Napatrzyłam się tyle na kurki, że postanowiłam zrobić ze sznurka.
Nie jest to obraz który powstał w mojej głowie.Zwłaszcza proporcje:)
Ale podobno ''trening czyni mistrza'', to może do Świąt się poprawię.
Wszystkie elementy wykonane są z różnego rodzaju sznurka
Są to osłonki na doniczki wykonane dawno temu przeze mnie ze sznurka.
Środkowa, to sznurek połączony z włóczką dla uzyskania koloru.
Te osłonki wykonałam obecnie.Zobaczyłam gdzieś w kwiaciarni kwiatek
wstawiony do takiej dużej filiżanki i pomyślałam dlaczego nie ubrać jej
w sznurek.
A to efekty tej inspiracji. Kwiatki mogą być wstawiane w doniczkach
jak również sadzone bezbośrednio do filiżanek.
Osłonki wykonałam ze sznurka jutowego. Natomiast dekoracje to
sznurek lniany i bawełniany.
Wszystko mi się podoba! Kurki są cudne, szczególnie ta żółta - właściwie rzekłabym kogucik. Przypomina mi takiego ceramicznego kogucika, i te donice filiżankowe, no świetne są!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystko jest piękne, piękne i jeszcze raz piękne!!!!!!
OdpowiedzUsuńSznurek, który wygrzebałam w domu nie nadaję się na takie cuda jak Twoje...jest za sztywny i strasznie ostry, muszę się wybrać na poszukiwania:)))
Pozdrawiam!
Dziękuję serdecznie za odwiedzinki.
OdpowiedzUsuńguga sznurek do dziergania możesz dostać w sklepach ogrodniczych ''Dom i ogród'', w Warszawie Lin-sznur przy Placu Grzybowskim.
Na początek nie używaj sztywnego bo się zniechęcisz a byłoby bardzo szkoda.
Ty z tego sznurka cudo robisz. Fajne te kurki ze sznurka pewno takie sztywne są i ładnie się układają. Osłonki na doniczki super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to wszystko i osłonki super,ja też robiłam kury ale nie mogę sobie poradzic z ogonem,zawsze sprawia mi to trudnosc i dlatego tak wychodza nie zabardzo.:)A u ciebie tak fajnie sie trzymają:)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńvisana jest tak jak napisała Ewa.Sznurek jest sztywny i niekiedy to pomaga bo łatwiej uformować kształt.Po schemat wykonania odsyłam do
Ewy.Ja niestety nie posiadam.
-mamon-rzeczywiście fajnie mi się robiło te ''etui'' na filiżanki.
Bardzo fajnie Ci wyszły i filiżanki i kurki-sznurki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w kurkach, po prostu bajeczne :)
OdpowiedzUsuńWszystko przecudne.;)
OdpowiedzUsuńjanielka
Twoje kurki sa urocze! Nie mogę sie na nie napatrzeć ... nie mówiąć już o osłonkach na doniczki.
OdpowiedzUsuńNie macie zapewne Kochane pojęcia jak bardzo ładujecie moje akumulatory do pracy tymi przemiłymi komentarzami.Bardzo ale to bardzo Wam Wszystkim z całego serca Dziękuję.
OdpowiedzUsuńNapatrzec sie nie moge!!! Cuda, cuda! Te filizaneczki sa bombowe! Zdolne raczki!!!!
OdpowiedzUsuńSciskam mocno!
Wszystko bardzo ładne, ale osłonki w kształcie filiżanek mnie zauroczyły :). Śliczne są!!!
OdpowiedzUsuńNo i proszę prosty sznurek,a ile cudów można wyczarować takimi paluszkami:)Kuraki świetne są,ale osłonki na doniczki i filiżanki po prostu mnie zauroczyły:)Ostrzegam:będę podglądać i bezwstydnie ściągać-mogę?:):):)
OdpowiedzUsuńAsia, Frasia i Lucynko dziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńLucynko wiele razy już pisałam na ten temat i chętnie pwtórzę.Możesz robić, kopiować i oczekiwać odemnie pomocy.Na pewno na moim blogu nie znajdziesz w tym względzie żadnych ''zakazów'',co nie znaczy że szanuje Tych którzy to stosują.
Ło matko...filiżanki powaliły mnie na kolana.. kurczaki..a może Kurki-brzmi dostojniej:) też świetne..ale te filizanki..ach..marzenie:)
OdpowiedzUsuńDzieki Jutka, że wpadasz czasami do mnie:)
Buziak
--
agadzieje
A u Ciebie jak zawsze niecodzienne pomysły. Super!
OdpowiedzUsuń