Obowiązkowo należało odwiedzić zabytkowy Dworzec Towarowy.
oraz "Kraina Otwartych Okiennic", czyli trzy przeurocze wioski,Trześcianka, Soce i Puchły.
Unikatowe pod względem architektury drewnianej z bogatą dekoracją snycerską.
To było kilka dni, spędzonych w przepięknej okolicy i cudownym towarzystwie. Czuję ,że chyba na prawdę nabrałam mocy po odwiedzeniu tego miejsca.
Pozdrawiam i Dziękuję za odwiedziny.
.
W takim miejscu, w takim towarzystwie mogło być tylko cudownie. :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne miejsce! Budynki wspaniałe! I klimat...taki przaśny, taki jak lubię. Cudowna wycieczka!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Cudne wędrowanie...
OdpowiedzUsuńWiec wreszcie wrocilam do cywilizacji inernetowej a tutaj Twoj post!!! jakie wspomnienia i juz nistety wspomnienia...sliczne zdjecia Jutko!! Podlasie czaruje,jaka ladna czesc Polski, dopiero teraz ja poznaje. Do wtorku i bedziemy dalej wspominac...sciskam i dziekuje!
OdpowiedzUsuńCudowne relacje z wędrówek. Muszę cofnąć się do poprzednich Twoich postów i zwiedzać razem z Tobą. Serdeczności przesyłam.
OdpowiedzUsuńPrzecudna relacja.. Jutko, Twoje zdjęcia zachęcają do odwiedzenia tych niesamowitych miejsc.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)