Było to tak fascynujące wyzwanie, że przyjęłam je z ochotą.
Sami zobaczcie:)
Moim zadaniem było ubrać w sznurek dwie butle.
A z powyższym wyzwaniem, uporałam się jak widać na zdjęciach.
A tu już udział naszego Lorasa w konkursie psich piękności:)))
Nagród żadnych nie zdobył ale czy ktoś obdarzony taką sympatią, powinien martwić się takimi drobiazgami:)
Najważniejsze, że była wspaniała zabawa:))))
Bardzo dziękuję za tyle sympatycznych słów w poprzednim wpisie:)
Witam serdecznie nowych gości, dziękując Wszystkim za odwiedziny.
To butle, a nie butelki ślicznie ubrałaś :). Najważniejsze, że piesek jest najpiękniejszy dla swoich właścicieli. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTe butle ogromne i pięknie je przyodziałaś.Loras jest bardzo przyjacielskim psiakiem i wg mnie jest bardzo ładny- ze wszech miar godzien nagrody za urodę.
OdpowiedzUsuńMiłego dla Ciebie a dla Loraska mizianie za uszkami;)
pięknie ubrałaś te butelki!:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyzwanie nie byle jakie :) metr butelki!!!!!!!!świetnie to zrobiłaś :))))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJutko, buteleczki ubrałaś pięknie:) A psiaczek jest wyjątkowo milusi i skory do zabawy jak widać ze zdjęć. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńbutelki super, piesek śliczniutki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Miłośniczka sznurka"
Piesek zdobyl moje serce!!!!a butelki, czy butle to wyzwanie! jestes absolutnie godna podziwu!!!ladnie wygladaja jak zawsze. Jak widzisz juz jestem. Mam nadzieje ,ze wreszcie zadysponuje czasemw Polsce. Caluje serdecznie
OdpowiedzUsuńCiekawe jak smakuje winko z takiej butelki /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Super wdzianka dla butli, a kapelusik obłędny.
OdpowiedzUsuńSłodziak ten Twój piesek. Pozdrawiam serdecznie
jak widać... nawet z butelki można wyczarować śliczną damulkę
OdpowiedzUsuńAle fajowe butelki! Butle właściwie:) A przed Lorasem jak widzę padają na kolana, ale chyba mu to odpowiada:)
OdpowiedzUsuńNo, moja droga możesz się gniewać albo nie, a ja postanowiłam wziąć z Ciebie przykład - dwie butelki ubrałam cieplutko w sznurkowe garniturki - jedna butelka dostała też kapelusik :-)
OdpowiedzUsuńA co? Też chcę mieć takie śliczności jak u Ciebie widuję!
Pisałam już nie raz, ale chętnie powtórzę. Każdy kto tylko zechce sięgnąć po sznurki sprawia mi ogromną radość:)Miałam okazję już podziwiać na innych blogach, wiele wspaniałych prac ze sznurka.Fajnie że zechciałaś dołączyć do tego grona:)
UsuńButle przepięknie ubrane. Widzę, że Twój piesek podbija wszystkie serca.
OdpowiedzUsuńPrześliczny psiak.
Przesyłam pozdrowienia:)
Witaj Juto.
OdpowiedzUsuńButelki są teraz bardzo orginalne, nawet kapelusiki im zrobiłaś.
Wczoraj poznałam seniorkę w Niemczech o imieniu Juta,od razu pomyślałam o Tobie:))
Pozdrawiam serdecznie:))
Cudnie je ubrałaś, ale co to dla Ciebie! Psinek jeszcze pokaże na co go stać. Pozdrawiam Bogusiu.
OdpowiedzUsuńAle dumne butelki, ale w takich strojach i kapeluszach to prawdziwe butelkowe damy. Piesek uroczy. Mamy teraz przez tydzień pod opieką psa naszych przyjaciół. Przypominają mi się czasy gdy mieliśmy słodkiego kundelka. Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńwyzwanie niczego sobie!!:) ale pięknie wyszły. dobrego trunku tylko w nich brak :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł z butelkami, znakomite wykonanie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO matko! Jutko, kawał butli musiałaś ubrać:))) A Lorasowi po co nagrody? On jest klasa sama w sobie:)))
OdpowiedzUsuńSuper wyzwanie. Poszalałaś na całego, świetnie sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńA przystojniak Loras świetnie się bawił i miał wielbicielki.
Pięknie te butle ubrałaś !
OdpowiedzUsuńMasz miluśkiego psiaczka, co tam nagroda, my mu tutaj dajemy super pochwały i to jest ta nagroda ! Serdecznie pozdrawiam:)
Jakie piękne te butelki w ubraniu!!! A mam też takie dwie duże po piwie, dzięki za pomysł:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne te butelki. Miałaś z nimi trochę pracy skoro takie duże. Efekt świetny. Mój pies kiedyś tez był na takiej wystawie psów nierasowych-świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńButle rzeczywiście pokaźne... Pięknie się prezentują w Twoich sznurkowych kubraczkach. I ciekawy pomysł na umocowanie korka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam