Gdzie żeś ty bywał, ciemny baranie....................??
Najważniejsze, że wróciłeś. Zapraszam ze mną.
Chyba przyznasz, że w stadzie weselej:)
Ach te dzieci, tylko zabawy im w głowie:))))
A skąd się tu wzięła ta dama? Ale o tym będzie kiedy indziej:)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam następnym razem.
sobota, 22 lutego 2014
środa, 12 lutego 2014
Laleczka i zawieszka
Witajcie, powstałam ze sznurka jutowego i jestem bardzo zadowolona:)
No ale wiesz Juta, ubranko jakieś to by mi się przydało.Wszak jest dość chłodno.
Teraz od razu cieplej i bardziej elegancko:))
Żegnaj, już trafiłam w bardzo dobre ręce.
Znalazłam w swoich drobiazgach drewniane kółko.Wymyśliłam więc sobie taką anielską zawieszkę.
Bardzo serdecznie dziękujemy z wnuczką za tak wiele pięknych i ciepłych słów oraz życzeń, pod poprzednim wpisem.
No ale wiesz Juta, ubranko jakieś to by mi się przydało.Wszak jest dość chłodno.
Teraz od razu cieplej i bardziej elegancko:))
Żegnaj, już trafiłam w bardzo dobre ręce.
Znalazłam w swoich drobiazgach drewniane kółko.Wymyśliłam więc sobie taką anielską zawieszkę.
Bardzo serdecznie dziękujemy z wnuczką za tak wiele pięknych i ciepłych słów oraz życzeń, pod poprzednim wpisem.
niedziela, 9 lutego 2014
Chwalę się:)
Może to i niezbyt skromne, ale czy znacie babcię, która nie lubi chwalić się wnukami???
Zapewne nie jestem w tym odosobniona.
A okazją niech będą 11-te urodziny, które odbyły się w pierwszych dniach lutego.
Ale zamiast tortu i świeczek pokażę "kącik krawiecki" jubilatki oraz to co w nim powstaje:)
Na pierwszym planie przybornik, jak przystało uszyty przez właścicielkę "kącika".
Prace powstawały w ciągu ostatniego roku. Wszak jubilatka oprócz tego zajęcia ma jeszcze jedną ogromną pasję, mianowicie konie.
Stara się godzić te wszystkie zajęcia z nauką. Uważam, że udaje się jej osiągać wspaniałe rezultaty we wszystkich tych dziedzinach.
Dzisiaj pokazałam rezultaty jakie osiąga w dziedzinie szycia. W przyszłości pokaże osiągnięcia związane z jej drugą pasją, czyli koniami.
Szkoda mi trochę, że starsza wnuczka bardziej chroniąc swą prywatność, a mając również niemałe osiągnięcia (między innymi wyjazdy zagraniczne z chórem), nie wyraża aprobaty na większy "rozgłos".
Ma pełne prawo i ja to szanuje.Chociaż niemniej rozpiera mnie duma.
Bardzo pięknie dziękujemy Wszystkim, którzy zechcieli łaskawie zerknąć na osiągnięcia Marty.
A ja dedykuję w podzięce te serduszka wykonane przeze mnie.
Zapewne nie jestem w tym odosobniona.
A okazją niech będą 11-te urodziny, które odbyły się w pierwszych dniach lutego.
Ale zamiast tortu i świeczek pokażę "kącik krawiecki" jubilatki oraz to co w nim powstaje:)
Na pierwszym planie przybornik, jak przystało uszyty przez właścicielkę "kącika".
Prace powstawały w ciągu ostatniego roku. Wszak jubilatka oprócz tego zajęcia ma jeszcze jedną ogromną pasję, mianowicie konie.
Stara się godzić te wszystkie zajęcia z nauką. Uważam, że udaje się jej osiągać wspaniałe rezultaty we wszystkich tych dziedzinach.
Dzisiaj pokazałam rezultaty jakie osiąga w dziedzinie szycia. W przyszłości pokaże osiągnięcia związane z jej drugą pasją, czyli koniami.
Szkoda mi trochę, że starsza wnuczka bardziej chroniąc swą prywatność, a mając również niemałe osiągnięcia (między innymi wyjazdy zagraniczne z chórem), nie wyraża aprobaty na większy "rozgłos".
Ma pełne prawo i ja to szanuje.Chociaż niemniej rozpiera mnie duma.
Bardzo pięknie dziękujemy Wszystkim, którzy zechcieli łaskawie zerknąć na osiągnięcia Marty.
A ja dedykuję w podzięce te serduszka wykonane przeze mnie.
sobota, 1 lutego 2014
Trzy zawieszki
Oto co można zrobić ze zbędnych wieszaków i sznurka jutowego.
No i jeszcze może drewnianych koralików do dekoracji
Myślę, że mogą być przydatne na różne drobiazgi:)
Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione słówko:)
No i jeszcze może drewnianych koralików do dekoracji
Myślę, że mogą być przydatne na różne drobiazgi:)
Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione słówko:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)