środa, 13 marca 2013

Miałam dwa Anioły:)

 Napisałam że miałam,  ponieważ obydwa jak widać bardzo zadowolone, trafiły już do nowych wspaniałych właścicielek:))))
 







Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny i bardzo ubolewam nad tym, że ponownie mam problemy z pozostawianiem komentarzy na wielu blogach:(((

33 komentarze:

  1. Prześliczne! Zwłaszcza ta rozmarzona blondynka z warkoczykami :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Toż to eleganckie damy- i ładne i bardzo eleganckie.No właśnie, coś się dzieje z publikowaniem. Ostatnio na moim własnym blogu, gdy odpowiadałam na komentarze musiałam każdą odpowiedz pisać po 2 razy.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś mi znajome te anieliczki, jeszcze raz serdeczne uściski:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne są :) A ten problem na pewno się rozwiąże :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne Anielice! Rany, jak ja doceniam Twoją pracę!Jutka, naprawdę bez słodzenia, nie wiem jak Ty to robisz. Chyba dłonie są tak przestawione na sznurek, że to już lata pracy zrobiły swoje. Ja bym umarła, bo moje próby spowodowały, ze musiałam zrobić długą przerwę od sznurka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne anioły. Nowe właścicielki na pewno są zachwycone. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Takie wiosenne, jeden z bukiecikiem, drugi z koszykiem, pewnie na wielkanocne pisanki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja kochana:)))dziękuję za życzenia:)))pozdrawiam cieplutko":)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. No mialas a teraz ktos inny cieszy oczy twoimi cudownosciami, lubisz jak Twoje wyroby wybieraja sie w swiat! ja tez mam problemy z komentarzami, ale jest to chwilowe a potem jest lepiej i znowu problemy, czyli cwicze cierpliwosc. caluje

    OdpowiedzUsuń
  10. Są przepiękne! Te wszystkie detale...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wcale się nie dziwię, że Twoje anioły już znalazły nowe właścicielki, bo są piękne. Jak zresztą wszystkie Twoje anioły :). Od samego patrzenia na nie, humor się człowiekowi poprawia :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Anioły są boskie!!! Nie mogę się napatrzeć!!! A co do blogera- to mimo przyjemności z pisania bloga, to wielka próba dla naszej cierpliwości..zawsze coś nie tak!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. aniołowe damulki - wspaniałe !

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam! Mój jest jeden! Ten cudny rudy jest mój! :))))))))))
    Jutko, bardzo Ci dziękuję:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jutko za każdym razem na nowo zachwycam się Twoimi aniołami... sa piekne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkie Anioly sa piekne!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  17. Juteczko zamiast biegać po blogach, może powstanie nowy Anioł? Bo tych Uśmiechaczy NIGDY dość!
    Buziaki posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Cuda robisz kobieto z tych sznureczków :)))
    Piękne Anioły :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wciąż i wciąż podziwiam Twoje prace. Aniołki są przeurocze.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jutko nie powinnaś się dziwić, że miałaś, bo takie urodziwe anielice to nie dziwota, że szybko znalazły nowych właścicieli :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wcale się nie dziwię, że już Twoje anioły już odleciały do innych właścicieli, bo są piękne. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że nie do mnie odleciały...są piekne:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie piękne, radosne aniołki!!! Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Jutko, robisz wspaniałe rzeczy. Twoje ręce są złote. Potrafią wyczarować cudeńka...Nie jestem zaskoczona, że Twoje aniołki odfrunęły do nowych właścicieli...
    Jestem zakochana w aniołach. Jak pewnie wiesz, mam swojego Anioła Stróża. Jego obrazek zawsze mi wszędzie towarzyszy. Nie mogło Go również zabraknąć na moim blogu.
    Ślę moc serdeczności.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. sa przesliczne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne i anielskie jak zwykle:) A mnie te rudzielce zawsze kojarzą się z Anią z Zielonego Wzgórza:) Domyślam się, do kogo trafiły te piękności.:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tyle tu już pięknych określeń padło pod adresem aniołów. Na oryginalność się nie wysilam - są piękne i ten anielski uśmiech.

    OdpowiedzUsuń