Witaj Jutko:) Konik uroczy, a baranek niech się cieszy bo nie każdy może mieć takie przepiękne towarzystwo:))) Torebka fantastyczna!!! napatrzeć się nie mogę i trochę zazdroszczę obdarowanej. Nigdy nie byłam w Gdańsku, a to chyba właśnie tam byłaś...czy może się mylę... Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru Ci życzę:)
Bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa:) Tak, to Gdańsk z przepiękną Starówką. Natomiast łabędzie to molo w Sopocie. Również bardzo cieplutko pozdrawiam.
Jutko, ten konik jest śliczny!!! I torebka też mi się bardzo podoba. A Gdańsk o każdej porze roku ma ten sam urok - teraz nawet większy, bo nie ma tłumów turystów. Buziaki;) P.S. Mam nadzieję, że w maju wreszcie jakoś to wszystko ogarnę i zacznę coś dłubać.
Gdansk! tylko poskapilas zdjec, bardzp mi sie podoba to miasto i troche Ci zazdroszcze podrozy, a jeszcze z bratem! takie braterskie wycieczki to fajna rzecz, tez czasem jezdze z moimi bracmi. A teraz konik mistrzowski a torebeczka to juz szczyt wspanialego wykonczenia..pracus z Ciebie Jutko. Caluje i sciskam
Powtorze za niektorymi przedmowczyniami - w Gdansku bylas. Tez sie tam wybieram i tez mam slabosc do tego miasta. A konik - coz swietny, zawsze podziwiam grzywki, wloski i ogony, ktore robisz. Wesolych Swiat
Witaj Jutko:) Konik uroczy, a baranek niech się cieszy bo nie każdy może mieć takie przepiękne towarzystwo:))) Torebka fantastyczna!!! napatrzeć się nie mogę i trochę zazdroszczę obdarowanej.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Gdańsku, a to chyba właśnie tam byłaś...czy może się mylę...
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru Ci życzę:)
Bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa:) Tak, to Gdańsk z przepiękną Starówką. Natomiast łabędzie to molo w Sopocie.
UsuńRównież bardzo cieplutko pozdrawiam.
Śliczne prace. Koniś niebywałej urody, a torebeczka wspaniała na lato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jutko, ten konik jest śliczny!!! I torebka też mi się bardzo podoba. A Gdańsk o każdej porze roku ma ten sam urok - teraz nawet większy, bo nie ma tłumów turystów.
OdpowiedzUsuńBuziaki;)
P.S.
Mam nadzieję, że w maju wreszcie jakoś to wszystko ogarnę i zacznę coś dłubać.
Gdansk! tylko poskapilas zdjec, bardzp mi sie podoba to miasto i troche Ci zazdroszcze podrozy, a jeszcze z bratem! takie braterskie wycieczki to fajna rzecz, tez czasem jezdze z moimi bracmi. A teraz konik mistrzowski a torebeczka to juz szczyt wspanialego wykonczenia..pracus z Ciebie Jutko. Caluje i sciskam
OdpowiedzUsuńKonik i torebka cudne a i widoczki piękne :
OdpowiedzUsuńJuto, jesteś mistrzynią w konikach. Jest piękny. Torebka też. A Gdańska Ci zazdroszczę szczerze.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Konik - arcydzieło, piękne arcydzieło i urocza torebeczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Piękne prace, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńO nie! Ale cudna torebka. A mi powolutku, ale systematycznie wysiadają łapki. Co ja zrobię jak nie bedę mogła dziergać? Buziaczki Jutko.
OdpowiedzUsuńładny rumaczek i torebusia również
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Witaj Juto.
OdpowiedzUsuńDawno nie było tu konika
A łatny jak poprzednie.
Pozdrawiam serdecznie:))
Bardzo fajny konik:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTorebka rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńPowtorze za niektorymi przedmowczyniami - w Gdansku bylas. Tez sie tam wybieram i tez mam slabosc do tego miasta.
OdpowiedzUsuńA konik - coz swietny, zawsze podziwiam grzywki, wloski i ogony, ktore robisz.
Wesolych Swiat