Jego spód jest usztywniony.
Żadnego smakołyka w nim nie ma ? To może chociaż sznurek by pogryźć?
Za modelką już mi tęskno. Jest w dalekiej podróży po Włoszech.
Ale tęsknotę minimalizuje mi nasza najmłodsza "amazonka":))
Konik ma dość groźnie brzmiące imię Piorun. Ale cechuje go na szczęście, dość spokojne usposobienie:)
Pierwsza tęcza w tym roku, którą mi się udało sfotografować:)
A że tęcza, kojarzy mi się jakoś z Aniołami to z końcówki sznurka powstało to anielskie maleństwo:)
Posyłam Pozdrowienia oraz Podziękowania Serdeczne dla Wszystkich, zaglądających do mojego kącika Gości:))))
Podziwiam koszyk i właściwie jedno stwierdzenie się nasuwa- obyś Jutko miała jak najwięcej takich uszu z odzysku bo wyczarowujesz dla nich wspaniałe koszyki. Aniołek równie uroczy- taki słodziak sympatyczny, a modelka na koniu wprost pierwsza klasa!!! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle ciekawe prace. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKoszyczek, a właściwie dla mnie taka niby torebka piękny i niepowtarzalny. Buszuj po " pewexach " jak jest wysprzedaż wszystko po 1 zł możesz kupić sporo torebek z takimi uszami :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek rewelacyjny. Czym usztywniasz spód? Aniołeczek słodzieńki. Córcia jak rasowa dżokejka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace - jak zwykle zresztą :). Koszyczek rewelacyjny - w sam raz do letnich kreacji :).
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki torebko - koszyczek, pięknie i dokładnie wykonany, a aniołkowe maleństwo urocze!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniołek - słodziak bajeczny wprost. Amazonka - śliczna pannica, oj, będziesz Babciu przeganiać stada konkurentów spod płotu. Te koszyczki wychodzą Ci niezmiernie ładne.A ja ze dwa lata temu pozbyłam się dwóch kompletów torebkowych uszu! Zupełny brak wyobrazni z mojej strony. Jeszcze nie widziałam w tym roku tęczy, jakoś zawsze po deszczu długo były chmurzyska.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, ;)
Koszyczek cudny, Amazonka pięknie się prezentuje, aniołek wyszedł śliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyk a ja dzisiaj dokończyłam czapkę i udziergałam łapacza snów dla mojego lubego :)
OdpowiedzUsuńTwoja Amazonka- super na koniu a
Anioł przepiękny
pozdrawiam i
ZAPRASZAM DO MNIE-PAPA
Śliczne! I aniołek i koszyczek :-) Też mam podobne uszy z odzysku, ale zamierzam przeznaczyć je na wiszące kieszenie do mojego kącika. Tylko czasu wciąż brak :-( Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny koszyczek, aniołek delikatny:) też ostatnio udało mi się sfotografować tęczę:) a ta jest śliczna, taka wyraźna. Amazonka odważna i piękna:)
OdpowiedzUsuńgenialny koszyczek:)
OdpowiedzUsuńa aniołek - jedno słowo - uroczy
Koszyk bardzo mi się podoba, w sam raz na lato.
OdpowiedzUsuńAniołeczek jest śliczny:)
Pozdrawiam A.Gałązka
znaczy się... prowokacja czyni cuda... hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Och !!! Koszyczek jest śliczny !!! Co Ty z tym sznurkiem wyprawiasz - to wszystko takie ładne :))
OdpowiedzUsuńKoszyk jest uroczy. Przyciąga oczy.
OdpowiedzUsuńFajny kuferek ale mnie zachwycił aniołek,jest CUDNY!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTorba rewelacyjna! Idealna na lato i nie tylko
OdpowiedzUsuńKoszyczek? to prześliczna torebeczka. Aniołek wspaniały. Wyczarowałaś go z końcówki sznurka.
OdpowiedzUsuńNie martw się, modelka szybko wróci. Masz jeszcze Amazonkę. Ona Ci daje przecież dużo radości.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Juto
OdpowiedzUsuńKoszyczek bardzo zgrabny , a aniołek śliczny.
Pozdrawiam serdecznie:))
Juto, dziękuję serdecznie za życzenia i gratulacje dla mnie i Syna (przekazałam!). U mnie czas też mocno zwariowany bo i ciągnący się remont i złamana rączka Małej Artystki i upalne wakacje i wiele, wiele jeszcze innych "i" a przez najbliższy miesiąc będę się cieszyć córką. O robótkach mogę zapomnieć na pewien czas. Dziękuję, że zaglądasz do mnie w miarę wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńTorebka w poście jest super, super. pewnie już kolejka chetnych na nią czeka. Optymistyczna tęcza na zakończenie posta daje nadzieję na ułożenie się wielu spraw. Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie.
Widzę duże zainteresowanie Twoim koszyczkiem, nawet piesek jest go ciekaw :) A koszyczek- torebeczka jest wspaniały! I aniołek bieluteńki pełen uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Koszyczek jest prześliczny! Aniołek również.
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo chciam jeździć konno, ale nici z moich marzeń.
Piękne zdjęcia
Pozdrawiam:)
Ale super koszyczek i tak ładnie zaprezentowany. Nawet z końcówki sznurka potrafisz wyczarować coś fajnego. Aniołek jest słodki.
OdpowiedzUsuńJeździłam kiedyś konno, więc wiem co czuje Twoja młodsza "amazonka" siedząc na tym pięknym Piorunie.
Wiesz doskonale, że uwielbiam podziwiać Twoje torby sznurkowe:) Amazonka na koniu wygląda wspaniale, zaś Fotograf na pewno wspaniale się bawi w ciepłych krajach - choć i u nas całkiem gorąco:))
OdpowiedzUsuńkochana Jutko dawno torebka jest przesliczna jak wszystko co robisz :) modelce torebka idealnie pasuje a Wlochy sa cudne. Amazonka z konikiem pieknie sie prezentuja :) wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńWspaniała torba koszyczek!!! Bardzo elegancka wbrew pozorom (że niby ze sznurka) cudna! Piękny aniołek chyba kogoś woła...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Tyle już tu padło słów opisujących zachwyty nad koszyczkiem! Ja też dołączam do grona jego wielbicielek. Wspaniały na lato. Twoja amazonka pięknie wygląda. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka ze sznurka i aniołek uroczy. Fajne fotki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne prace szczególnie ta torba
OdpowiedzUsuń