Chyba już należy pomyśleć o coraz bardziej zbliżających się świętach:)
Wszystkie prace wykonałam ze sznurka jutowego i lnianego.
Denko koszyczka wykonałam, obrabiając sznurkiem starą płytę CD
I jeszcze taki drobiazg, ze sznurka jutowego i lnianego.
Bazie znalazłam będąc na spacerze.
Koszyczek jest śliczny i kurki w nim oczywiście też. Mam nadzieję, że tegoroczne Święta nie utoną w śniegu, jak w zeszłym roku. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKoszyczek jest piękny - białe wykończenie daje mu dużo uroku. Śmiało można w nim jajeczko do Kościoła w Wielkanoc zanieść
OdpowiedzUsuńNo proszę już przygotowania do świąt rozpoczęte :) Śliczne kurki, koszyczki i zajączek :) Też wróciłam ostatnio ze spaceru z baziami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajny koszyczek :) szzególnie z tym wykończeniem, kuraczki super :0
OdpowiedzUsuńA nie mowialm, ze juz myslisz o Wielkanocy? Koszyczek z dwiema kurkami w srodku bedzie piekna ozdoba stolu swiatecznego. I na dodatek zuzylas stara plyte, ktora w innym przypadku zanieczyszczalaby srodowisko. Czarujesz , slowo, ktore lubisz uzywac, czarujesz Twoimi robotkami.
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie sprawa ukrainska sie niebezpiecznie komplikuje, a myslalam, ze juz Ukraina znalazka swoja droge...Caluje Cie serdecznie
Śliczne dekoracje, pięknie przyozdobią mieszkanie w czasie Świąt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWprawiłaś nas w świąteczny nastrój, za co dziękujemy!
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny nastrój!
OdpowiedzUsuńJutko, u Ciebie to już można do święconki zasiadać!
OdpowiedzUsuńBuziaki, ;)
Witaj Juto.
OdpowiedzUsuńKoszyczek gotowy, kogucik i kurka też, to już święta prawie przygotowane.
Pozdrawiam serdecznie:))
Uwielbiam koszyczki, a ten zauroczył mnie tym koronkowym wykończeniem rączki:) Świątecznie się zrobiło u Ciebie. Miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńAle się wielkonocnie zrobilo, a to dopiero początek postu ;) Ale masz racje czas zacząć o tym myśleć :)
OdpowiedzUsuńPięknie i wiosennie u Ciebie:)Koszyczek jest cudny:)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie odnalazłam czas:)) i co?zamiast spać do południa,albo się po prostu wylegiwać wstałam o 6 rano:))a jak chodziłam do pracy to spała bym do południa:)ale nie było możliwości:))ot przewrotność organizmu:)))a święta tuż tuż i czas by coś działać:)))
OdpowiedzUsuńFakt czas płynie nieubłaganie i chyba trzeba pomyśleć o Wielkanocy i wiośnie
OdpowiedzUsuńKoszyczek taki"strojny" wydziergałaś. Ślicznie wygląda otoczony taką chmurą białej koronki. Kokoszki też wspaniałe, takie "tłuste kurki" ;)
OdpowiedzUsuńChoć muszę przyznać, że ten drobiazg najmniejszy, słodki zajączek- zawieszka spodobał mi się najbardziej.
Oj tak, najwyższy czas pomyśleć o świątecznych ozdobach... własnie oplatam drugie jajko.
Pozdrawiam :)
Obrodziło Ci, Jutko, wiosennie:))) Może to rzeczywiście już pora....a tu u mnie ani śladu słońca...buuuu
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno!
Jutko u Ciebie już prawie wiosna,a i święta można wyczuć noskiem:)Super prace i bardzo dziękuję za radę:)
OdpowiedzUsuńUrocze kurki i zawieszka,a koszyczek świetny!!!Pozdrawiam:ciepło:)))
OdpowiedzUsuńale fajnie! śliczny koszyczek
OdpowiedzUsuńPrześliczny koszyczek. Świetnie do niego urocze kurki...
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że jesteś już przygotowana do świąt wielkanocnych.
Pozdrawiam serdecznie:)
urocze drobiazgi...!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Cudne drobiazgi, wspaniałe koszyczki :)
OdpowiedzUsuń