czwartek, 12 kwietnia 2012

Na przekór samopoczuciu

 Nowa zawieszka powstała ze sznurka jutowego.
                                             Jest z serii większych.





 Niestety, zbuntowały mi się oczy i pomimo, że mam mnóstwo pomysłów, muszą one poczekać.Jest to również powodem (chociaż zaglądam) nie zostawiania na razie komentarzy u WAS .Nadrobię te zaległości gdy tylko moje oczy powrócą z chorobowego:)))
A na razie dedykuję WAM kochani ten bukiet sasanek, które mi na pocieszenie zakwitły:)))
Bardzo dziękuję Wszystkim za tyle wspaniałych życzeń świątecznych:)))

niedziela, 8 kwietnia 2012

Zdjęcia wykonane przez brata, komentarze moje

                             Witajcie Kochani.Jestem z Krety:)
                          Sjesta popołudniowa.Nie przeszkadzać!!!
                                                 Nie ma jak u mamy:)
 Dzwonić czy nie dzwonić???. Takie dylematy mają koty na Krecie.
Nasze, w Kazimierzu zachowują się zdecydowanie bardziej majestatycznie.
 Tak wyglądają walne zgromadzenia, na wyspach Paracas.
Jak widać, nie wszyscy mają jednak ochotę obradować:)

                                           Czy ładnego mam irokeza????
                    Jeszcze zapewne nie nastąpiła godzina "odjazdu".
                            Powrót z zakupów, zapewne udanych:)
 Może by dało się wyżej, zastanawia się jaszczurka na Machupicchu?
                                                        Smacznego:)
 Zdjęcia lemurów z okolic Madagaskaru, są dedykacją dla Ewy, która robi te cudeńka z włóczek "tutaj"

                                         Czyżby to król Julian??????
                                                       Ach, te dzieci:)
                                Tak się zażywa kąpieli w Toraji:))
                                        To się zowie "mieć błękitną krew".
                                                          Prawy profil?
                                    A może lewy?
                                  Na razie, żegnam:))
Natomiast jeżeli macie ochotę na duże ilości wody przy okazji "Lanego Poniedziałku "zapraszam tutaj

piątek, 6 kwietnia 2012

wtorek, 3 kwietnia 2012

Ostatnie przygotowania

  To już ostatnie przygotowywania ozdób świątecznych.
                                          Jeszcze kilka pisanek.


                                                   Kilka maleństw.
                                                     Z mamą:)
                                                    Z tatą:)
                                                   I rodzinnie:)


BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ  WSZYSTKIM za tak sympatyczne komentarze pod poprzednim postem:)))

niedziela, 1 kwietnia 2012

Urodzinowo

 Rozpiera mnie duma i olbrzymia radość.Pragnę się nią z WAMI podzielić.Więc były cudowne kwiaty.
 Następnie był przepyszny tort, upieczony przez moją kochaną bratową mirabbelkę.A że jej hobby to wypieki:blog "Kuchenne pogawędki"oraz dzierganie:blog "Dzierganie po godzinach",to po uwzględnieniu moich zainteresowań, tort wyglądał właśnie tak:)))))

 Była oczywiście i laurka,która bardzo mnie wzruszyła:)


 W tak fantastycznej atmosferze,dzięki moim najbliższym upłynął mi ten wspaniały dzień za który serdecznie im dziękuję
A WAM kochani serdecznie dziękuję, że zechcieliście zajrzeć do mojego kącika dzieląc ze mną to zadowolenie:))))