niedziela, 20 lutego 2011
Piąty zajączek
Do stada dołączył następny zając,największy.Z racji swoich gabarytów
zostanie na razie przywódcą stada.Jego wysokość to 31cm.
Mam problem, zajączki zaczynają dopominać się o jedzenie.
Nie miałam innego wyjścia jak postarać się dla zajączków o marchewkę.
Marchewka oczywiście, ekologiczna ze sznurka lnianego tak jak i jej natka.
Koszyczek zrobiłam tym razem na kółku które znalazłam w swoich'' niezbędnych''
drobiazgach.Ucho koszyka usztywnione jest drutem w osłonce,który obrobiony
jest sznurkiem ale proszę nie pytać jakim ściegiem bo nie wiem.
Pierwszy dostał marchewkę przywódca stada, następnie pozostali.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
FANTASTYCZNY!!! Wszystkie Twoje zające są kapitalne....:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Teraz dopiero ukazał mi się "obiadek"...piękne marchewki i koszyczek również!
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić taki sznurek lniany?
Pozdrawiam :)))
Pisałam już o sznurkach ale chętnie podam namiary.Ten kolorowy lniany oraz jutowy sznurek kupuję w Warszawie w sklepie Lin-sznur przy Placu Grzybowskim.Ponadto, różnego rodzaju sznurki nabywam w sklepach ''gospodarstwa domowego''oraz ''Dom i ogród''.Niestety w sklepach coraz trudniej o sznurek naturalny.A taki mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słówko.
Genialne!Zachwycające!Same achy i ochy!
OdpowiedzUsuńSłodkie zajączki. Fajnie,że im zrobiłaś marchewki już nie zgłodnieją. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna rodzinka.W moim dorobku marchewka jest,ale zajączka niet :)
OdpowiedzUsuńSuper cudne te zajączki,można się nimi zachwycać i zachwycać:)
OdpowiedzUsuńTO ja dziekuje za odwiedzinki! TWoje prace sa boskie! Chetnie bym sie na taka krolicza rodzinke wymienila ;)
OdpowiedzUsuńJesli jestes zaintersowana pisz acha23@wp.pl
Sciskam mocno!
Aska
Śliczne króliczki i jeszcze te maleńkie urocze koszyczki w łapkach :) sama słodycz
OdpowiedzUsuń