środa, 16 marca 2011

Trochę różności sznurkowych


Skorowidz oprawiony w sznurek lniany z zapięciem


                               Próba reanimacji starego wazonu. Przy okazji zrobiłam osłonkę  na
                               świecę  o zapachu mojej ulubionej wanilii. Osłonki wykonałam ze
                               sznurka jutowego.



Jeszcze podkładka pod świecę.

19 komentarzy:

  1. Piękne rzeczy, bardzo mi się podoba osłonka na wazon! No i droga Juto zaraziłaś mnie tymi sznurkowymi robótkami :))) Mam już sznurek i dziergam...ciekawa jestem co mi wyjdzie...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne bardzo prace! Podziwiam Twoją dbałość o każdy detal.Śliczności nam pokazujesz.Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te prace sznurkowe!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak....i mnie też zaraziłaś :)Piękne prace robisz,więc nie dziwi to.Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj zakaźne, powinno być ostrzeżenie przed wejściem :) Ja też ciągle walczę z szydełkiem, a jak tracę cierpliwość to tu zaglądam, by na nowo uwierzyć, że człowiek potrafi piękne rzeczy tym wynalazkiem zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. guga,trzymam kciuki.Tak Cię usilnie namawiałam że może to głupio zabrzmi ale czuje się pośrednio odpowiedzialna.Jestem pewna że będzie dobrze.
    tkaitko i kto to pisze o ślicznościach na moim blogu.Właśnie jestem po powrocie od Ciebie.
    agawu robię to samo to znaczy odstresowywuję się zaglądając do Was.
    Wielkie dzięki Wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zajrzalam, jak widzisz. Dzieki za zaproszenie. Szczerze -jestem pod wrazeniem! Ja tez próbowalam ze sznurkiem, ale nie wtakim rozmiarze i nie z takim efektem jak ty. Piekne prace i co tu duzo mówic -naturalne. Pozwolisz, ze sie rozgoszcze? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę Juta, że ten Twój sznurek to zaraźliwa choroba, nic dziwnego skoro takie piękne rzeczy można z niego zrobić :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podobają takie sznurkowe klimaty - a wanilia, to także mój ulubiony aromat i smak (np. herbatki)
    Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Wazony to moi faworyci. Pięknie się będą komponować z wiosennymi kwiatami. Ja nie mam żadnej świecy zapachowej :( ale najchętniej kupiłabym taką o zapachu i kolorze czarnej porzeczki. Myślisz, że pasowałaby do Twojej osłonki? Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejne cuda nam pokazujesz. Pomysłów Ci nie brakuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny skorowidz i te osłonki cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj Śliczności wyrabiasz ze sznurka, prawdziwe cudeńka. Zazdroszczę Wam tych Waszych pasji:-)Pozwolę sobie czasem tutaj zajrzeć:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne prace jak zwykle.:) Ja dzisiaj zaczełam się ogladac za kanwami i bede wyszywała. Do moich dzierganek się czasami przydfa odskocznia od drutów, zamienie je na igłę.:)
    janielka

    OdpowiedzUsuń
  15. Katarzyno i Morsiku witam,dziękuje i bardzo proszę się rozgościć.
    Jolu nowe pomysłu przychodzą gdy człowiek wybierze się na spacer u Ciebie.Gorąco polecam.
    Kokotku,każda świeca zapachowa pasuje do osłonki.Jedyny warunek aby był to zapach który lubisz.
    Janola fajnie że lubimy takie same aromaty.
    Ewa moje pomysły to Wasza zasługa.Jnspiracją dla mnie jest Wasze zainteresowanie za co Wam Wszystkim Visano i Janielko również bardzo dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  16. same piękności, idę po sznurek, niech no tylko sklep otworzą

    OdpowiedzUsuń
  17. To chyba cienki sznurek, bo widzę, że robisz z niego też drobiazgi. Na osłonki pewnie świetnie się nadaje, bo sztywniejszy od włóczki. Fajnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ekstra prace. Ale tym razem naj, naj jest dla mnie notesik.
    Podziwiam. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo serdecznie Wam dziękuję.W kategoriach zamieściłam obszerne informacje dotyczące sznurka z którego powstają moje prace.Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń