Rodzinka koników

 Pokażę dzisiaj rodzinkę koników :)
 Może to i nie stadnina. Ale niestety nigdy mi się nie udało utrzymać takiej ilości koników, abym mogła je zaprezentować w większym stadzie:)

 Tak i tym razem z tej trójki, pozostał mi ten najmniejszy. Większe już pogalopowały do panienek uwielbiających jazdę  konną.

 Ale zanim nastąpiło rozstanie, była wspaniała rodzinna atmosfera 

 oraz fajna, wspólna zabawa:)

 I żeby maleństwu nie było zbyt smutno, dałam mu do towarzystwa i zabawy takiego malutkiego, drewnianego konika .

Ja również mam sposób na smuteczki:) Takie zdjęcie przypomina mi cudowne letnie spotkanie.Zwłaszcza gdy ten KTOŚ jest tak bardzo, bardzo daleko.Grażynko, aby do lata:)

Bardzo pięknie dziękuję Wszystkim za odwiedzanie mojego kącika. Jak również za tak wiele wspaniałych słów pod poprzednim wpisem.