłam następujące widoki












                          Nawet udało mi się spotkać takich sympatycznych koleżków:)












 To już powrót do domu.I kwitnący rdest na mojej posesji.Prezentuje się przepięknie.


Bardzo pięknie dziękuję Wszystkim za mnóstwo sympatycznych komentarzy pod poprzednim postem.Dziękuję za wspólną wycieczkę w tym poście.Oraz witam serdecznie nowych obserwatorów.

32 komentarze:

  1. Sliczne fotografie, a twój rower az się prosi by być sznurkowym cackiem.a teraz na spokojnie ide momyszkowac w twoich postach co mi umkły, dziekuje w imieniu męża,,MEJp" za odwiedziny Pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, kolorowe. Skąd jeszcze tyle zieleni znalazłaś o tej porze roku? Rdest kwitnie teraz? Masz naprawdę szczęśliwą rękę do takich pięknych zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joasiu-zieleń króluje jeszcze na Mazowszu:)))A rdest kwitnie do pierwszych mrozów.Jest to coroczny piękny akcent jesieni:)))Bardzo dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia:))cudna wycieczka:))masz świetny biały rower..jak z piosenki:)))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieta wiele ma twarzy, to bardzo do Ciebie pasuje, zazdroszczę Ci tej wędrówki, zdjęcia obrazują w jakich pięknych miejscach byłaś, jaka piękna jest jesień w twoim obiektywie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Coraz lepiej idzie Ci zabawa z aparatem! Super fotki, prawie godne samego ślicznego Fotografa:) Oglądałam wcześniej naszyjniczki z poprzedniego posta i jestem zachwycona, ale te maleńkie koszyczki są takie moje...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia! A nie za zimno na rowerową wycieczkę?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne fotki,miło na duszy się robi:)Piękna ta na sza Polska!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja się zakochałam... zakochałam się w tej chatce z drewnianymi oknami, położonej w lesie... piękna! :)
    Wspaniała jesień w obiektywie, zwłaszcza te kolorowe listki klonu (u mnie jeszcze zielone) :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piekne widoczki, sliczna jesien
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za wycieczkę po tak pięknych okolicach! Zdjęcia świetne, a ten domek z werandą mnie zauroczył :). Popodziwiam sobie jeszcze trochę :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna wycieczka i bardzo fajnie ją udokumentowałaś!Szkoda,że mój rower niesprawny,wszędzie muszę na nogach....Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki ładny dzień i urocza okolica. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jutko to z Ciebie prawdziwy fotograf już jest.Piękne zdjęcia.Urzekł mnie jeden z Twoich koleżków-zgadnij który????

    OdpowiedzUsuń
  15. Super widoki i przyjemnie sie je oglądało:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Twój pojazd zachwycił mnie okrutnie, tym bardziej, że dzięki niemu mogłaś pokazać te śliczne widoczki, musisz częściej go dosiadać i penetrować różne zakątki z aparatem, spiesz się, bo zima tuż tuż i masz rację "nie samym sznurkiem..." tym bardziej, że zdjęcia wychodza super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kasia - ja nie muszę zgadywać.Ja po prostu to wiem.Oczywiście że jamniczek:)))))

    OdpowiedzUsuń
  18. I bardzo dobrze! Ja tez dzisiaj biegalam z aparatem po miescie, choc biegalam to raczej zle slowo; wleklam sie z wozkiem pelnej spiacej Zosi i tak sobie robilam zdjecia. Zawsze wydawalo mi sie, ze jestem osoba bardzo sposzczegawcza, ale jednak kiedy ma sie w rekach aparat, moj wzrok odnajduje takie rzeczy, fragmenty, momenty, ktore chyba czesciej czlowiek przegapia. Dlatego ciesze sie, ze fotografowanie cie tak bawi a nam dostarcza wzruszen. Tak- wzruszen, bo patrzac na zdjecia , na twoje zdjecia ogarnelo mnie wzruszenie; polski las, polska jesien, polskie cudowne domki. Domki wciaz z moich marzen....Dzieki za ta wycieczke! Byla cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała wycieczka, piękne zdjęcia,

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne zdjęcia i wycieczka też zapewne udana :)

    Ja tam zawsze powtarzam, co tam piramidy, co tam inne cuda, najpiękniej u nas, gdzie chatka z drewnianymi okiennicami, brzozy, spokojne dróżki leśne.. uwielbiam to :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna relaksująca wycieczka i świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  22. To prawdziwa nasza Polska Jesień,
    Jutko dziękuję za tak wspaniały spacerek w Twoim towarzystwie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne zdjęcia Jutko, łap częściej za aparat bo naprawdę nieźle Ci idzie:-) Z przyjemnością usiadłabym na drugi rowerek i przejechała sie tam z Tobą:-) Cudny domek uchwyciłaś, to Twój? Uwielbiam takie stare domy, u nas w okolicach wyburzono kilka takich malowniczych chatynek jakoś w miesiącu w którym dostałam aparat i nie zdążyłam:-(

    Chyba będę wracać do tego posta w ramach relaksu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham jesień. Dzięki, że tak pięknie ją pokazałaś.
    Zazdroszczę Ci tej wody w okolicy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale masz czaderski rower, chyba Ci go zazdroszczę
    Jesteś mistrzynią fotografi

    OdpowiedzUsuń
  26. pieknie tam na tych Twoich zdjeciach :):):)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jutko, bardzo ładnie Ci wyszła ta zabawa aparatem, fajne zdjęcia!!! Moje ukochane brzozy...wycieczka na rowerku (super rower), ciekawa okolica, wpraszam się na następna wirtualno-rowerową wycieczkę!!!Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne zdjęcia. Fajnie spędziłaś czas , a my razem z Tobą byliśmy na wspaniałej wycieczce

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj Juto
    Ach ta nasza złota piękna jesień.Pięknie udało Ci się nam ją pokazać.
    A rdest to rzeczywiście jakiś dziwoląg,załamał mi jesienne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Podoba mi się Twoje "oko" zwłaszcza te zdjęcia na których jest rower i architektura mają w sobie to coś :). Masz wyczucie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. NIkiTKA - niestety, ten cudny domek nie mój.
    guga - brzozy uwielbiam.Rower jest prezentem, z którym nie wyobrażam sobie rozstania:))
    Bardzo serdecznie Wszystkim dziękuje za słowa wsparcia w tych moich pierwszych zapędach fotograficznych

    OdpowiedzUsuń
  32. Widzę, że nie tylko umiesz dziergać ze sznurka ale i fotograf z Ciebie dobry:-) Jestem pewien, że taki rower też jesteś w stanie wydziergać ze sznurka:-):-):-)

    OdpowiedzUsuń