Zaglądając teraz na zaprzyjaźniony blog, uzmysłowiłam sobie ze inspiracją do obróbki tego zegarka był na pewno pomysł, który zobaczyłam wcześniej na blogu Ewy
http://evejank.blogspot.com/2014/08/zegar.html
Często inspirują mnie prace oglądane na blogach.I chyba nie zawsze do końca mam tego świadomość.
Dwie małe zawieszki, które wykonałam ze sznurka jutowego.
Będąc na wycieczce rowerowej, spotkałam dwa koniki, które szeptały sobie coś na ucho:)
Nagle jeden się odwrócił i ruszył w moją stronę.
No cóż, przeprosiłam i pojechałam dalej:)))
Natomiast ta pracowita dziewiarka dotarła do mnie, przywieziona z bardzo daleka przez brata:)))
Przyznajcie Kochani, że patrząc na nią można mieć zdecydowanie większą ochotę do tworzenia nowych prac:)))
Bardzo fajny pomysł miałaś z tym zegarkiem. Przy tworzeniu często traci sie poczucie czasu.Wiem coś o tym. Zawieszki bardzo ładne i praktyczne. Mam jedną od Ciebie, która nadal mi służy :) Piękne zdjęcia z wycieczki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOj racja, gdy zamotam się w sznurkach, umyka mi poczucie czasu:)
UsuńNatomiast Twoja torebka nadal służy wnuczce. Bardzo ją lubi.
Również dziękując, pozdrawiam.
Juto bardzo mi jest miło, że mój post Cię zainspirował. Mój zegar jest opleciony papierową wikliną, a nie sznurkiem. W sumie to zupełnie inna technika, ale dziękuje bardzo mi jest miło, ze wspomniałaś o mnie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJutko, pomysł z zegarkiem jest fantastyczny! A szyld Twojego kącika i dziewiarka pięknie się prezentują i są cudną wizytówką. Mina tej uroczej Pani zachęca do pracy i dodaje optymizmu:) Jutko odezwę się po operacji Janka:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki Kochana za WAS i czekam dobrych wieści.
UsuńRównież pozdrawiam bardzo serdecznie.
i bardzo ładnie poczęłaś z zegarkiem...
OdpowiedzUsuńnowa oprawa - nowy zegarek powstał !
śliczne zdjątka zwłaszcza sloneczników i... koników
miłego wypoczynku życzę
Bardzo dziękuję i również dobrego odpoczywania życzę:)
UsuńPomysl z zegarkiem wykorzystam!!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Będę bardzo zaszczycona. Sama wszak się zainspirowałam u Ewy:)
UsuńRównież dziękując, posyłam serdeczności
Super pomysł na ozdobienie zegarka, dałaś mu nowe życie :) Kieszonki świetne, lubię takie praktyczne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńPomysł z zegarkiem miałaś świetny! Fajnie, że można dać nowe życie rzeczom pozornie już bezużytecznym :). Deseczka-wizytówka jest cudna - od razu wiadomo kto tu rządzi :))). A dziewiareczka mnie zachwyciła :).
OdpowiedzUsuńUściski :).
No nie dziwi mnie Kochana, że Twoja uwaga skupiła się na dziewiarce:) Do Ciebie by świetnie również pasowała:)
UsuńTeż Ściskam serdecznie.
świetne życie zapowiada sie dla nowego-starego zegarka:) Super :) Ale mnie zaintrygowało zdjęcie uschniętego chwastu (znam go tylko nie wiem jak sie nazywa ta roslinka). Piękne zdjęcie! i niesamowite jest to, jak mozna taką zwyczajną, wydawało by się brzydką rzecz pięknie pokazać:) gratulacje :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam w pozornie brzydkich rzeczach znajdować chociażby okruch piękna. Bardzo mnie ucieszyło, że właśnie na to zdjęcie zwróciłaś uwagę.
UsuńDziękując również pozdrawiam serdecznie.
Fajny pomysl, wydaje mi sie ,ze ten zegarek mozna powiesic na szyi jako wisiorek na swetrze np! koniki pokazalam mojej wnuczce , bardzo jej sie spodobaly!sciskam cie i caluje i juz wychodze w portugalie.
OdpowiedzUsuńMoże z powodzeniem Grażynko być i wisiorkiem, na przykład do swetra:)
UsuńRównież ściskam i moc buziaków posyłam oraz wspaniałych wędrówek po Portugalii Ci życzę.
Super wygląda ten zegarek. Pomysłowo i fajnie zrobiony.
OdpowiedzUsuńPrezent od brata niesamowity!
Pozdrawiam :)
Dziękując ,również pozdrawiam:)
UsuńKoniki przeurocze. Czy to kucyki?
OdpowiedzUsuńPomysł na zegar to strzał w 10. Pani dziewiarka i deseczki prześliczne.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tak to były kucyki. Zachwyciły mnie:)
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie
Pomysł z zegarkiem przedni:)))cudne te koniki:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
UsuńPomysł z zegarkiem bardzo mi się podoba, otrzymując tak miły prezent nic tylko tworzyć! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrezent sprawił mi wielką radość:) Również pozdrawiam
UsuńDziewiareczka jak widać na załączonym obrazku, w nowym miejscu czuje się bardzo dobrze i chyba będzie dobra współpraca.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze można znaleźć Coś ciekawego.
Witam po przerwie:) Serdecznie pozdrawiam.
UsuńPrezent od brata fantastyczny, wie co siostrzyczce sprawi wielką radość:) Bardzo fajny pomysł z zegarkiem...jeszcze popracuje sobie odmierzając czas w Twoim kąciku. Zdjęcia przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, miłej i spokojnej nocy:)))
Dziękując najpiękniej jak potrafię również pozdrawiam:)
UsuńWitaj Juto.
OdpowiedzUsuńSłonecznie dzisiaj u Ciebie, aż zrobiło mi się ciepło na duszy. Jeszcze nie widziałam kucyków tak "pociapanych". Pięknie im w tych plamkach. A prezent od brata wspaniały .Pewnie stoi na honorowym miejscu w Twoim kąciku.
Pozdrawiam serdecznie:))
Te kucyki wyglądały jak ogromne dalmatyńczyki:))
UsuńDziękuję bardzo i również pozdrawiam.
Witaj Kochana. Cudnie u Ciebie i tak serdecznie.Pomysł z zegarkiem jest fantastyczny a prezent od brata - super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Również witam i dziękując pozdrawiam serdecznie.
UsuńDo miłego zobaczenia Asiu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle śliczna dziewiarka zamieszkała w Twoim twórczym kąciku. Z pewnością będzie dopingować Twoim szydełkowym poczynaniom i kolejne cudeńka wyczarujesz ze sznurka. Świetne są te zawieszki-kieszonki, a pomysł na zegarek to rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Pomysł z wiszącym oplecionym zegarkiem jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńPomysl na zegarek wspanialy a historyjka z konikami swietna
OdpowiedzUsuń