Piękne rzeczy, bardzo mi się podoba osłonka na wazon! No i droga Juto zaraziłaś mnie tymi sznurkowymi robótkami :))) Mam już sznurek i dziergam...ciekawa jestem co mi wyjdzie... Pozdrawiam!
Oj zakaźne, powinno być ostrzeżenie przed wejściem :) Ja też ciągle walczę z szydełkiem, a jak tracę cierpliwość to tu zaglądam, by na nowo uwierzyć, że człowiek potrafi piękne rzeczy tym wynalazkiem zrobić :)
guga,trzymam kciuki.Tak Cię usilnie namawiałam że może to głupio zabrzmi ale czuje się pośrednio odpowiedzialna.Jestem pewna że będzie dobrze. tkaitko i kto to pisze o ślicznościach na moim blogu.Właśnie jestem po powrocie od Ciebie. agawu robię to samo to znaczy odstresowywuję się zaglądając do Was. Wielkie dzięki Wszystkim.
Zajrzalam, jak widzisz. Dzieki za zaproszenie. Szczerze -jestem pod wrazeniem! Ja tez próbowalam ze sznurkiem, ale nie wtakim rozmiarze i nie z takim efektem jak ty. Piekne prace i co tu duzo mówic -naturalne. Pozwolisz, ze sie rozgoszcze? Pozdrawiam.
Wazony to moi faworyci. Pięknie się będą komponować z wiosennymi kwiatami. Ja nie mam żadnej świecy zapachowej :( ale najchętniej kupiłabym taką o zapachu i kolorze czarnej porzeczki. Myślisz, że pasowałaby do Twojej osłonki? Pozdrawiam serdecznie
Cudne prace jak zwykle.:) Ja dzisiaj zaczełam się ogladac za kanwami i bede wyszywała. Do moich dzierganek się czasami przydfa odskocznia od drutów, zamienie je na igłę.:) janielka
Katarzyno i Morsiku witam,dziękuje i bardzo proszę się rozgościć. Jolu nowe pomysłu przychodzą gdy człowiek wybierze się na spacer u Ciebie.Gorąco polecam. Kokotku,każda świeca zapachowa pasuje do osłonki.Jedyny warunek aby był to zapach który lubisz. Janola fajnie że lubimy takie same aromaty. Ewa moje pomysły to Wasza zasługa.Jnspiracją dla mnie jest Wasze zainteresowanie za co Wam Wszystkim Visano i Janielko również bardzo dziękuję
To chyba cienki sznurek, bo widzę, że robisz z niego też drobiazgi. Na osłonki pewnie świetnie się nadaje, bo sztywniejszy od włóczki. Fajnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam :)
Piękne rzeczy, bardzo mi się podoba osłonka na wazon! No i droga Juto zaraziłaś mnie tymi sznurkowymi robótkami :))) Mam już sznurek i dziergam...ciekawa jestem co mi wyjdzie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne bardzo prace! Podziwiam Twoją dbałość o każdy detal.Śliczności nam pokazujesz.Śliczności!
OdpowiedzUsuńPiękne te prace sznurkowe!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak....i mnie też zaraziłaś :)Piękne prace robisz,więc nie dziwi to.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńOj zakaźne, powinno być ostrzeżenie przed wejściem :) Ja też ciągle walczę z szydełkiem, a jak tracę cierpliwość to tu zaglądam, by na nowo uwierzyć, że człowiek potrafi piękne rzeczy tym wynalazkiem zrobić :)
OdpowiedzUsuńguga,trzymam kciuki.Tak Cię usilnie namawiałam że może to głupio zabrzmi ale czuje się pośrednio odpowiedzialna.Jestem pewna że będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńtkaitko i kto to pisze o ślicznościach na moim blogu.Właśnie jestem po powrocie od Ciebie.
agawu robię to samo to znaczy odstresowywuję się zaglądając do Was.
Wielkie dzięki Wszystkim.
Zajrzalam, jak widzisz. Dzieki za zaproszenie. Szczerze -jestem pod wrazeniem! Ja tez próbowalam ze sznurkiem, ale nie wtakim rozmiarze i nie z takim efektem jak ty. Piekne prace i co tu duzo mówic -naturalne. Pozwolisz, ze sie rozgoszcze? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzę Juta, że ten Twój sznurek to zaraźliwa choroba, nic dziwnego skoro takie piękne rzeczy można z niego zrobić :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie sznurkowe klimaty - a wanilia, to także mój ulubiony aromat i smak (np. herbatki)
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Wazony to moi faworyci. Pięknie się będą komponować z wiosennymi kwiatami. Ja nie mam żadnej świecy zapachowej :( ale najchętniej kupiłabym taką o zapachu i kolorze czarnej porzeczki. Myślisz, że pasowałaby do Twojej osłonki? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKolejne cuda nam pokazujesz. Pomysłów Ci nie brakuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny skorowidz i te osłonki cudne:)
OdpowiedzUsuńOj Śliczności wyrabiasz ze sznurka, prawdziwe cudeńka. Zazdroszczę Wam tych Waszych pasji:-)Pozwolę sobie czasem tutaj zajrzeć:-)
OdpowiedzUsuńCudne prace jak zwykle.:) Ja dzisiaj zaczełam się ogladac za kanwami i bede wyszywała. Do moich dzierganek się czasami przydfa odskocznia od drutów, zamienie je na igłę.:)
OdpowiedzUsuńjanielka
Katarzyno i Morsiku witam,dziękuje i bardzo proszę się rozgościć.
OdpowiedzUsuńJolu nowe pomysłu przychodzą gdy człowiek wybierze się na spacer u Ciebie.Gorąco polecam.
Kokotku,każda świeca zapachowa pasuje do osłonki.Jedyny warunek aby był to zapach który lubisz.
Janola fajnie że lubimy takie same aromaty.
Ewa moje pomysły to Wasza zasługa.Jnspiracją dla mnie jest Wasze zainteresowanie za co Wam Wszystkim Visano i Janielko również bardzo dziękuję
same piękności, idę po sznurek, niech no tylko sklep otworzą
OdpowiedzUsuńTo chyba cienki sznurek, bo widzę, że robisz z niego też drobiazgi. Na osłonki pewnie świetnie się nadaje, bo sztywniejszy od włóczki. Fajnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEkstra prace. Ale tym razem naj, naj jest dla mnie notesik.
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Pozdrawiam:)
Bardzo serdecznie Wam dziękuję.W kategoriach zamieściłam obszerne informacje dotyczące sznurka z którego powstają moje prace.Zapraszam.
OdpowiedzUsuń